Witam,
Myślicie ze napełnianie opon gazem (azot+argon) to ściema i propaganda czy faktycznie wpływa na zużycie bieżnika, trzyma ciśnienie itp?
Co z dopompowywaniem takiej opony?
Witam,
Myślicie ze napełnianie opon gazem (azot+argon) to ściema i propaganda czy faktycznie wpływa na zużycie bieżnika, trzyma ciśnienie itp?
Co z dopompowywaniem takiej opony?
|
Z tego co wiem, nie zmienia się "objętość" gazu w zależności od temperatury otoczenia... ale przez tyle wieków pompowali normalnie i nic się nie działo... nie wiem czy jest sens...
420 500 km
gdzieś czytałem,że to ściema.
Było A3 8P Sportback 1.9tdi: http://www.a3-club.net/forum/showthr...-quot-portback
Jest BMW E91 LCI 320xd: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=216265
http://www.a3-club.net/forum/showthr...0dA-XD-M-Paket
Zdania są bardzo podzielone, polecam poczytać choćby komentarze tutaj:
http://www.wykop.pl/link/554435/spec...gazow-dla-kol/
Np.:
>1. Opona napompowana azotem utrzymuje ciśnienie trzykrotnie dłużej niż opona napełniona >tlenem. Fakt ten ma niebagatelne znaczenie, gdyż ciśnienie w oponie niższe od nominalnego o 0,2 >Bara skraca żywotność opony o 10%, a ciśnienie niższe o 0,6 Bara powoduje skrócenie jej
> żywotności blisko o połowę.
Z czego to wynika, Stała Gazowa tego nie potwierdza!, jak nie będziesz palił gumy przy ruszaniu to żywotność się wydłuży o 10000% - naukowo potwierdzone na youtube
>2. Azot pozytywnie wpływa na żywotność opon – przeprowadzone testy wykazały, że zmniejszenie >ilości tlenu o 6% powoduje wydłużenie żywotności aż o 22%.
Z czego to wynika, Stała Gazowa tego nie potwierdza! W przyszłym roku będzie 23% w związku ze wzrostem VAT.
>3. Ze względu na właściwości chemiczne azotu i brak wchodzenia tego gazu w reakcję z metalem >występuje mniejsze ryzyko wystąpienia rdzy na obręczy.
Kogo to interesuje, rdza i tak chwyci od strony bębna
>4. Azot jest gazem niepalnym i nie podtrzymuje palenia, zatem nie występuje ryzyko powstania >pożaru podczas pompowania opon – szczególnie ciężarowych.
A co ma się palić? Usunąłeś tlen z trójkąta spalania - a co jest paliwem?
>5. Przy oponie napompowanej azotem nie występuje zużycie warstwy butylowej i karkasu, w >przeciwieństwie do opony napompowanej powietrzem, co jest szczególnie istotne dla procesu >bieżnikowania.
Bieżnikuje się od zewnątrz, a powietrze na zewnątrz ma się nijak do powietrza wewnątrz opony.
>6. Pompowanie powietrzem niesie za sobą niebezpieczeństwo „zbierania” z otoczenia nieczystości, >między innymi drobin oleju, który jest przyczyną starzenia się wewnętrznych warstw gumy. Azot >takim zagrożeniom zapobiega.
Starzenie się gumy od wewnątrz jest zapewne bardziej niekorzystne od zużycia opony podczas jazdy.....
Co nie zmienia faktów, że napełniona duża butla z azotem 100 Atmosfer (czyli na oko na 100 opon) kosztuje 80zł --> czyli 8gr/ oponę --> klient płaci 10zł (firmy robiące kliamtyzację budynkową i szukające przecieków w instalacji wolą kupić azot i wypuścić go w czasie serwisu niż inaczej kombinować)
I to jest prawdziwy powód dlaczego łowi się jeleni a firmy sprzedające butle z azotem dostarczają maszyny do napełniania opon za free......
Ja mam azot w oponach z super zielonymi kapturkami
dla mnie to ściema, objętość tego gazu nie jest aż tak duża żeby wpływać na zużycie bieżnika...
Może i ściema ale jak mam to pompuję
Azot podobno nie dyfunduje przez gume... ale mimo to mam zwykłe powietrze...
azot jest lzejszy i wdl mnie ma to wplyw na toczenie sie kol minmalne ale ma..
jak dla mnie to tylko skarbonka dla warsztatów wulkanizacyjnych. Lepiej by bylo, jak by opony pompowali helem, wtedy samochód by się odrobinę unosił i byly by mniejsze opory toczenia
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)