Moj komputer w audi a3 benzyna 1.6 z 2002r jest glupi i doprowadza mnie do szalenstwa.Przez jakis czas swieci sie lampka check engine a potem gasnie.Nie jest to krotki okres bo trwa jakies 1000km!!!Dzis w trasie włączyla mi sie lampka zółta oleju podkreslona falowana linia z napisem min.Sprawdzilem czy nie mam wycieku oleju ktory zmienialem 2tyg temu.NIE MA!!!Mechanicy nic nie widza.Jutro jade nim jeszcze 200km w trase bo musze a potem podpinam go pod komputer zeby zobaczyc co go boli.Mial ktos z Was taka sytuacje z pseudo lampka od oleju???Mozna na tym jezdzic???Acha nie mam gazu!!!Jakby ktos sie pytal.Jezeli jutro podpiecie nic nie wskora sprzedaje dziada!!!Ale przyznam ze fajne auto