Skradziono A3 2.0 TFSI Quattro Sportback !

Niestety z ogromnym żalem muszę dołączyć do wpisów w tym dziale.
Wczoraj w nocy spod domu w Będzinie zniknęła moja szara A3.

Na przednim zderzaku po prawej stronie otarcie od lampy do końca zderzaka (okolice koła), na tylnym prawym błotniku delikatne otarcie. Brak zaślepki haka holowniczego w tylnym zderzaku. Pęknięcie lakieru szer ok 7cm na masce ok 15 cm nad grillem. Wewnątrz zestaw głośnomówiący parrot.
Po włączeniu stacyjki włączają się na ok 3 sec. halogeny (włożone żarówki led - ale jeszcze nie ustawione). Na tylnej klapie tylko znaczek A3.
Lampy z żarówkami ksenon - nie soczewka.

Wewnątrz było jeszcze parę gadżetów: komputer benq, mikrofony alphard bezprzewodowe, mikrofon sennheiser przewodowy, okablowanie estradowe i inne pierdoły (oryginalne płyty, książka gwar. roweru GIANT, przetwornica 220V).

Poniżej zdjęcia samochodu:
http://images38.fotosik.pl/964/e362aefe257f9543m.jpg

http://images50.fotosik.pl/983/0c8f2489a4cfc78em.jpg

http://images45.fotosik.pl/974/30aa588951f8606em.jpg

http://images38.fotosik.pl/964/6c8f23e8b9c5f5dbm.jpg

Szkoda autka ale będę się rozglądał!

Heh współczuję...

Człowiek zasuwa kupi sobie wymarzone autko i proszę. Współczuję, nie miałeś alarmu i jakiś zabezpieczeń?

szczerze współczuję, niestety żyjemy w kraju w którym kara jest nieadekwatna do winy więc takie rzeczy są na porządku dziennym. Pozostaje tylko życzyć aby się odnalazło

prądem takich drani powinno się traktować

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez chiron

Wewnątrz było jeszcze parę gadżetów: komputer benq, mikrofony alphard bezprzewodowe, mikrofon sennheiser przewodowy, okablowanie estradowe i inne pierdoły (oryginalne płyty, książka gwar. roweru GIANT, przetwornica 220V).

---

Niech zyja "Sąsiedzi" ehh ...szkoda słów.

Wspolczuje.... Rece opadaja, takim to rece poucinac. Moze to zaplanowana akcja, skoro taki sprzet trzymales w nim?

A tak dla potomnych, napisz moze jakie zabezpieczenia miales w aucie.

O zabezpieczeniach może lepiej nie pisać. Generalnie teraz do następnego będzie zakładany pewnie monitoring, bo inaczej spokojnego snu nie zaznam + jakieś niestandardowe zabezpieczenia i tyle.

Sprzętu w aucie raczej nikt się nie spodziewał ale 2.0TFSI Quattro to raczej mało spotykany egzemplarz więc... pewnie na zlecenie.

Generalna konkluzja po rozmowach z policją i znajomymi "z branży" jest taka:
NIGDY nie podawaj podczas ubezpieczania auta wszystkich zabezpieczeń i ich typów.
Podaj to co jest niezbędnie wymagane a resztę zachować dla siebie.

Najczęstrzą bowiem przyczyną zniknięcia nietypowych czy rzadkich aut jest informacja przekazana z ubezpieczalni do złodziei. Bo dostęp do bazy danych z informacją jakie auto, gdzie i z jakimi zabezpieczeniami ma wbrew pozorom całkiem spora grupa ludzi w ubezpieczalniach :/
Udowodnić się tego raczej jednak nie da :(

O tych zabezpieczeniach mialem na mysli, zeby potomni wiedzieli co nie zadzialalo. A faktycznie nie mowi sie o zabezpieczeniach.

To co piszesz o ubezpieczalniach, nie slyszalem wczesniej... Tragedia... Nikomu nie mozna ufac...