Witam wszystkich..
Niedawno stałem się szczęśliwym posiadaczem A3 1.9 TDI z 2005 roku.
Autko lux! Chodzi jak marzenie.. ale.. ale.. więc:
Nad drzwiami u góry, przy łączeniu karoserii z drzwiami z lewej i prawej strony po dwa bąble z rdzą jak się domyślam pod spodem. Na dole w rogu, i prawe i lewe drzwi bierze rdza!
Klapa tylna, tu przy świetle stopu w pęcherzach, na dole klapy tak samo..
Auto przed zakupem przemierzone dwoma miernikami lakieru, całe, dokładnie. Wszędzie ok 130 jednostek, identycznie z lewej i prawej. Wszystko spasowane idealnie, pracowałem na lakierni, jako pomocnik parę lat temu i ogólnie poznaje czy auto 'bite'.
Lakiernik tak samo twierdzi, że nie widzi żadnej ingerencji poza fabryka w lakier. Auto do końca serwisowane. Już się nawet bałem że po powodzi, ale to wykluczyłem, wszystko suche, nic nie czuć itd.
Koledzy, poprawcie mnie, pocieszcie albo zdołujcie.
Jak to możliwe aby audi z 2005 roku brała rdza!!??
Parę dni temu sprzedałem opla z 97 i tam rdzy praktycznie wcale!
Pozdrawiam, Sławek