mam do Was takie pytanie.
Z GÓRY PROSZĘ O OSZCZĘDZENIE WPISÓW TYPU - KUP DRUGI BĘDZIE TANIEJ, ALBO NIE ROB SZKODA CZASU /takie od razu będę starał się usuwać/- dla mnie to przyjemność połączona z zabawą.
Powiem tak, z samochodami mam doczynienia nie od dziś, z mechaniką też coś nie coś ogarniam, jednak nigdy nie dobierałem się do silnika.
Jako ze w aucie kończy mi się dwumas, co za tym idzie - sprzęgło, a dodatkowo cieknie ICek (za halogenem) i uszczelniacz wału korbowego to pomyślałem 'czemu by nie zrobić kompletnego remontu?!'.
Do hamulców, zawieszenia etc się dobierałem, robiłem i nie ma problemu, jednak serce auta mnie trochę ... przeraża(?).
Dysponując sprzętem, lekką pomocą mechanika (z doskoku), garażem i autem zastępczym () na czas remontu, zastanawia mnie fakt czy dam rade?
I w tym momencie proszę WAS o jakieś wskazówki na co zwrócić uwagę, co mogę spierniczyć, a tez co mi może pomoc w tej oto czynności?
Jeśli ktoś ma doświadczenie praktyczne KONKRETNIE z tym silnikiem (ASZ 131KM) to bardzo proszę o informacje.