-
Klaudia a nie piszczy Ci nic czasami przy włączaniu kierunków?
podmienić manetkę to około 30 minut pracy
odepnij aku
wpierw kierownica którą wysuwasz całkowicie do Siebie
https://www.a3-club.net/forum/showth...bag#post184781
w osłonie są 2 śrubki na wprost i 2 od spodu i 1 w uchwycie blokady regulacji kierownicy
osłona jest na zatrzaskach więc wystarczy podważyć i zeskoczą
później wszystko łopatologicznie tj.kostki/zatrzaski/śrubki
składasz w odwrotnej kolejności
napsikanie tam nic nie da bo układ blaszek jest obudowany i ma klapkę więc całość zleci po obudowie
zasada jak tu
https://www.youtube.com/watch?v=h2goGEM-Zbs
tak to ten trójkącik jest włącznikiem/przekaźnikiem
Ty masz przed lifta więc konsola to jakieś 5 minut pracy
https://www.a3-club.net/forum/showth...kowa#post16705
włącznik podważysz bo jest na bocznych blaszkach
sprawdź jeszcze z ciekawości bezpiecznik(śniedź na blaszkach)
https://www.a3-club.net/forum/showth...01#post1446501
wyjmij go i włóż kilka razy ew.igłą zetrzyj śniedź jeśli będzie
z opisu jednak to raczej manetka pada więc wpierw zajmij się tym
-
Wymieniłam wczoraj manetkę kierunkowskazu, ale problem nie zniknął (za to światła długie działają :D). Włożyłam też nowy bezpiecznik kierunkowskazów i nic. Nie sądzę, żeby wina była w blaszkach bezpieczników, bo na włączonym kierunkowskazie stukałam tam w bezpieczniki i nie zgasnął akurat podczas stukania. Potem przeprowadziłam test odwrotny - jak włączyłam kierunek i "zgasł" sam, to stukałam w bezpieczniki i nic. Stukałam też w okolice włącznika awaryjnych, ale nie zdarzyło mi się, żeby zgasły podczas tego stukania.
Podczas stania na skrzyżowaniu z włączonym kierunkiem zauważyłam, że czasem jest tak, że "zgaśnie" i po chwili znowu sam zaskoczy i znowu zgaśnie.
Obserwowałam działanie świateł awaryjnych - nie zgasły ani razu (a kierunkowskazy obecnie gasną w 90% przypadków po kilku sekundach, nawet gdy auto stoi w miejscu i nie jest odpalone - włączony tylko zapłon).
EDIT: UWAGA ZNALAZŁAM WINOWAJCĘ - faktycznie jest coś w tej skrzynce za włącznikiem od awaryjnych. Wyjęłam ją znad radia i jak stukałam to kierunki gasły, a jak znowu zastukałam to działały. Wypięłam ją zatem stamtąd i zdjęłam obudowę i teraz moje pytanie - co tu może nie trybić? Niestety nie widzę tu żadnych przekaźników i przerywaczy, o których ludzie piszą, że je wymieniają, a jedynie cewkę.
Fotki z obu stron:
https://zapodaj.net/1da382e89a3d3.jpg.html
https://zapodaj.net/ed786a86ed8a4.jpg.html
-
czyli tylko wymiana na inny
-
A dlaczego w ogóle jest taki inny ten przełącznik? Bo jak widziałam w internecie (w tym tu na forum) poradniki dot. jego wymiany to wszyscy zmieniali przerywniki/przekaźniki, a tu nic takiego nie ma, żadnych takich kostek na płytce wlutowanych. I teraz się boję żebym nowy w ogóle dobry kupiła.
I drugie pytanie - co się najlepiej opłaca w proporcji cena : jakość? Oryginalna używka czy może chiński zamiennik? Bo ceny w ASO nowego chyba zabiją.
-
Przekaźnik, o którym piszesz jest na płytce. Widać go doskonale na zdjęciach, które wkleiłaś. Tutaj jest nowy element http://www.sklep.monster.pl/12v-20a-...,4,38617,38630
Faktem jest, że Twój sterownik różni się od tego co do tej pory widziałem. Jeśli da się wylutować stary przekaźnik i zamontować nowy nie uszkadzając obudowy całego urządzenia to jest szansa na zreanimowanie Twojego sterownika bez ponoszenia dużych kosztów :)
-
Rubik za bardzo kombinujesz ... najprawdopodobniej padł Ci przerywacz we Włączniku świateł awaryjnych który jest współodpowiedzialny również za miganie kierunków. Podjedź do najbliższego zakładu który ogarnia elektronikę, alarmy itp... 50zł i będzie jak nowy. Daj znać jak uporasz się z problemem 😉
tapnięte z S7 edge
-
Dzięki Panowie za pomoc. Trafiła mi się dobra okazja, bo w sąsiednim kupiłam całą kostkę oryginalną używaną z identycznej audi za 20 zł, podmieniłam i śmiga :) W wolnym czasie na pewno w elektrycznym upoluję ten przekaźnik i naprawię swoją kostkę. Gdybym nie znalazła na miejscu i w przyzwoitej cenie, to na pewno bym reanimowała swoją jak radziliście, ale akurat się udało. Leci pomógł, pozdrawiam.