szczęście w nieszczęściu że obyło się bez ofiar
szczęście w nieszczęściu że obyło się bez ofiar
::-:: Audi Quattro System ::-::
|
Ostatnio edytowany przez IronFlower - 22-04-11 o 06:37
100 BHP / 1.6 L Klub
Czyli wszyscy jesteśmy debilami, bo szybko jeździmy...
jakby nie było barierki to by nie dachował tylko płasko rów zaliczył , pewnie wyleciał jakiś piesek czy coś na drogę.
Duża prędkość to może być dla szanownej redakcji/panów policjantów 70 a niekoniecznie 170 czy 270 bo nikt z nich pewnie więcej niż 150 w życiu nie jechał.
Jest A6 3.0TDI V6 Quattro
Była A3 1.9TDI ASZ 240KM - bał się jej nawet szatan !
Śmieszne jest takie wydawanie wyroków. Jeden artykuł, trzy zdania a ludzie wiedzą co gdzie jak i czemu. Zawsze najlepiej powiedzieć, że jechał za szybko. Pewnie jak by jechał 20km/h to by się mu nic nie stało. Ale może po prostu jechał 80(dużo? nie wydaje mi się) i wyrosła mega dziura? Albo zwierzątko wyskoczyło. Tego nie wiemy i nie osądzajmy ludzi. To są tylko media
I niby co? Tekst artykułu ma być wiarygodnym źródłem informacji?
Nie wiem jak Ty, ale ja wyznaję zasadę, że wierzę w to, co widzę, a nie w to, co ktoś próbuje mi wcisnąć..
A to, ze jakiś tam policmajster stwierdził dziennikarzynom, że kierowca jechał za szybko..
To tak jak dziś słyszałem w radiu, że "wspaniała" policja zwiększy kontrole na drogach po wczorajszych potrąceniach w W-wie..
Wczoraj w Warszawie zginęły pod kołami samochodów 2 osoby..
Przy czym jedną z nich była starsza kobieta, która weszła na czerwonym świetle wprost pod nadjeżdżający samochód. I co? Też powiesz, że ten kierowca, który jechał przepisową prędkością jest debilem, bo nie przeteleportował się za staruszkę?
Dodatkowo chwilę później podczas ogarniania tego całego bałaganu kolejna staruszka w dokładnie tym samym miejscu również weszła na czerwonym świetle na te pasy i tylko świadkowie poprzedniego zdarzenia uratowali ją od potrącenia..
Wniosek - "wspaniała" policja kolejny raz chce pokazać jaka to jest pracowita i potrzebna i jak to trzeba zwiększyć liczbę kontroli, bo przecież to ci wstrętni kierowcy powodują wypadki, ale piesi, rowerzyści i pajace na skuterach to są niewinnymi ofiarami tych potworów za kierownicą..
Tak więc Panowie i Panie..
Zanim zaczniecie uskuteczniać komentarze i wydawać "wyroki" jak idioci na onecie i innych jakże poczytnych portalach, to zastanówcie się troszkę, bo ośmieszacie sami siebie..
A wracając do tego dacha..
No cóż..
Pewnie pomału nie jechał, ale równie dobrze mógł jechać 60km/h, wylazł mu pod koła jakiś "yntelygent" i dokonując wyboru - potrącić kogoś a walić w barierkę wybrał to drugie..
I wbrew pozorom, mogło być tak, że kierujący tym Audi wykazał sięnie debilizmem a odpowiedzialnością, ale oczywiście nawet jeśli tak było to żaden ze wspaniałych "komentatorów" nie odszczeka swoich głupich wypocin..
80, w terenie zabudowanym i poza, mało? Ja taki kozak nie jestem, tzn na prostej i w zakręcie potrafię tyle jechać ale jakoś mam wątpliwości czy opanował bym samochód gdyby mnie nagle i dosyć mocno rzuciło...
Co do osądzania zgadzam się... słowa "debil tak i owaki" przesadzone... zdarzyło się i już, dobrze że nikogo i siebie nie zabił... Skończmy jednak z tekstami i tłumaczeniami że co to za prędkość taka czy siaka bo dla mnie to sprawa jeszcze bardziej śmieszna.
Dodano:
W pewnym sensie tak, ale wiadomo jak się nic nie dzieje to ciężko sobie pewne sprawy uświadomić... Osobiście mam kolegę, który kiedyś jechał za szybko, z naprzeciwka "wyrósł" mu motocyklista on też nie jechał za fajnie i odbił się o niego i zabił. Teraz jeździ przepisowo... tyle że potrzebował ostrej lekcji, z której długo się wyciągał.
Ostatnio edytowany przez IronFlower - 22-04-11 o 10:34 Powód: Automatyczne łączenie postów
100 BHP / 1.6 L Klub
Nie oceniam kto jak jechał, bo tego nie da się zobaczyć na zdjeciach.
Artykuł to artykuł i można go piep**yć, bo redaktor pewnie dojeżdza do pracy tramwajem.
Po obejrzeniu zdjec dziwi mnie kilka faktów. Na najwiekszym ze zdjęć widać ze barierka którą widać nie była wcale zamocowana w miejscu w którym leży (co też widać po tym ze samochód w tym miejscu nie spotkał się z krawężnikiem, o czym świadczy brak rys) , powodem dachowania na bank nie była barierka tylko krawężnik, szkoda ze nie widać zakrętu, samochód w momencie dachowania (mówie o chwili obrotu) nie miał wcale dużej prędkości (w moim mniemaniu (40-60max.) , duży wpływ na zaliczenie dacha miał także niski profil opony a właściwie duża felga. Kolejny fakt: felga która widac na pierwszym planie ma na sobie ziemie. nie pochodzi ona z trawnika który tu widać, więc zgadza się to o czym pisano w artykule, ze samochód wcześniej zachaczył o pobocze, na poboczu prawdopodobieństwo skutecznego hamowania znikome, moim zdaniem pradkość nie była wcale olbrzmia
facet miał szczęscie i napewno dużo nie przegiął, bo nie wydaje mi się zeby to był bardzo łagodny zakręt a prędkość w momencie dachowania nie była duża więc mój wniosek: Duży niefart.
P.S. Zanim ktoś obali moje wnioski i zacznie robić OFFtopa z niczego. to niech uważnie popatrzy na zdjecia. Nie uważam ze musze mieć racje, ale jak ją podważasz to uzasadnij konkretnymi wnioskami.
Ostatnio edytowany przez Baltosz - 22-04-11 o 12:16
Jeżeli pomogłem: kliknij "pomógł"
A3 8L @110.
Piękny farciarz i ładne felgi ;D
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)