Wymiana tulei wahacza przedniego i gum stabilizatora

[PROSTO]

po kompletnej wymianie elementow pracujacych w zawieszeniu,tj sworzni kulistych i tuleji inaczej ustawi sie auto i byloby wskazane przejechac sie na diagnostyke aczkowlwiek zmiany nie powinny byc az tak wielkie.Prostym sposobem jest skrecic kolem na maxa w lewo zmierzyc odleglosc od np zderzaka albo znalezc inny punkt odniesienia i dokonac ponownie pomiaru z prawej strony wtedy bedziesz mial jakis obraz sytuacji.A koncowki drazkow tez zmieniales?

[jarek23v]

Koncówki drazkow nie zmienialem, tylko sworznie i tuleje. Jutro jade ustawic zbieznosc i wtedy sie okaze. Tak jak wspomnialem odnioslem takie dziwne wrazenie, w sumie po wymianie tych elementow nie ten samochod i moze stad to dziwne uczucie. Stare tylne tuleje wachacza byly juz tak zuzyte ze praktycznie wypadly same po sciagnieciu

[janekRM]

ja wymienilem sworznie i mi zbieznosc uciekla, tam podobno jest regulacja na nich przy dokrecaniu do wachacza tak mi mechanik tlumaczyl i to tez pewnie robi swoje, jedz na zbieznosc a pozniej musisz sie przyzwyczaic

[PROSTO]

Nie ma zadnej regulacji,otwor jest przygotowany na srubke o srednicy 8 mm i nie mam mowy o wiekszym otworze.Mechanik wprowadzil Cie w blad.Po za tym od gory przychodzi podkladka w ktroa sa wkomponowane nakretki i nie ma tam tyle miejsca zeby przesawiac sworzen w lewo czy w prawo,bo wahacz ma wglebienie ktore odpowiada tej podkladce

[Mateuszeq]

a u mnie jest taki problem: pojechalem do mechanika zeby poparawili mi zawieszenie z przodu bo zaczeło stukac, wymienili tuleje, amorki, drązki i te gumy stabilizatora. Różnica byla wielka, duzo lepiej sie jezdzilo do poki nie zaczelo skrzypiec i smar grafitowy dawalem - tydzien i znowu skrzypienie, jakis w spray'u- to samo. Wymienilem na stare-orygilały ale co, znowu skrzypi i zadne smarowanie nie daje dlugotrwalego efektu ateraz dobre "wczesniej przed wymiana nic nie skrzypiało a teraz tak, i to ciagle ten sam-lewy. i juz nie wiem czego sie czepic. chyba kupie w aso

[PROSTO]

sprawdz czy Twoj mechanik dobrze dokrecil gume stabilizatora nie twierdze ze to partacz ale moz epojdzie dokrecic troche mocniej.dlatego wole dac pare zlotych wiecej zalozyc i miec spokoj a nie co chwila smarowac.febii robi dobre gumy do zawieszenia.

[vibovit]

sprawdz czy Twoj mechanik dobrze dokrecil gume stabilizatora nie twierdze ze to partacz ale moz epojdzie dokrecic troche mocniej.dlatego wole dac pare zlotych wiecej zalozyc i miec spokoj a nie co chwila smarowac.febii robi dobre gumy do zawieszenia.

Mówisz, że za słabo dokręcone gumy mogą być powodem tego skrzypienia?
U siebie też mam problem z tymi felernymi gumami, nieważne czy ori czy nie... W sumie to tylko w ori inwestowałem...
To skrzypienie przypominające odgłos otwieranej starej szafy jest dobijające...

[Maugo]

Ja wymieniłam wszytkie 4 amory, + całe zawieszenie z przodu ! Auto nie do poznania, a i problem skrzypienia zniknął.

[PROSTO]

guma musi byc scisle spasowana z drazkiem stabilizatora jakiekolwiek luzy moga powodowac skrzypienie.powiem tak,guma musi byc przykrecona z taka sila iz bedzie widac ze zaczyna wyciskac sie z obejmy cos jakbys dusil ciasto z kremem.moze byc tez tak iz skrzypi lozysko od amortyzatora,kolezanka Maugo rozwiazala problem ale do konca nie wie w czym byl problem dokladnie.

[MARC]

A takie mam szybkie pytanko ta guma pływająca na wahaczu przednim ta tylnia to dokładnie jak powinna być ułożona bo z tego co wiem to chyba źle założyłem bo po miechu jazdy jest już roztelepana wiec proszę o radę jak powinna być ułożona ona prawidłowo.