Uwazajcie na lesne zwierzatka... phi

[vtk]

vtk, a w którym miejscu Mam blisko ,to może podjadę części pozbierać

Swoją drogą współczuję

dokładnie jakieś 200m za miejscowością Bełchów w stronę Skierniewic, tam jest prosty odcinek drogi, no i ta nieszczęsna puszcza niedaleko, pewnie stamtąd przybiegły. jak wróciłem się pieszo kilkadziesiąt metrów po przednią tablicę, niczego nie było ani na drodze, ani w rowie, dziki może leżą gdzieś dalej od drogi.

czy mógłbyś ewentualnie zerknąć jadąc tą trasą, czy widać martwe dziki lub właśnie jakieś połamane plastiki? nie jestem pewien, czy nie przydałyby mi się zdjęcia z miejsca zdarzenia w kontekście odszkodowania z AC.

[MiG25]

vtk, czyli zaraz za takim zakrętem 90stopni ?

[vtk]

vtk, czyli zaraz za takim zakrętem 90stopni ?

za tym zakrętem jeszcze ok. 3 km, już za Bełchowem, ale przed następną miejscowością. po obu stronach drogi rów, pola, pojedyncze zabudowania.

[MiG25]

vtk, czy to Twoje i ile to dla Ciebie warte

[vtk]

vtk, czy to Twoje i ile to dla Ciebie warte

nie wierzę własnym oczom! nie umiem wyrazić słowami mojego zaskoczenia, to jest niesamowite! tak, to oczywiście pozostałości zderzaka i dekielek od felgi. jak mogę wyrazić swoją wdzięczność za znalezisko? przenieśmy się może na PW, zapytam o szczegóły.

[larius]

MiG25, a dziki ?

[MiG25]

larius, znalazłem tylko to ,po dzikach ani śladu...

Ale to podobno wszystkie części jakie zgubił i nie mógł znaleść vtk, dzików chyba nie chce

[vtk]

dzików chyba nie chce

mój kumpel stwierdził, że szkoda, bo w sumie chociaż miałbym wypchanego dzika, hehe a tak to zostaję z rozwalonym przodem.

[Strazak]

takie małe dziki sa pyszne, tylko pamitajcie ze trzeba zbadac mieso. Gdyby to była sarna albo jelen to juz badanie mozna sobie darowac. Wiem bo jestem mysliwym i poluje na nie Po kolizji ze zwierzęciem sa straty materialne, nic nie poradzimy nikt nam nie zwróci kasy chyba ze auto-casko wiec warto zabierac mieso, dobre chociaz to

[MiG25]

1114max, a co na to prawo ? Ty może jesteś myśliwym ,ale ja nie.... Nie dość ,że zjem takiego dzika to później będę miał problemy

A te dziki albo same zwiały ,albo tubylcy się nimi zajęli.
Jak sobie spacerowałem wzdłuż rowu to się podejrzliwie patrzyli