Ostatnio edytowany przez mufek - 20-11-09 o 17:38
|
własnie mam problem z rannym odpalaniem jak jest cieplo to odpala si ale jak jest zimniej to juz nie odpala na wszystkie łapie na 3, szarpie i po kilku sekundach chodzi juz na wszystkich. O jakim oringu mowisz? Dwa oringi od podgrzewacza wymienilem ale nic nie dało
Chodzi mi o uszczelkę filtra paliwa. Może twój problem nie jest spowodowany tym powietrzem? Jest temat o ciężkim odpalaniu na zimnym/ciepłym. Może tam znajdziesz rozwiązanie swojego problemu. Bo coś mi się nie wydaje żeby przyczyną tego stanu rzeczy były bąbelki w paliwie. A sprawdzałeś może przed porannym odpaleniem czy wogóle masz filtr paliwa do pełna zalany ropą?
ranne odpalanie nie jest raczej ciezkie, odpala ale jakby mu brakowalo paliwa zdarzało sie ze gasł zaraz po odpaleniu, wtedy przekrecalem kluczyk zeby pompa podala paliwo cofalem kluczyk i zapalałem, wtedy odpalał juz normalnie. paliwo mam we filtrze rano nie patrze ale jak wychodze z pracy po 8 godzinach to patrzylem kilka razy i bylo je widac. parkuje pod blokiem i widzialem krople ropy po stronie filtra zdarzylo sie to kilka razy i teraz codziennie patrze jak odjezdzam teraz jest sucho.
Witajcie,
Mam podobny problem. Poranne odpalanie jest koszmarem, kręcić muszę jakieś 4 sekundy żeby wogóle zaskoczył, później pracuje kolejne 2-3 sekundy bardzo nierówno (tak jakby na 2 gary). Wymieniłem mu świece żarowe i nic. Mój mechanik zasugerował żebym sprawdził czy w przewodach od filtra do pompy nie ma bąbelków powietrza. Wczoraj sprawdziłem no i niestety są i to dość duże. No i właśnie teraz jest problem bo nie wiadomo gdzie on łapie to lewe powietrze? Na dłuższą metę to nie jest dobre bo może doprowadzić do zatarcia pompy. Miał ktoś podobny przypadek? Bo nie za bardzo wiem jak się za to zabrać.
Z góry dzięki za wszystkie sugestie
Pozdro
Może masz delikatnie odkręcony kranik pod filtrem paliwa i paliwo ucieka, albo powietrze dostaje się przez podgrzewacz. Spróbuj odpowietrzyć cały układ. Ale bąbelki zawsze w wężykach będą widoczne.
leviatanm
Witam, posiadam dokładnie taki sam problem. Zauwazylem bobelek powietrza w wezyku , ktory idzie od filtra paliwa do pompy i podczas dluzszego krecenie po odpaleniu słychac tak jakby rozrusznik sie zacieral nawet niewiem jak to okreslic:]. Cos poprostu wyje przez 3 sekundy i boje sie ze dobrze to nie wrozy;/
Pęcherzyków nie powinno być w przewodach. Pojawia się w tym przeźroczystym przewodzie ponieważ jest to najwyższy punkt. Podobno pomaga taka modyfikacja http://forums.tdiclub.com/showthread.php?t=68872
Znajomy mechanik zaproponował mi zamontowanie zaworka zwrotnego. Zapomniałem tylko, na którym to miało być wężyku:
Uploaded with ImageShack.us
Chciałbym to zrobić przy okazji wymiany filtra paliwa. Powietrze u mnie powoduje to, że przy zapalaniu muszę kluczyć przytrzymać nieco dłużej, kilka razy szarpnie i zapali. Później zapala już jak trzeba, do czasu aż postoi dłużej i znów zbierze się trochę powietrza.
Mario, pomoże Ci to jeżeli paliwo się cofa do baku, a jeżeli masz gdzieś dziurawy przewód paliwowy i powietrze się dostaje do paliwa to taki zaworek na nic się nie zda !
Problem polega na tym ze w baku powinna być pompa która po przekręceniu kluczykiem daje ciśnienie do przewodu paliwowego co powoduje "dopchanie" paliwa do pompy aby ona mogła ładnie zapalić no i wtedy nie ma ani tzw "baczka z rana" i autko odpala ładnie przy -20
W niektórych a3 była montowana a w niektórych nie !
można to łatwo rozpoznać czy się ma, jedna osoba przekręca kluczyki do momentu grzania świec a druga zerka na wężyk paliwa czy paliwo ruszyło się do pompy
można sobie wymienić wkład w baku na taki z pompa i pociągnąć elektrykę do niego
http://forum.skodaclub.pl/zrob-to-sa...-vp-t1911.html
Pozdrawiam
Piotr
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)