fitness to jest dziadostwo, w zeszłym roku postanowiłem z tego skorzystać i nigdy więcej. Cały samochód zasyfiony w środku.
W tym roku odgrzybiałem w profesjonalnym zakładzie chemią, gdzie zapłaciłem 80 pln i przynajmniej mam spokój.
Printable View
fitness to jest dziadostwo, w zeszłym roku postanowiłem z tego skorzystać i nigdy więcej. Cały samochód zasyfiony w środku.
W tym roku odgrzybiałem w profesjonalnym zakładzie chemią, gdzie zapłaciłem 80 pln i przynajmniej mam spokój.
spoko a powiedz im ile wołają u was za odgrzybienie z nabiciem klimy u mnie w granicach 250 zł do 300 :) dobra cena czy drogo
Wiesz, to zależy ile wejedzie Ci czynnika.
Ja ostatni raz nabijałem niecałe 3 lata temu także nawet nie wiem ile teraz to kosztuje. Myślę, że za nabicie i odgrzybienie 250 pln to cena ok.
no i problem sie rozwiazal .po podpeciu do napiecia sprezarki klimy zero efektu :( w ogole nie ma ma reakcji. slychac to cykniecie ale juz nie ma sily nabijac.
czyli teraz musze poszukac sprezarki.
pawlix co do sprężarki to jedź do dobrego warsztatu, ja pojechałem wczoraj mamy a4, klima nie chodziła- nabili sprawdzili układ wszystko ok ale nie chłodziła, gość powiedział że sprężarka padła
dodał że sprężarki się rozbiera(nie trzeba kupować całej drugiej) i najczęściej do wymiany jest tam jakieś sprzęgło a więc mu dziś auto zostawiłem zobacze co wymodzi, twierdzi że koszt sprzęgła ok 100-160 pln, na forum audi a4 jest nawet cały opis jak wymienić to sprzęgło ale ja ostatnio czasu nie mam!
napiszę jak odbiorę samochód co i jak
a i objaw u mnie jest taki: włączam klime(gwizdke) nawiewy idą w górę, wentylator się włącza, ale z nawiewu nie leci lodowate powietrze.
no to u mnie jest to samo. najpierw byl zatarty duzy wentylator wiec wymienilem. po tym zaczely krecic sie oba ale klima dalej nie dzialala. wiec pojechalem na nabicie odgrzybienie itp i sie okazalo ze jest o 100 gram czynnika za duzo i mozliwe ze przez to nie dziala. po pomiarach wyszlo ze komresor juz ledwo co dyszy i na najwiekszych obrotach daje 15 stopni a po dwoch dniach w ogole lecialo takie samo powietrze co bez wlaczonej klimatyzacji. wczoraj podjechalem do warsztatu. przy wlaczeniu slychac to cykniecie obroty sie zmiejszaja, po chwili wracaja do poprzedniego stanu ale zero efektu. na klimatroniku zero bledow. i cos mi tam tlumaczyli ze podlaczali jakis czujnik mierzyli jakas rezystancje itp i komresor chodzi ale nie pompuje tzn cos sie tam rozsypalo i nie ma sily nabijac. i do tego weze od klimki itp sa cieple. klapa sterujaca sie nie zaciela bo jak sie wezmie z LO n HI leci az gorace powietrze a jak sie zmiejszy na LO leci chlodniejsze. zobacze zadzwonie do serwisu klimy co dostalem z polecenia ale terminy maja 2 tygodniowe wiec pewnie troche poczekam :)
u mnie problem polega na tym , że w upały gdy temperatura na zewnątrz przekracza 28 st. to na włączonej klimie auto zaczyna wpadać w drgania , poniżej tej temperatury klima działa prawidłowo w sensie , że nie nic nie drga - czy to może być oznaka kończącego się czynnika chłodzącego , który uzupełnie w przyszłym tygodniu .
no to już mamy a4 odebrane;)
uszkodzone sprzęgło klimatyzacji czy coś takiego;) naprawa z wymianą 250 zł, dodatkowo 120zł nabicie, obyło się bez odgrzybiania bo nie śmierdzi nic;) a wiec myślę że ceny do przyjęcia
nie da sie tego jakos sprawdzic VAG iem?
U mnie tez niby sie zalacza, ale nie wieje chlodem, slychac szum i przy wlaczaniu, opadaja na pol sekundy obroty.Na Vagu wlaczalem zero bledow.
to włączenie to wentylator drugi się załącza- nie koniecznie musi to być sprężarka, w a4 obroty też przysiadały a mechanik powiedział że to wentylator drugi powoduje spadek obrotów!
u mnie na vagu były błędy takie:
00771 Czujnik poziomu paliwa – G
1553 nieznany kod błędu
64516 nieznany kod błędu
1274 silnik sterujący klapy przepływu powietrza V71 zablokowany lub brak napięcia