Jak przy okazji przeglądu wzmocnić i 'odświeżyć' silnik?

[MaGGu]

Hmm, jesli juz rozmowa o oleju to mam pytanko:
Jesli moje auto ma przebieg 300tys i bierze syntetyka okolo 1L na 10tys to powinienem zmienic olej na polsyntetyczny?

Uzależnione jest to również od Twojego stylu jazdy. Jak jeździsz dynamicznie to nie masz sie czym przejmować... Tak wogóle, "branie" oleju w silnikach turbo doładowywanych to normalka.

[8LBN]

Ja nie jestem mechanikiem i nie znam się na tym fest dlatego tu pytam co i jak. Pewnie zrobię tak jak mówicie ale ja jednak osobiście należę do tej grupy użytkowników, która uważa, że trzeba jak najdłużej śmigać na syntetyku i to że poprzedni właściciel nalał półsyntetyka było ewidentnym błędem (nie ta pora!), przynajmniej moim zdaniem. Wiem, że na syntetyku szybciej nie pojadę ale moje pytanie jest tylko jedno: czy nic się nie stanie jak teraz wleję syntetyk 5w50 po oleju 10w40?

[Trociniarz]

8LBN... z całym szacunkiem, ale mam wrazenie, ze nie wyciagasz zadnych wniosków z tego co piszemy...

[8LBN]

wyciągam, ale sam widzisz, że nawet wśród znawców zdania są podzielone.

[mucka38]

Ja smigam na pólsyntetyku ,przebieg mam 164 tys. i uwazam ze przy takim własnie stanie licznika taki olej jest ok. Tobie 8LBN - radze jesli juz chcesz koniecznie miec syntetyk , zrób wymiane dwa razy , zalej syntetyk przejedz ok. 3000-4000 km. , i znowu wymien olej , w razie wypłukania sie jakiegokowiek osadu poprostu wywalisz to na zewnątrz , a silnik powinien pozostac czysty .

[Matrixs88]

Ja mam przebieg 173 tys. i mechanik polecił mi Shell Helix 10W 40 jako dobry olej na ten przebieg.

[Alan]

najlepsze oleje - MOTUL.

[wsad]

8LBN:
widzę, że i tak zrobisz swoje, więc wlewaj syntetyk i dawaj znać jak silnik się zachowuje.. będzie dobry eksperyment

[8LBN]

Zaskoczę Was bo zdecydowałem się dalej na półsyntetyk ;p skoro jest ryzyko to nie będę kombinował - za małe korzyści w porównaniu do ryzyka ewentualnych strat. Mechanik w serwisie też mi powiedział, że nie można lać spowrotem syntetyka to nie będę się upierał. K*** wogóle to na tym przeglądzie skasują mnie przynajmniej na 1200zł (o ile nie wyskoczy nagle coś dodatkowego)... Idzie do wymiany rozrząd, świece, filtry, płyny po kolei. Jeszcze coś mi stuka w zawieszeniu z przodu przy skręcie, mam nadzieję, że nie okaże się to nic poważnego (a raczej kosztownego ;p).

Koleś mi mówił w serwisie, że był u nich ostatnio typ A3 sprowadzoną i było do zrobienia tyle rzeczy, że zostawił u nich 4000pln, a w ASO mu za to 8 koła krzyknęli ponoć ;o na bank mu się opłacało sprowadzić heh

[Miro]

widze ze dyskusja zaczyna byc o niczym, albo o olejach tylko , takowy temat duzy juz jest, podobnie jak o rozrzadzie itd.

zamykamy