Temat niby Car Audio ale bardziej elektryka więc piszę tutaj.
Typowy pobór prądu na postoju mierzony szeregowo wynosi 0.02mA, posiadam starego Alplina, który bierze z akumulatora aż 0.11mA, czyli 5 razy za dużo w wyniku czego wysysa aku. Radio jest zmostkowane (czerwonym i żółtym) pod stałe napięcie +12V (żółty), chciałem je zatem podłączyć po stacyjce póki nie zaorałem nowego akumulatora. Znalazłem przewód gdzie napięcie 12V pojawia tylko po przekręceniu kluczyka i niby wszystko fajnie ale pojawia się dziwny problem: od samego tylko wpięcia radia (bez włączania go) napięcie to spada do ok. 3.0V i radio oczywiście "nie ma siły" się włączyć.
Co jest grane, że napięcie na przewodzie spada?