Cześć,
Wczoraj jak ruszyłem spod pracy postanowiłem nie włączać radia. Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że po wciśnięciu sprzęgła słychać leciutkie sapnięcie... Słychac je tylko, jak wcisnę sprzęgło w zakresie obrotów, w którym turbina pompuje. W sumie efekt jest niezły, niemniej jednak lekko sie zaniepokoiłem. Poza odgłosem nic się nie dzieje, auto jedzie jak jeździło zawsze, VAG nie pokazuje nic niepokojącego... Mógłby mnie ktoś oświecić, co się mogło stać? Silnik APP bez żadnych przeróbek mechanicznych (tylko chip, ale juz z rok temu).

Pzdr - Maciek