przeczytaj co pisza w temacie ktory wkleiles i w temacie ktory ja podalem z rosstecha
to jest blad ogolny, trzeba wejsc do modulu centralnej elektryki 09 i tam sprawdzic bledy
przeczytaj co pisza w temacie ktory wkleiles i w temacie ktory ja podalem z rosstecha
to jest blad ogolny, trzeba wejsc do modulu centralnej elektryki 09 i tam sprawdzic bledy
Nie pomagam na PW, nie muszę
Od tego jest forum i tematy na nim
|
Moim zdaniem jet to brak masy. Pod filtrem powietrza i reflektorem masz przykrecone pare kabli do masy przy podluznicy. Odkrec przeczysc i bedzie git. U mnie wyskakiwal blad elektroniki komputera,teraz juz nie pamietam nr ale tez tak mi obroty falowaly. Sterownik zwieksza obroty silnika po to by bylo lepsze ladowanie,spowodowane to jest slaba masa. W momencie wzrostu obrotow tez wlaczaly mi sie wentylatory. Pozdrawiam
u mnie z kolei wywala błąd 18051 ale...mam za niskie obroty (840-860) na wolnych obrotach tyle mi pokazuje
nie wiem co się dzieje w zasadzie, silnik lekko drga jakby niedochodziło paliwo, jakby za male dawkowanie?
Miał ktoś podobnie?
Niedawno zakupiłem auto...moze byc wina akumulatora też? jest opcji kilka, ale może miał ktoś akurat podobnie to podpowie jak zacząć najlepiej eliminować usterke
dzieki
Na przekór tym wszystkim, którzy nie wierzyli...
Obroty są normalne, ja miałem 820 ale zwiększyłem na 840 i różnicy nie odczułem żadnej.
Co do tematu wątku:
Akumulator kupiony na wakacjach, alternator regenerowany we wrześniu. Problem dalej występował, nikt nie potrafił tego naprawić w Rzeszowie.
Jako, że lubię dłubać w elektronice, wziąłem miernik w dłoń i sprawdziłem wszystko sam. Miałem 14V bez obciążenia na wyjściu z alternatora, 13,3V na akumulatorze. Z obciążeniem 13,8V alternator, 13,2V akumulator.
Odkręciłem kabel plusowy od alternatora, plusowy od rozrusznika, masowy obok rozrusznika (do bloku) i masowy idealnie pod filtrem powietrza (ten obok lampy) i wszystkie przeczyściłem papierem ściernym.
Oprócz tego przeczyściłem również styki akumulatora i klemy. Przy składaniu użyłem wazeliny technicznej (nie żałować) i po zakręceniu również posmarowałem mocno wazeliną.
I w końcu jest super, światła przy skręcaniu kierownicą nie przygasają, lampka podsufitki nie mruga, zegary nie migają, auto trzyma swoje obroty, nie włączają się wiatraki.
Na alternatorze mam 14,3V bez obciążenia, akumulator 14,2V. Pod obciążeniem 14,2V alternator, 14,1-14,2V akumulator.
Gdybym zaczął słuchać mechaników o których byłem, władowałbym się w duże niepotrzebne koszty typu: EGR masz zaślepiony, wymień go - to przez niego, przepływka pada i tak się dzieje, czujnik temp. do wymiany - i wiele, wiele innych.
Dopiero po pół roku wziąłem się za to sam. A wystarczyła godzinka żeby to ogarnąć
Wydałem 500 zł ale mam nowy alternator i nowy akumulator Z elektroniką mam nadzieję, że będę miał spokój już do końca
Pozdrawiam.
Wyczyściłem wedle zalecenia klemy...wymieniłem filtr powietrza, paliwa
Dalej trzęsie autkiem na wolnych obrotach. Zastanawiam się dalej, czego tu się chwycić dalej...
(mase dałem bezpośrednio pod silnik i również trzęsło autem, więc masa odpada tutaj)
może ktoś podrzuci pomysłem?
p.s sprawdzałem już paliwa rózne...lepsze, gorsze, najlepsze....i przyczyna również nie tkwi w ropie
Na przekór tym wszystkim, którzy nie wierzyli...
U mnie tez pojawił się ten sam problem. Samochód parę sekund po zapaleniu od razu podwyższa obroty, wyłącza się podgrzewanie foteli, włączają się obydwa wentylatory. Czasem bywa tak że przez chwilę od zapalenia fotele zdążą się nagrzać a czasem nie. W lato zdarzyło mi się to tylko raz, od tygodnia mam z tym problem, teraz co stanę na światłach to podwyższają się obroty, minutę półtorej są podwyższone, maleją i po paru sekundach na nowo.
Akumulator wymieniany we wrześniu. Czy to może być wina Przełącznika termicznego wentylatora chłodnicy?
Ja wymienilem sprzeglo alternatora, (przy okazji czujnik temp ten przy chlodnicy) wyczyscilem wszytkie "masy": w 3 miejscach pod lewa lampa, w jednym pod prawa. Wyczyscilem tez klemy aku (ktory jest nowy) i to pomaga na chwile (dzien, dwa) pozniej mam replay z rozrywki...
Troche mnie to zastanawia, bo mam problem z falowaniem obrotow, nierowna praca silnika itd ale ustepuje to po zdjeciu klemy z aku na kilak godziny, tak samo wariowanie wentylatora chlodnicy i podwyzszenia obrotow do 1100 - po zdjeciu klemy pomaga ale tylko na jakis czas.
Ktos ma jakies teorie moze?
Pozdrawiam
mam taki sam problem ze obroty podnosza sie do 1100 i zalaczaja sie oba wiatraki, nie wiem co z tym zrobic a jest to denerwujace, w weekend bede czyscic wszystkie masy jesli to nie pomoze bedzie trzeba szukac przyczyny gdzie indziej..
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)