Witam, od 3 miesięcy jestem posiadaczem a3 8l 1.6. '98.

Problem jak w temacie- połyka olej. Ostatnio jadąc do Niemiec zrobiłem ok 2k km i musiałem dolać ok 2 litrów oleju :/ Nie jest to problem w kwestii finansowej, bo mogę kupować co chwilę olej i dolewać, ale jest to strasznie uciążliwe, szczególnie w trasie. Auto nie dymi, ale spaliny strasznie śmierdzą spalonym olejem.

Oddałem ostatnio auto do mechanika, który wymienił uszczelniacze,ale mówi, że to nie jest przyczyna, bo gumy były miękkie. Mówi, że to prawdopobnie wina pierścieni. Ostatnio słyszałem, że metodą na zapieczone pierścienie jest nafta, którą trzeba wlać bezpośrednio wlać do cylindrów. Stosował ktoś tą metodę, pomogło? Dodam, że przebieg w mojej a3 to 207k km