Regeneracja pompowtryskiwaczy siemens - czy warto

Witam

Mam A3 Quattro z silnikiem 2.0 TDI z 2007 ( BMN 170koni ). Ostatnio dotknela mnie 'klatwa' wadliwych pompowtryskiwaczy siemens'a.
Jeden odmowil posluszenstwa ( wystapila wada elektryczna ) i skonczylo sie na wymianie na nowy.
Zaczolem zglebiac temat i okazuje sie ze w kazdej chwili moga pasc nastepne ( auto ma przejechane do chwili obecnej 140tys km ).

Po rozmowie w serwisie uslyszalem ze po wymianie wszystko jest Ok, logi sa idealne ale przed nastepna arwaria logi nie musza
wcale wskazywac bledow.

Duzo pisze sie o tzw. wadzie elektrycznej na którą narażone są pompowtryskiwaczy siemens'a.

Mam w zwiazku z tym pytanie.
Czy moze sie ktos wypowiedziec czy nie warto wykonac regeneracji dzialajacych pompowtryskiwaczy aby wyeliminowac
powstanie wady elektrycznej ? Koszt regeneracji pompowtryskiwaczy ( u mnie 3 sztuki ) to koszt okolo 1tys pln.
Jest to znacznie mniej anizeli jeden pompowtryskiwaczy a moze warto przeprowadzic ( profilaktycznie ) taka modyfikacje.

Oczywiscie jestem swiadomy tego ze pompowtryskiwacze nosily znamiona naprawianych.
Jest to jednak lepsze od niepewnosci ktora towarzyszy mi kazdorazowo przy dlugich trasach.

Moze jest inne rozwiazanie o ktorym nie pomyslalem. Oszczedzanie na nastepne pompowtryskiwacze jest jednym z nich :)

Pozdrawiam
Piotrek

Moim zdaniem szkoda naprawiać coś co jest dobre. Jak napisałeś jest ryzyko wystąpienia usterki elektrycznej ale jak to bywa z elektryka może nie musi. Fakt przewalone z tymi wtryskami to padnie jeden i cały samochód unieruchomiony a nie tak jak z Boshem że można jechać na pozostałych. Reasumując jeździć cieszyć się a jak się wysypie to dopiero naprawiać :)

Nie ukrywam, że mnie też to interesuje....

Ja nigdzie nie znalazłem o jakichś regeneracjach...

Mam już na swoich 200k coś im jest, ale na razie jadę do przodu ;)

Ja z nimi się bawić nie bd... Padną to robię to co dla Rogala było nie wykonalne czyli wymiana na BKD + race + komp BKD właśnie to zrobił Sesik a Witek mu to pięęęknie wystroił ....

Reasumując MOCNIEJ TANIEJ LEPIEJ :)

w leonach TDI FR (170 BMN) padaja na potege :

http://leonclub.pl/forum/viewtopic.php?f=39&t=27703

kiedys bylem u Aligatora i byli chlopaki z a4klubu, swoimi maszynami, to prawie kazdy regenerowal u siebie, bo mocy nie trzymaja, albo moze pasc, producenci uparcie nie chca sie przyznac do problemu, bo musiliby oprocz darmowych wymian jeszcze placiic odszkodowania, co wtedy jak ci wtrysk padnie podczas wyprzedzania ?
dla mnie silniki 170PS (niezaleznie czy poprzeczne czy wzdluzne) to jeszcze gorsza mina niz pekajaca glowica w BKD/AZV

jeszcze jeden bardzo ciekawy moim zdaniem link :

https://sites.google.com/site/1810ma...iezo-injectors

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez Miro

w leonach TDI FR (170 BMN) padaja na potege :

---

Chyba padaja w kazdym aucie w ktorym jest silnik BMN a raczej z pompowtryskiwaczami siemensa :)

Coraz bardziej jestem za regeneracja jednak chcialem sie najpierw upewnic czy to aby dobra droga. Moze sie okazac ze jednorazowy wydatek (okolo 1tys pln) oddali odemnie widmo wymiany wtryskow na np.: 100tys km ( wtedy chyba warto ).
Jezeli jest inaczej, wtedy trzeba odkladac co miesiac na nowe pompki :)

Co do wady to chyba kazde auto z grupy VAG ( Skoda, VW, Seat oraz Audi ) ma ten sam problem. Problem calej grupy VAG jednak wydaje mi sie ze nigdy nie bedzie akcji serwisowej ze wzgledu na np rzeczy o ktorych wspomniales.

---------- Post dodany 30-08-12 o 15:21 ----------

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez Miro

jeszcze jeden bardzo ciekawy moim zdaniem link :

https://sites.google.com/site/1810ma...iezo-injectors

---

Jest to chyba geneza problemu i spotyka Nas w 90% przypadkow kiedy ktos pisze o uszkodzonym pompowtryskiwaczu siemensa.

Pytanie zadalem ( powinienem chyba dodac to w pierwszym watku) poniewaz ogolnie wiadomo ze kiedy chcemy wymienic w ASO uszkodzony pompowtryskiwacz dostajemy od AUDI regenerowane pompotryskiwacze a nie nowe ( nowe mozna oczywiscie kupic ale sa duzo drozsze ). Kazdy tym samym bieze regenerowane z naklejka AUDI.

Czy nie warto samemu wykonac regeneracji ktora robi AUDI i potem liczy duzo wiecej anizeli obowiazujace stawki. Tutaj pojawia sie nastepny problem, gdzie wykonaja regeneracje rzetelnie i dobrze.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez pjanet

Chyba padaja w kazdym aucie w ktorym jest silnik BMN

---

napisalem tak, bo dalem link z forum leona, co chyba widac i czasem warto przeczytac, zanim sie klepie

pisze tam o tym ze np w anglii wtryskiwacze wymieniane sa na akcji seata GB, chocby i z dobrej woli producenta, ale...

musicie walczyc, moze akurat cos ugracie, wspolne petycje itd


end ot

VW wymienia te wtryski w ramach dobrej woli a w Seacie przy odpowiednich znajomościach też da się to zrobić... nie zrobili na to akcji serwisowej bo musieliby wymienić wszystkie nawet te dobre a wiadomo jakie to koszty. A tak po cichu jak klient ładnie gada i im zależy to wymieniają.

Kumplowi w Leonie BMN padł pierwszy wtrysk przy ok 150tys. km., zregenerował, ale jeżel za niedługo padnie kolejny, to zregeneruje wszystkie. Lepiej raz zapłacić przy jednej robociźnie za 3, niż co parę miesięcy holować i rozbierać auto.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez IceMan

VW wymienia te wtryski w ramach dobrej woli a w Seacie przy odpowiednich znajomościach też da się to zrobić... nie zrobili na to akcji serwisowej bo musieliby wymienić wszystkie nawet te dobre a wiadomo jakie to koszty. A tak po cichu jak klient ładnie gada i im zależy to wymieniają.

---

Z tego co wiem to w Audi ( ale w Niemczech ) jest podobna akcja. Dobra wola jest i w Polsce jednak trzeba serwisowac auto w ASO a to raczej jest dla przecietnego zjadacza chleba na zdrowy rozum nieoplacalne bo jest konkurencja ( tansza i solidniejsza ).
Czyli kolo sie zamyka. Chyba tylo jak Miro napisal pozostaje pozew zbiorowy ale do tego trzeba przywodcy i czasu.

a uszczelnienie pompowtryskiwaczy zapobiega padnięciu tej cewki czy co trzeba dokładnie zrobić?