[DonVitoPuppone]

Witam.

Ostatnio sieć obiegła informacja o wprowadzeniu do nowych samochodów, nowej usługi/urządzenia Apple - o nazwie CarPlay.

CarPlay ma wprowadzić do samochodów usługi znane z mobilnego systemu Apple iOS. Jest to oczywiście: zestaw głośnomówiący, odtwarzacz muzyki z telefonu, nawigacja itd, itp. Ma to trafić do najnowszych samochodów marki Ferrari, Mercedes, Volvo...

Ja tymczasem, od dłuższego czasu, z politowaniem, patrzyłem na swojego starego, zakurzonego iPhone'a, który od kilku miesięcy zalegał w szufladzie. I wymyśliłem, że CarPlay też chcę mieć . Bez kupowania Ferrari .

Całość wygląda tak:


Zestaw głośnomówiący, nawigacja, yanosik, youtube, zdalne namierzanie, muzyka i... zwykłe radio w jednym . Opcjonalnie - kamerka cofania i diagnoza silnika (spalanie itp.) i co tylko sobie wymyślisz. Ale od początku...


Co do tego jest potrzebne?
- radio Oxygen O'Car Audio (na alledrogo ok 500 zł; ja na eBay'u zapłaciłem lekko ponad 300)
- stary iPhone z 30 pinowym złączem (najlepiej iPhone'a 3G, 3GS, 4 albo 4S)
- jailbreak (opcjonalnie) - czyli zrootowanie telefonu
- karta sim (do internetu)

opcjonalnie:
- kamerka cofania WiFi (od chińczyka ok 200 zł)
- OBD2 Bluetooth (od chińczyka 50 zł max).

1. Radio
Oxygen O'Car Audio, to nie jest najnowsze radyjko ale za to pasuje do samochodów ze złączem radiowym 1DIN (czyli standardowym se starszych audic).



Instalacja jest bajecznie prosta. Do radia jest dołączony kabelek z gniazdem, do którego pasują dwie wtyczki ISO z Audi (przynajmniej tak jest w moim A3 8L z '99). Dodatkowo można podłączyć się z tym do wzmacniacza, czy subwoofera i oczywiście samochodowej anteny.
W zestawie jest przewodowy mikrofon z cienkim kablem - do rozmów przez zestaw głośnomówiący. Ja go poprowadziłem pod kolumną kierownicy. Wychodzi z lewej strony, przy drzwiach. Dalej puściłem go pod uszczelką na słupku.

W trakcie instalacji trzeba pamiętać, że w różnych samochodach, różnie jest umiejscowione na kostkach zasilanie ze stacyjki (główne) i zasilanie podtrzymujące. Jeśli źle się podłączymy, to radio nie będzie pamiętało zaprogramowanych stacji. Na szczęście, do tego radyjka, na tych dwóch kabelkach, są przygotowane szybkozłączki. Wystarczy podmienić kabel żółty z czerwonym i po problemie.



Zainstalowane radyjko, bez telefonu - wygląda niepozornie. Nie powinno zbytnio kusić złodzieja.



2. Telefon

Do radyjka najlepiej wykorzystać stary, niepotrzebny telefon (iPhone'a). W moim wypadku jest to iPhone 3GS 32 GB. Akurat ten model świetnie pasuje do tego zastosowania, bo można na nim wykonać tzw. jailbreak (czyli rootowanie).

3. Jailbreak
A to nam będzie potrzebne, by ułatwić sobie życie i dostosować GUI telefonu do wygodnego wykorzystania w samochodzie. Jeśli ktoś się nie zna - większość potrzebnych informacji znajdziecie np. tu:
http://pl.jailbreak-me.info/index.php. Jeśli będzie problem - pisać, to pomogę.

Z Cydii (repozytorium do zrootowanych iPhone'ów) ściągamy najnowszą wersję aplikacji SBRotator. Dzięki temu, GUI naszego telefonu będzie wyglądało mniej więcej tak:



GUI będzie się obracało ze standardowej orientacji pionowej, do poziomej - w zależności jak ułożymy nasz telefon. Aplikacja kosztuje kilka dolarów, więc nie jest to wielki wydatek, a korzyści wymierne.
Z Cydii można też się zainteresować aplikacją RoqyBT - dzięki niej możemy podłączyć do iPhone'a dodatkowy moduł GPS, albo plugin do gniazda diagnostycznego OBD2.

Następnie telefon - w moim przypadku iPhone 3GS, umieszczamy w specjalnej obudowie. Potrzebna jest, by telefon pewnie siedział w dock'u radia.



... a całość delikatnie wpinamy do radia.



Oxygen O'Car umożliwia nie tylko wpięcie telefonu w jednej, stałej pozycji. Po lekkim naciśnięciu na urządzenie - telefon się wysuwa i można go obrócić/przechylić... ustawić w pionie i poziomie. Jest to bardzo wygodnie rozwiązanie - zwłaszcza podczas jazdy.



