Mogłem pomóc? Kliknij Thanks!
|
straszcie koleżankę, straszcie...kiedys dobierałem w sikkensie do drobnych poprawek przy listwie dachowej i jest idealnie, profi mieszalnia i tysiace wzornikow, oczywiscie autem swoim pojechalem na miejsce i dlatego takie wysyłkowe malowane elementy mnie nie przekonują tak samo jak jakiekolwiek inne rzeźbiarskie metody, bo czym chcesz zasymulować wrażenie starego lakieru ? każdy inny odcien bedzie i tak NOWYM i nie pokryje się z tym wyblakłym czy jakimś tam, starym pzrerysowanym tysiac razy umytym lakierem, zamiast zamieszczac głupawe zdania z usmieszkiem na koncu napisz koleżance najlepsze rozwiązanie, od tego jest forum i porady a nie robienie wody z mózgu i cwaniactwo
Kto straszy ten straszy.
Rozwiązanie jest proste, profesjonalny zakład lakierniczy. Jeśli coś jest nie tak, odcień nie pasuje, mają poprawić. Jak coś sie zluszczy po czasie, tak samo.
Zderzak chyba jednak lepiej dorwać oryginalny. Zbyt wiele rzeczy ma wpływ na te 2 milimetry wiecej na szczelinie które potem będą Cię za każdym podejściem do auta męczyć.
Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 4
Filozofia turbo: Im szybciej jedziesz, tym szybciej jedziesz
=== Back in Black 8L 1.8T -> click ===
Marku, z całym szacunkiem ale nie jest tak pięknie, że z kodu lakieru dobierzesz w 100% przypadków idealnie taki sam kolor.
Owszem na zaprawki będzie super i w ogóle.
To o czy piszesz czyli te rysy a połysk to kwestia lakieru bezbarwnego.
Zapewne wiesz, że tu nie dobiera się koloru lakieru bezbarwnego, który jest porysowany albo i nie po tylu latach.
Dobierasz kolor bazy. Nie muszę Cię uświadamiać, że wszystkie samochody były malowane z jednej puszki lakieru.
Różni zapewne dostawcy, różne partie a te mogą się różnić - prawda?
Nie odbieraj tego osobiście! Nie chcę Ci nic przygryzać ani w żaden sposób atakować.
Tylko trochę argumentów, które są trochę przeciw Twojej teorii.
Nie zabierajmy jednak chleba lakiernikom.
Wracając do tematu.
Zderzak zdecydowanie używany w dobrym stanie. O niebo lepiej ze spasowaniem.
Nie kupuj nowego zamiennika bo tylko będziecie zgrzytać zębami - i Ty i lakiernik/blacharz.
My life be like Ooh Ahh...
... wracam do gry
BKD+GTB2260VK = 245ps/510Nm
by EvolutionMotorSport
mój golf mk1 http://www.a3-club.net/forum/showthr...57#post1331057
Reasumując Wasze wywody i wpisy koleżanka ma jedno wyjście - tu akurat jest zgodność : kupić używkę ori zderzak i oddać do profi zakładu do lakierowania. Teraz pomocna może dla niej być tylko wskazówka kto zna dobry zakład z Wrocławia i go polecić.
marcelm (20-08-13)
Ok. Więc na czym stanęło: odpuściłam kupowanie malowanego zderzaka. Kupiłam zamiennik do malowania, bo cena niższa niż używki, a używkę w dobrym stanie też ciężko znaleźć. No i się przejechałam... Mechanik po wstępnej przymiarce wysłał mi zdjęcia katastrofy: przy grillu zderzak opadnięty od maski o jakieś 2cm i to nawet nie równomiernie wzdłuż, a przy błotniku też odstaje z 5mm... Mój stary zderzak ostatecznie nie nadaje się do naprawy, bo popękany w wielu miejscach i będą wyłazić "pajączki". Wniosek: reklamacja i szukamy używki. Tylko strasznie ich mało do polifta, a w dobrym stanie to ze świeczką szukać... Jakby ktoś coś przypadkiem i przy okazji gdzieś widział, to podrzućcie proszę linki bo już chcę mieć piękne autko w końcu
Jak się nie słucha kolektywnego mózgu forumowego to się tak wychodzi powodzenia w szukaniu
Filozofia turbo: Im szybciej jedziesz, tym szybciej jedziesz
=== Back in Black 8L 1.8T -> click ===
Hekate skorupa zderzaka z polifta nie różni się niczym od tej od przedlifta przekladasz tylko grill i dokładkę pod zderzak.
Było Audi A3 8l 1.6, było Audi A3 8l 1.9 TDI...
wydaje mi się że zaczepy są trochę inne
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)