tos sie doczekal identyko mi sie dzialo, upaly byly takiej jak dzis, no i wymiana przekazniczka 109 rozwiazala problem.
tos sie doczekal identyko mi sie dzialo, upaly byly takiej jak dzis, no i wymiana przekazniczka 109 rozwiazala problem.
Nie pomagam na PW, nie muszę
Od tego jest forum i tematy na nim
|
no dozwnilem do serwisu przekaznik 109 52zl... mowili ze pasuje podlaczyc pod kompa a to 40zl wymiana 20zl ... i teraz czy to potrzebne chodzi o podlaczenie kompa bo wymienic to se sam wymienie
[ Dodano: Pią 16 Cze, 2006 15:47 ]
chlopaki z compsport powiedzieli ze nie trza podlanczac pod kompa przekaznik zamowilem cos tam zmienione jest ze koncowka jest 906 381A tylko przednie cyfry sie zmienily ... gosc mowi ze to napewno to
420 500 km
duzo sie slyszy o tym przekazniku 109 ponoc przy upalach jakies lutowane polaczenie czy coski podobnego sie tam odkleja/odlancza i po ochlodzeniu znowu sie zalancza jakis blad fabryczny dlatego najlepiej go wymienic
noooooo zrobilem to sam !!!! nareszcie odebralem przekaznik z salonu 52zl i 12gr hihihi wydarlem caly kokpicik pod kierownica... ten plastik znalazlem ... wymienilem pozniej przez chyba 30min skladalem zeby wszystko do siebie pasowalo przejechalem sie zgasilem zapalilem jak narazie wszystko cacy
I JAKA SATYSFAKCJA ZE SIE SAMEMU ZROBILO LOL
[ Dodano: Pon 19 Cze, 2006 15:24 ]
[ Dodano: Pon 19 Cze, 2006 15:26 ]
ps stary przekaznik widac na fotce taki czarny ostatnia fotka... kostka na dywaniku nowy jest mniejszy i szary hihihih
420 500 km
Proxa, no gratuluje ze w koncu cos sam zmajstrowales przy aucie...i nawet Ci sie udalo
Witam forumowiczów!
Moje autko ma problem z jazdą na małej ilości paliwa. Gaśnie, zanim jeszcze zaświeci się kontrolka rezerwy.
Wczoraj jak już któryś raz auto zrobiło mi taki numer, to podłączyłem auto pod kompa i diagnostyka pokazała, że w baku jest jeszcze około siedmiu litrów paliwa.
Ale po kolei:
-auto jedzie normalnie, nie ma spadku mocy, ani nic z tych rzeczy
-potem następuje szarpnięcie; po wciśnięciu gazu autko pociągnie jeszcze kilka metrów, szarpnie i zgaśnie. Czasem jeszcze szarpiąc uda mi się zjechać gdzieś na parking
-następnie wyłączam stacyjkę, po kilku chwilkach odpalam auto i spokojnie jeszcze kilka kilometrów dojeżdżam, np. do stacji benzynowej bez żadnych szarpnięć. Auto jedzie normalnie.
Jedyna prawidłowość jaką zaobserwowałem to to, że sytuacja dzieje się zawsze jak mam mniej niż 1/4 baku paliwa, ale zdecydowanie nad rezerwą.
Nigdy się to nie stało jak miałem więcej paliwka.
Jaka może być tego przyczyna i od czego należy zacząć uzdrawianie?
Bardzo dziękuję za ewentualne zainteresowanie tematem.
Witam
Niedawno mechanik wymienił mi czujnik g28, ponieważ auto nie chciało odpalić. Po wymianie przez kilka dni było ok, ale ostatnio samochód podczas jazdy potrafi mi mocno szarpnąć i odrazu gaśnie. Gdy go odpalę to jest ok. Po kilku takich razach zaczęła migać mi kontrolka świec żarowych więc podpiąłem go pod VAGa i pokazało mi taki błąd: "16705 Czujnik obrotów silnika - zakres/możliwości brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY". Czyli wychodzi na to, że czujnik znowu szwankuje? A może mechanik wymienił na jakiś inny rodzaj? (ale to pewnie od początku by były jakieś problemy) Dodam, że po wymianie czujnika na zimnym silniku auto ciężko odpala. Proszę o pomoc ...
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)