4. Zestaw głośnomówiący.
Jeśli chodzi o zestaw głośno mówiący - telefon musimy sparować z radiem przez Bluetooth. Ja wybrałem dość ciekawe rozwiązanie - mimo, że w radiu na stałe siedzi iPhone 3GS, to radio sparowałem z telefonem z którego korzystam na co dzień - iPhone 4S. Kiedy zbliżam się do samochodu - radyjko automatycznie łączy się z drugim telefonem. Jeśli ktoś dzwoni - muzyka jest wyciszana i radyjko nagłaśnia rozmowę z telefonu. To wygodna opcja, bo nie trzeba korzystać z dodatkowego numeru komórkowego. Stary iPhone może na stałe przebywać w samochodzie, co ma dodatkowe zalety - o tym później .

5. Radio
Radio, jak sama nazwa wskazuje - powinno umożliwiać odbiór stacji radiowych. I tak jest . Radio ma wbudowany tuner. Sterujemy nim za pomocą darmowych aplikacji z oficjalnego sklepu Apple:



Aplikacja nie jest zbyt wygodna w użyciu, ale po zaprogramowaniu stacji radiowych jest OK. Stacje są "pamiętane" w radiu, a nie w aplikacji. Warto o tym pamiętać kiedy zapomnimy podmienić kabelki (opisane wyżej). Nie ma też znaczenia jakiego iPhone'a wsadzimy - zaprogramowane stacje - zostaną.

Oczywiście możemy sobie zainstalować dowolną aplikację radia internetowego i z niego korzystać. Do tego dochodzą usługi takie jak Spotify itp.

6. Muzyka
Mój stary iPhone'k ma 32GB pamięci - ile muzyki można w tym zmieścić? Dużo . I do tego jest dość wygodnie. Zwłaszcza przy starszym systemie operacyjnym iOS6 - natywna aplikacja do odtwarzania muzyki - w trybie horyzontalnym, jest bardzo wygodna w użyciu.



7. Aplikacje
Tu do wyboru, do koloru. Nawigacja (ja korzystam z Google Maps i Navigona). Przydatni Yanosik. Youtube - czasami narzeczona uruchomi. Radio internetowe, pogoda, streaming... oczywiście dźwięk przenoszony na nasze głośniki samochodowe. Nawigacja i yanosik delikatnie ściszają muzykę, by czytelnie przekazać komunikat - słowem - jest tak jak być powinno. Może być jakaś aplikacja do dyktowania esemesów/maili (Dragon Dictation, Google Now, Sara keyboard z Cydii).

W doborze aplikacji ogranicza nas tylko nasza pomysłowość. Trzeba jednak pamiętać, by za bardzo nie dłubać tam podczas jazdy - SAFETY FIRST .

8. Zdalne namierzanie
Każdy iPhone z nowszym systemem, ma wbudowaną funkcję "Find My iPhone". Logujemy się na stronę icloud.com i możemy sprawdzić gdzie jest nasze urządzenie. Jeśli zostawiamy nasz stary telefon w samochodzie (chyba bezpieczneij go wypiąć z radia i schować przynajmniej na jakiejś nie rzucającej się w oczy półeczce/schowku...) możemy sprawdzić "Gdzie jest Mój Samochód" .

Po co? A może ktoś ukradnie i nie kapnie się... A może narzeczona nie pamięta gdzie zostawiła... a możne odholowali... Usługa jest darmowa - czemu nie.


9. Dodatki

Tu też można pokombinować...

- GPS - ja mam w schowku pasażera zainstalowany dodatkowy moduł TomTom Bluetooth GPS 9821x. Stary telefon ma problemy z zasięgiem GPS, więc automatycznie łączy się z TomTom'em, kiedy potrzebuje. DO tego zasięg jest zdecydowanie lepszy.

- Kamerka WiFi - zamówiłem - czekam . OK 200 zł na AliExpres.com.

- Bluetooth OBD - zamówiłem i mam... i nie działa. Ale raczej przez samochód, bo kabelek też nie łączy się z silnikiem. Jak ktoś przeczyta i ma dużą wiedzę i pomoże, to zapraszam:http://www.a3-club.net/forum/showthr...acj%B1-via-VAG post nr 20 . Upieram się za tym, bo jest dostępnych kilka aplikacji, które pomagają w diagnostyce silnika, pokazują tymczasowe i okresowe spalanie itp itd. Jak mi się uda, to się pochwalę.

Reasumując

Jeśli ktoś ma starego, niepotrzebnego iPhone'a, to za około 500 zł (700 w wersji max) może mieć naprawdę fajne radyjko z wielkimi możliwościami. Właściciele samochodów z 2DIN mogą podobny (a chyba nawet lepszy) efekt uzyskać dzięki radiu Pioneer AppRadio (ok 1000 zł).