powiem ci szczerze ze tego akurat nie zakumalem... u mnie z mopem nikt nie biega... jedno co mi sie kojarzy wogole z mopem i ze mna to wizyta na hamowni u Bobika z moim golfem, gdzie poprosilem o pomiar na najwyzszym biegu z maksymalnym mozliwym obciazeniem do odcinki. Kolega ktory ze mna przyjechal zaczal plakac ze silnik mi wybuchnie ze to ze tamto... Wlasnie w tedy zapytalem Bobika czy ma mopa... "TAK" ...wiec do konca....
Ja i moi klienci nie narzekaja na awaryjnosc poki co
a nawet jakby sie wydarzyla jakas awaria to jest rok gwarancji na usluge to takze rok gwarancji na skutki uslugi wiec sie nic klientowi nie sprzeda. sam soft jakby mial cos wysrac to zrobi to od razu chyba nie???...