Moim zdaniem jeżeli robimy dużo km rocznie,to zdecydowanie lepiej opłaca się zainwestować w silnik diesla. Na trasie świetnie się sprawdzają,może troche gorsze osiągi są jeżeli chodzi o miasto,ale to normalne.
Moim zdaniem jeżeli robimy dużo km rocznie,to zdecydowanie lepiej opłaca się zainwestować w silnik diesla. Na trasie świetnie się sprawdzają,może troche gorsze osiągi są jeżeli chodzi o miasto,ale to normalne.
|
ja zagłosowałem za benzyną, bo:
-robię mało km max 10 000 km rocznie
-benzyna szybciej się grzeje niż diesel, a to plus jak się mieszka w górach zwłaszcza w zimie
-benzyna tańsza w zakupie o ok 5 000zł
-tańsza w utrzymaniu
-cieżko trafić dobrego diesla (z dobrą turbiną) chyba mało kto pamięta, że przed ostrą jazdą należy rozgrzać silniki, a po ostrzej jeździe go schłodzić i przed zgaszeniem odczekać z minutkę
plus za dieslem, jezeli jezdzisz duzo to ekonomiczniej jest kupić diesla, ALE najpierw upewnić się co do stanu turbiny
Wolę benzynę, jakoś się przyzwyczaiłem, chociaż śmigałem Paskiem 130 koników i też narzekać nie mogłem. Problem: diesel - koszty utrzymania, a ropa coraz droższa. Wolę, benzynę i ewentualnie gaz jak będę więcej jeździł.
nie lubie klekotów ,ale kupuje diesla ,bo mam rope taniej więc za dieslem
cosmo-pl
nie wiem o co chodzi z tymi kosztami utrzymania diesla ;/ czy tez turbo diesla w stosunku do benzyny turbo-benzyny
moj diesel naprawde mnie duzo nie kosztował
nie widze czegos takiego co musialem zrobic, a w benzynie bym nie musiał
rok po zakupie komplet swiec zarowych smigaja do dziś odpukać
a tak to olej, filtry zmiany na czas i tyle
częsci zawieszenia tez nie moge policzyc ze w dieslu sie psuje to a w benzynie to chyba ze o czyms nie wiem
do tego spalnie chyba mi to rekompensuje gdyż pokonując odcinki ok 40km jadąc z miasta na wieś czy odwrotnie z predkością do 80km/h bez wyprzedzania drogi takie gminne powiatowe spalanie mam na poziome 4,2L wg wskazania FIS
chetnie bym wysłuchal co komu sie zepsulo w dieslu ile musiał wlożyc w diesla a kto ile musiał włożyc w benzyne
numer obozowy 2483 : 22.10.2007
22.10.2007-->10.02.2008 forumowicz,
10.02.2008-->31.12.2011 klubowicz,
01.01.2012---> kombatant wojenny, to juz rok na emeryturze
tysiace postów, 27 tematów, dziesiątki spotów, 2 OP, 6 ostrzeżeń oto JA
tez wlasnie sie caly czas dziwie i zastanwiam jak ktos pisze ze diesel jest drozszy w utrzymaniu... nie moge tego zrozumiec
moze 1.9tdi od 1.6 zwyklego to tak, ale nie tdi od turbobenzyny
Nie pomagam na PW, nie muszę
Od tego jest forum i tematy na nim
podstawowe części:
akumulator, filtry, turbiny, egry, 2masy, sprzęgła, rozruszniki, wtryski. Ogólnie jak się nie psuje to dużej różnicy nie ma ale jak coś przyjdzie zrobić, to zawsze więcej kasy leci. Zresztą auta się zużywają, więc i tak prędzej czy później przyjdzie coś naprawić niestety. No ja mam też porównanie mojej 1.8 (groszowe sprawy przy niej robię), a paska 130 KM. Tam akumulator jak siadł sam był 2x droższy. Odma, jakieś wężyki podciśnienia, zawory itp. Nie mam nic przeciwko dieslowi, jak mi się dobry ASZ trafi, to nie pogardzę ale przy moim w 90% miejskim użytkowaniu, średnio to wychodzi ;|
Spalanie w mieście też jest większe , a jak gaz do benzyny założysz, to taniej diesel nie będzie wychodził
powiem tak
wymienione przez ciebie agrumenty maja tez druga strone medalu FIRMA
aku
