pali sie kontrolka esp abs oraz , mruga kontrolka od ręcznego

[ANONIM]

Masz możliwość podpiąć się do samochodu za pomocą gniazda diagnostycznego i odczytać błędy?

[a-j-p]

Wstawiałem na początku marca

https://drive.google.com/file/d/1ZrK...7PLKPPGoo/view

https://drive.google.com/file/d/1ANH...XUIg1We-r/view

Normalnie bym to olał ale niebawem chce sprzedać to autko i nie chce kogoś władować na minę ...

[Miro]

anonim nie pytal cie o bledy ktore miales, a o bledy ktore masz teraz...

poza tym jak robili i nie zrobili, to jedziesz i reklamujesz

[a-j-p]

Teraz nie wiem jakie są błędy, już to zgłosiłem i mam za tydzień wizytę ...
Ręce mi już na to opadają ...

[a-j-p]

Autko jest w serwisie od rana.
Wlasnie miałem tel, że podejrzenie pada na tylną piastę lub uszkodzony sterownik ABS

Update: Wymienione łożyska, wymieniony czujnik (ten porpzedni był aż starty) wymieniona piasta.
Kontrolka Brakes oraz od ręcznego już się nie zapala.
ABS/ESP też od razu się nie zapala (poprzednio ledwo ruszyłem i od razu się zaplały) ale teraz bardzo nieregularnie się pojawia.
Raz przejadę 10 km i nic raz przejądę 1km i się zapala - nie ważne z jaką prędkością jadę ....
Więc jeszcze coś jest do naprawy

[a-j-p]

U mnie problem rozwiązany:
Wymienione z lewej stromy: piasta, łożysko, czujnik i jak pisałem brakes już się nie zapala ale zaplało się nieregularnie ABS i ESP
Wymienione z prawej strony: piasta łożysko czujnik - problem całkowicie zniknął.

Obydwa czujniki starte

[żelek]

Witam,
Wracając dziś z pracy, w pewnym momencie szarpnęło samochodem i zgasł a przy tym na fisie wyskoczył błąd "Fault in the brake system" , kontrolka ESP oraz ABS. Przekręcając stacyjkę silnik nie kręcił (w ogóle nie reagował na przekręt kluczyka). Wyjąłem kluczyk odczekałem minutkę, wsadzam kluczyk z powrotem,komunikat znikł więc przekręciłem i jakby nigdy nic zapalił. Ujechałem 500m i znów ten sam komunikat. Silnik zgasł z tym, że nie było szarpnięcia, po prostu zgasł. Ponownie wyjąłem kluczyk, komunikat zgasł więc odpalam, pochodził może 2 sekundy na wolnych i zgasł. Nie męcząc go, podholowałem na podwórko. Podpiąłem kabel, natomiast VCDS nie wskazuje błędów, płyn hamulcowy jest, ale sprawdzając koła okazało się, że zacisk z tyłu trzyma (koło da się obrócić ale czuć dość spory opór w porównaniu do drugiego). I tu pytanie, czy ten zacisk to winowajca? Tak czy siak będzie jutro regenerowany, ale nie wydaje mi się, aby trzymający zacisk przyczynił się do gaśnięcia silnika... chyba że to jakieś zabezpieczenie, ale szukając po internecie nigdzie nie spotkałem się, żeby przy trzymającym zacisku lub tym komunikacie silnik gasł ba , nawet nie znalazłem ażeby trzymający zacisk inicjował taki komunikat. Dodatkowo wieczorkiem przegoniłem go po okolicy jakieś 4 km (mimo tego, że zacisk szoruje) i błąd się teraz nie pojawił. Nie wiem co o tym myśleć, zobaczę po próbie regeneracji tego zacisku. Być może ktoś z was miał taki problem, zatem prosiłbym o jakąś informację z waszej strony,

Pozdrawiam

Audi a3 8p 1.9 tdi bls 2007 rok.

[żelek]

Zostawiam, może komuś się przyda. Od opisywanego momentu miałem jakieś 3 tygodnie spokoju, aż w końcu wczoraj rano przed robotą przekręcam stacyjkę i błąd nie znikał.Brak reakcji na przekręcanie kluczyka. W skrócie winowajcą okazał się przekaźnik 460 po lewej stronie od kierowcy.

[Bueno]

Odgrzeje temat

Siadł sterownik w mojej a3
kod błędu 01130
oznaczenie sterownika 1ko 907 379 AE pompy 1ko 614 517 BE
nie mogę znaleźć sterownika o tym samym oznaczeniu
z którymi końcówkami będzie działać ta pompa prawidłowo czy można kupić sam sterownik z oznaczeniem AC i bedzie to działać jak powinno tych akurat jest całkiem sporo na allego czy szukać sterownika z oznaczeniem BJ i złożyć to do mojej pompy z oznaczeniem BE i zrobic adaptacje