Falujace obroty - diagnostyka

[zdolnycool]

Witam,

Mam problem z falujacymi delikatnie obrotami. Nabylem sobie wlasnie kabel i mam Vag 409.1. Czy da sie to zdiagnozowac przez Vag'a. Jezeli tak to gdzie musze wjesc bo dopiero sie ucze tego programu

Pozdrawiam

[Pawel_yu]

nie VAG Ci jest do tego potrzebny tylko chec czytania bo na forum wszystko na temat falujacych obrotow juz jest

[zdolnycool]

1.
Wiem, ze jest i czytalem ale teraz nie jest pogoda na grzebanie przy samochodzie i czyszczenie przepustnicy badz przeplywomierza, a niestety garazu brak :/ Dlatego zanim by sie zrobilo cieplo i zanim bym mogl sobie pogrzebac przy aucie chcialem to zdiagnozowac w VAG'u stad moje pytanie.

2. Przy okazji, zeby nie zakladac tematu to chcialbym tez sobie zdiagnozowac sonde lambda to wydaje mi sie, ze za duzo pali to moja bestia. Jezeli moge poprosic o pomoc i rozpisanie krok po krou bylbym wdzieczny.

3. I jeszcze cos mi przyszlo na mysl. Czy jest program, ktory zczytuje np. dane samochodu? Np. model silnika, wyposazenie itp?

[yiabol]

Jeśli wachania są niewielkie (720 ~ 760 obr na jałowym) to niestety jest to normalne.
Aby sprawdzić obroty musisz wejść w bloki pomiarowe w sekcji silnik.
Jest kilka kanałów na których wyświetlane są aktualne obroty silnika niestety nie pamiętam które to.

[zdolnycool]

Przegladajac rozpiske blokow widzialem, ze wlasnie sa tam te oborty rozne. W sumie sprrawdze jak to tam wyglada.

A czy robiac diagnostyke nie pokazuje to jako blad jakis, ze faluja obroty?

[yiabol]

Nie, nie ma takiego błędu.

[zdolnycool]

Ok, to tylko bede obserwowal obroty. A w takim razie co z pytanie od odczyt danych o samochdzie. Jest to mozliwe w VAG'u? Bo ja nie mam nigdzie kodow wyposazenia, nie ma nalepki w kole i na dobra sprawe nie wiem do konca co ja mam

[pAfCiO87]

Witam.

Mam taki problem, otóż odpalając auto obroty silnika przez kilka sekund są na poziomie ~850, na momencik spadają do ~770 i wracają do ~850, no i już silnik pracuje równiutko, dzieje się tak tylko przy odpalaniu. Z czym to może mieć związek,z ilością oleju w silniku? Wczoraj został u mnie wymieniony olej z TWS 10W-60 na Motul Specific 505.01 (5W-40) i jak wyciągam bagnet to moim zdaniem oleju jest za dużo bo ok 0.7cm nad podziałką. Dodam jeszcze, że chyba mam walnięty czujnik temp. bo dzisiaj jak nim trochę pokręciłem to wskazówka w ogóle się nie podnosiła a na klimatroniku było -10, później jeszcze nim trochę potargałem i już było ok, ale czy to może mieć związek z obrotami silnika? Wcześniej nie było tego problemu (chyba, że nie zwróciłem na to uwagi) przed wymianą oleju a czujnik cały czas jest ten sam. Wiem, że to nie jest jakiś wielki problem, ale jakoś mnie trapi

Z góry dzięki za sugestie

Edit. A może być tak, że po prostu któraś ze świec nie domaga ?

[Cristopher]

Ja mam natomiast duży problem z falowaniem obrotów przy uruchamianiu zimnego silnika. Kilka miesięcy temu było jak pisał poprzednik - skoki niewielkie.

Z miesiąca na miesiąc jest gorzej. Często po prostu nie mogę od razu uruchomić silnika. Jak już się uruchomi obroty potrafią spaść do nawet 200 na biegu jałowym.

Najbardziej charakterystyczną rzeczą jaką zaobserwowałem jest to, że przy bardzo delikatnym wciśnięciu pedału gazu obroty lecą na łeb na szyje. Czasem w związku z tym nawet silnik gaśnie. Przy silniejszym wciśnięciu normalnie łapie obroty.

Odkręciłem przepływomierz, żeby sprawdzić czy czujnik nie jest zabrudzony, ale wszystko jest ok. Czy to może być wina zabrudzonej przepustnicy?

[akir]

Obroty to najczęściej przepustnica, po wyczyszczeniu trzeba przejechać około 130km zaadaptuje się sama, można też adaptować przez komputer.
Druga przyczyną może być uszkodzona rura od filtra powietrza. Problem z odpalaniem, ja miałem przez czujnik temperatury podawał złą temperaturę i silnik jak był ciepły nie odpalał. Najprościej sprawdzić to na ciepłym silniku 70-90 i sprawdzić w vagu po 5 minutach od wyłączenia silnika czy zgodzi się z tą na desce. Jeśli nie czujnik jest uszkodzony nie kupujcie zamienników!