jedne kupi z tesco drugi future trzeci bosha drugi i trzeci powie kurde ale drogie te diesle muszą miec dobry aku
podam swoj nawet przyklad ze poprzednie aku chyba było tam od nowości bosch silver i jak mi sie wysral na spocie to bylem w stanie dac nawet 500zl za aku byle tylko dojechac szczescliwie do domu i oszczedzic sobie kłopotu z kablami itd
tak samo z pradem rozruchowum jeden ma to w dupie a inny zwroci na to uwage
filtry
70% kupi filtrona polski tani i tez ma to w dupie po kosztach ale inny zakupi MANN-a czy knetcha i tez powie ze drogo nawet ten co ma benzyne
egr
kwestia wyczyszczenia i koszt 2 czy 3 uszczelek za 40zl zalatwiaja sprawe chyba juz do konca zywotnosci silnika ew wyłączyc go przy chipie
2mas
nie wiem
sprzeglo
mojej kobiecie mowie wez noge ze sprzegla masz podstopnice poki co 70tys zrobione i jeszcze jest OK
rozrusznik
nie wiem
wtryski
dobre paliwo plus filtry zmiana o czasie i wg mnie problem ryzyka spada do minimum
przytocze tu przykład golfa znajomego w którym filtr paliwa nie byl zmieniany od 6 lat ;/
zapomnialem dodac od siebie gruszki pod cisnienia za 200zł ktora wymieniłem czesta przyczyna notlaufa ale to tez raz na zywotniośc silnika
nie wiem ile w benzynie kosztuja poszczególne rzeczy łącznie z rozdządem czy gruszkami od turbo czy sa takie same czy inne czy ich wogole nie ma bo sie na tym nie znam
Powiem ze czasem mysle o benzynie jako o bardziej żwawszym silniku ale koszt benzyny i spalania mi wybija to z głowy bo jak mam dobrze to po co psuć
Wolnossaki to inna bajka
numer obozowy 2483 : 22.10.2007
22.10.2007-->10.02.2008 forumowicz,
10.02.2008-->31.12.2011 klubowicz,
01.01.2012---> kombatant wojenny, to juz rok na emeryturze
tysiace postów, 27 tematów, dziesiątki spotów, 2 OP, 6 ostrzeżeń oto JA
filtry i olej-jest maly odsetek ludzi ktorzy robia rocznie wiecej niz 30 tys km wiekszosc miesci sie 20 i robia dwie zmiany oleju i filtrow.zaplaca pare zlotych wiecje max 2 x w roku
tarcz sprzeglowa-ceny sa porownywalne w benzynie tarcz inna ma 1,6 a w dieslu asz.kolo dwumasowe wystepuje zarowno w PB jaki ON
akumulator-stwierdzenie iz jest 2x drozszy jest grubo przesadzone.wybralem sobie akumulator centry.w agn wystarczy aku o pojemnosci 60 Ah a do diesla musi byc juz mocniejszy i tak 72AH jest ok.roznica w cenie to okolo 70 zl
w dieslu i benzynie wystepuje odma egr,turbina.nie wiem czy jest ci juz znane pojecie nastawnik walkow rozrzadu?interesowales sie ile moze kosztuje jego wymiana i on sam?to sa koszty rzedu 500 zl wiec wcale twoj AGN nie bedzie tani w naprawie jak sie posypie.
cena rozrzdu tez w ON niezbyt rozni sie od Pb
zeby znowu nie bylo ze sie czepiam ciebie ale te argumenty nie przekonaly by mnie gdybym mial wybierac.
Who I am? I am a the Champion.
No nie, nie chodzi o czepianie tylko rozmowę. Ja w sumie sam się zastanawiam i porównuje. Niedawno jakoś koszty sobie nawet sprawdzałem i ogólnie z paliwem i naprawami pasek taniej wychodził ale nigdy nie miał poważniejszej naprawy.. :/ może to i stereotyp z tym dieslem ale nie mam AGN'a na gaz też, przy gazie taniej pewnie by było..
hmm.. sam nastawnik jest do wymiany, bo dzwoni ale słyszałem, że on kosztuje coś koło 220 PLN
No nic tak jak mówię, ja zdecydowany nie jestem polował będę na ładną benzynkę 150, a jak się ASZ trafi, to nie wzgardzę. Dzięki za dyskusję chłopaki, temat będę śledził.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)