Kilka dni temu zostałem perfidnie okradziony.
Jakiś gówniarz zajumał mi zaślepkę haka holowniczego w tylnym dyfuzorze.
Myślałem, że zgubiłem gdzieś na trasie pędząc jak poyep, aaale nieeee.
Jestem z tych co oglądają się za autem podczas zamykania i oddalania się od niego. zaślepka była a po przyjsciu tajemniczo zniknęła.
Nie wiem komu potrzebny gadżet z RS3 bo tego w Łodzi jeździ 0 sztuk. Jedno jest pewne: po dzisiejszej wizycie w ASO Jestem chudszy o 265zł
kawalek gownianego plasticzka...
Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka