brak mocy 2.0 TDI BMN

Mam problem związany z mocą/prędkością maksymalną.

Zaczynając od początku. Po zakupie samochodu zauważyłem że jak na 170km jest trochę zamulony. Wracając do miejsca gdzie kupiłem samochód podobno samochód był zamulony bo jakaś młoda dziewczyna ostatni rok jeździła i to tylko po mieście. Filtr DPF został niby zlikwidowany. Samochód z początku nawet z przyspieszeniem miał problem, jednak po zrobieniu ok 500 km autostradą nastąpiły widoczne zmiany. Samochód przyspiesza bez zastrzeżeń w niskich partiach obrotów. Jednak powyżej 3500obr już to tak szybko nie idzie. Na 5 biegu dochodzi do prędkości maksymalnej 180. Na 6 biegu 3200obr. prędkość tak samo 180 i delikatnie faluje, wskazówka faluje 179-183 km/h jakby coś go blokowało. Został wymieniony filtr powietrza, paliwa, egr i dolot dokładnie wyczyszczony jednak nadal brak zmian. A i nie wiem czy to ma jakiś związek ale po trochę ostrzejszej jeździe po za miastem czuć ropą i pojawia się plama pod samochodem. Ale jak jeżdżę spokojnie po mieście to wtedy nie czuć ropy ani nie ma plamy pod samochodem. Jakieś pomysły?

Silnik: 2.0 TDI 170KM BMN

Zrób logi dynamiczne. Będziemy dużo więcej wiedzieć i będziemy mogli podpowiedzieć na co zwrócić uwagę.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez witek2810

pojawia się plama pod samochodem

---

to szukaj nieszczelności w układzie paliwowym , może któryś wąż pęka.

Musisz wejść pod auto, sciągnąć osłonę silnika jak masz i pod lewym reflektorem (ten od strony kierowcy) jest taki duży gumowy wąż nie pamietam od czego on idzie turbo czy intercooler ale u mnie w tym samym samochodzie był mokry właśnie od ropy czy oleju. Ponad to był lekko sparciały i nie miał pełnej kompresji bo gdzieś łapał lewe powietrze. Warto spróbować.

Samochód wrócił z serwisu diesla i niestety 1800 zł stracone a samochód jak nie miał mocy do 2200obr i powyżej 3200obr. tak nadal nie ma. Turbina po kompletnej regeneracji, wyważeniu. Parametry sprężarki na maszynie do sprawdzania prawidłowe. Sprawdzali sterownik, błędów nie ma. Przepływomierz sprawdzony na wolnych obrotach na postoju wszystko ok parametry prawidłowe. Jednakże podczas jazdy coś jest nie tak. Wartości rzeczywiste (mierzone) wg obrazu, wykresu skaczą, zamiast w miarę równego wykresu ukazuje się jakby parabola. Podczas jazdy wartość dochodzi do ok 900 mg/skok, po chwili wraca do ok 600mg/skok po czym znowu wraca do 900mg i tak bez końca. Z tego co widzę na fakturze to została sprawdzona pneumatyka i wymieniony modulator. Niestety przez 3 tygodnie nieznaleźli przyczyny braku mocy.

Zrobiłeś standardowe logi dynamiczne VAGiem? To dużo powie, zobaczymy jak wyglądają parametry pracy silnika. Tak to dalej błądzimi, nikt nie jest wróżką.

Jesli tak skacze przeplyw no to prosta sprawa, turbina, przeplywomierz, egr albo dziura w dolocie.

Odświeżam temat - jakieś 3 tygodnie temu zaczęły się problemy z przerzucaniem biegów w trybie sport (DSG, w skrzyni błędów brak), powyżej 4k obrotów, w trybie drogowym wszystko było ok. Po tygodniu usterka dotknęła trybu drogowego. Jak go przeciągnąłem na wysokich obrotach wywalało błąd (kontrolka świec żarowych na desce): P0299-006 Regulacja ciśnienia doładowania, przekroczona granica regulacji. Byłem u 3 mechaniorów i jeden powiedział, że pompki, drugi to wyśmiał i powiedział, że turbo, trzeci się poddał. Do tej pory zrobiłem/sprawdziłem:
- turbo (wg. pomiarów jest ok, było trochę nagaru, geometria śmiga dobrze),
- filtr był zasyfiony to też zmieniłem,
- N75 i wężyki całe,
- przy okazji wywalania turbo wymyłem DPF (teraz poziom zapełnienia +-10%),
- wczoraj zabrałem się za EGR i kolektor, sadzy było z 3 mm to też wymyłem.
Po tych zabiegach auto już nie szarpie, błędu nie wywala, ale dalej biegu na wysokich obrotach przerzucić nie chce. I wydaje mi się, że dzieje się to na rozgrzanym silniku. Pomóżcie Panowie, bo sezon urlopowy się zbliża :D Jakie logi zrobić ,żeby wam coś pomóc? Powiedzcie czy to mogą być pompki?

Rozwiazania problemu zmiany biegow szukaj w skrzyni biegow a nie w silniku.