Hej,
Miałem ostatnio problemy z przepływomierzem w moim a3 (97) 90KM i chciałem się dziś nawet wybrać do mechanika ale przy próbie przekręcenia kluczyka w stacyjne alternator nawet nie drgnoł (akumulator był naładowany i wszystko się elegancko świeciło). Po paru próbach samochód chyba oszalał: obrotomierz i prędkościomierz zaczeły tańczyć a na wyswietlaczu pojawił się magiczny napis PRNDL i tak jest cały czas gdy tylko przekręcę stacyjkę. Spotkaliście się kiedyś z czymś takim?
Pozdrawiam