Wiecie, jak tak to czytam to sobie pomyślałem - nawet nie zliczam ile mnie kosztowało - co bym nie popadł w depresję - bo pewnie daleko bym nie odbiegł od waszych wycen.
Jak już ktoś tu wspomniał - cieszę się naprawdę fajną jazdą i bezawaryjnością, jaką mi daje moja 3-czka A ja jej odpłacam dbałością