Na początek opisze w jakich okolicznościach wystąpiła usterka mojego ABS-u i jakie były jej objawy:
No wiec wszystko zaczęło się odkąd przyszły pierwsze mrozy pewnego pięknego poranka w drodze do pracy zauważyłem ze świeci mi się kontrolka od abs. Sprawdziłem wiec czy abs działa okazało sie ze nie - przy ostrym hamowaniu autko sunęło do przodu na zablokowanych kołach. Zatrzymałem sie na poboczu zgasiłem silnik zapaliłem jeszcze raz i usterka znikła. Po kilku dniach sytuacja sie powtórzyła aż doszło do tego ze abs już całkiem przestał działać. Postanowiłem wiec z diagnozować ten problem podłączając autko pod komputer. W pracy podpoiłem sie pod komputer i pokazało usterkę o nazwie "POMPA HYDRAULICZNA ABS - SYGNAŁ POZA ZAKRESEM". Skasowanie nie dało rezultatów ponieważ błąd za każdym razem powracał.
Objawy tej usterki wyglądały następująco: Po zapaleniu autka kontrolka zaświecała sie na krotka chwile po czym gasła jakby wszystko było ok jednak po przejechaniu około 100 metrów zaświecała sie już na stale.
Postanowiłem dobrać sie do mojej pompy aby zobaczyć co jej dolega:
Wyglądało to następująco:
Krok 1:
Lokalizujemy pompę abs - znajduje się ona pomiędzy podszybiem a obudowa filtra powietrza dość głęboko wciśnięta.
Aby mieć do niej swobodny dostęp musimy wyciągnąć filtr powietrza - cały razem z obudową.
Odkręcamy dwie śrubki 10-tki mocujące nasza obudowę filtra powietrza.
Odpinamy złącze przepływomierza i opaskę łączącą rurę plastikową idąca do kolektora ssącego i przepływomierz.
Po wykonaniu tych czynności bez problemu wyciągamy obudowę filtra powietrza wraz z przepływomierzem i mamy dobry dostęp do pompy abs.
Krok 2 - Demontaż pompy ABS
Zaczynamy od odkręcenia rurek hamulcowych idących od pompy hamulcowej do pompy ABS są to dwie rurki znajdujące się w górnym rzędzie. Po odkręceniu ich zalecam wygiąć je do góry tak aby cały płyn hamulcowy ze zbiorniczka nie wylądował pod samochodem. Oraz wypinamy złącze komunikacyjne naszej pompy - sposób wyciągania wtyku pokazany na rysunku.
Wykręcamy resztę rurek hamulcowych.
Po wykręceniu wszystkich rurek (6 szt) możemy przystąpić do wyjęcia pompy na wierzch w tym celu należy się uzbroić w klucz nasadowy 10 najlepiej z grzechotka i przedłużką - odkręcamy 3 śruby trzymające pompę.
Następnie delikatnie odchylając luźno wiszące rurki hamulcowe delikatnie wyciągamy pompę z komory silnika.
Krok 3 - Rozebranie pompy
Odpinamy wtykę zasilającą silnik pompy i przystępujemy do odkręcenia elektroniki od mechaniki czyli odpinamy puszkę z elektronika pompy.
Teraz musimy dostać sie do elektroniki czyli otwieramy puchę.
pompa po ściągnięciu puchy wygląda tak
pucha od strony pompy - cewki otwierające poszczególne zawory
i pucha po zdjęciu dekla - elektronika w całej okazałości
U mnie po sprawdzeniu multimetrem rezystancji przejść okazało się ze jest zimny lut na styku wyróżnionym na powyższym zdjęciu - jest to jeden z dwóch pinów podających napięcie na elektryczny silnik pompy ABS
Po poprawieniu tego łączenia i złożeniu wszystkiego z powrotem do kupy usterka ustała.
Oczywiście po takiej operacji pozostaje nam jeszcze odpowietrzyć układ hamulcowy
Generalnie u mnie wystąpiła w późniejszym terminie druga usterka na szczęście już mniejszego kalibru a mianowicie po zapaleniu silnika abs działał do pierwszego zadziałania po czym kontrolka zaświecała sie na stale. I tak za każdym odpaleniem samochodu. Po sprawdzeniu multimetrem okazało sie ze bezpieczniki znajdujące sie na akumlatorze nie były przepalone lecz miały do tego stopnia powypalane styki że przy zadziałaniu abs-u następowało iskrzenie na stykach bezpieczników co prowadziło do występowania błędów.
Po wymianie wszystkich trzech 30 amperowych bezpieczników na nowe wszystko działa jak należy.
Koszty jakie poniosłem to:
kilka godzin grzebania przy aucie
1l nowego płynu hamulcowego
3 bezpieczniki 30 A
Satysfakcja z dobrze wykonanej roboty i zaoszczędzonej kasy - bezcenna.
Mam nadzieje ze opis zrozumiały i może komuś sie przyda.
Pozdrawiam Tomek_Krosno