-
cześć,
Jestem właścicielem Seat Leon II, 2.0 TDI 140KM z korektą na 170KM, silnik BKD.
Od około roku borykam się z dziwną przypadłością mojego samochodu oznaczającą się tym że mam problem z wrzuceniem 2 jak silnik jest na wysokich obrotach - lewarek wejdzie w miejsce 2 biegu ale bieg nie wejdzie (będzie się zachowywał prawie tak jakby był na luzie).
To jednak nic w porównaniu z tym co stało się kilka dni temu - straciłem wszystkie parzyste biegi (2,4,6). Lewarek swoje nowe położenie "luzu" znalazł tam gdzie kiedyś była 4, zatem parzystych biegów po prostu nie byłem w stanie fizycznie wrzucić.
Pomyślałem że to skrzynia więc pojechałem do kolesia co naprawia skrzynię i on powiedział mi że to nie skrzynia tylko albo linki albo coś przy lewarku i odesłał do zaprzyjaźnionego warsztatu w którym powiedzieli mi że to jednak skrzynia którą mogą mi wyjąć i naprawić. Nie uwierzyłem im więc wróciłem do kolesia od skrzyni który dobrał się do linek i wyregulował mi je tak że odzyskałem parzyste biegi ale mam teraz problem z "wypadającą" 1, i "ledwo co" wchodzącą 2. Pozostałe biegi też nie zachwycają swoim działaniem.
Dwumas ze sprzęgłem i resztą gratów wymieniałam 3 lata temu.
Moje pytanie do Was jest takie:
1) miał ktoś coś podobnego i wyszło że to jednak linki? (nie uśmiecha mi się wyciąganie skrzyni tylko po to żeby się potem okazało że to regulacja na linkach)
2) Mam dwie linki - od czego jest ta druga? Gdzieś czytałem że ta druga jest od regulacji "lewo-prawo" a pierwsza "przód-tył" - prawda to?
3) czy możecie polecić dobrego mechanika z Warszawy i okolic który zna się na skrzyniach manualnych i może pomóc w tym temacie.
pzdr
Rafał
-
Witam dołącze się do tematu ponieważ mnie również dopadł problem z biegami. Czesto jedynka nie chciała wejść i wsteczny czasem wybijało, problem miałem również z trójką. Okazało się że mam zerwaną poduszkę pod skrzynią biegów. Wymiana zlikwidowała problem. Mam nadzieje że komuś to pomoże
-
u mnie jest tylko problem z wrzucaniem jedynki i wyrzucaniem na luz. Wrzucona jedynka i wciśnięte sprzęgło a samochód jedzie.
Koło zamachowe trochę rzęzi i telepie przy gaszeniu - planuję wymianę kpl sprzęgła wraz z olejem w skrzyni
Podpompowanie kilka razy sprzęgłem i bieg można wrzucić ok.
Pompa sprzęgła mi się skończyła?
-
Witam, jestem po wymianie sprzęgła i dwumasy, nie były złe ale wymieniłem.
Zaraz po tym zauważyłem że przy jeździe bez gazu na parkingu na 1 biegu i wstecznym sprzęgło czasami zaczyna ciągnąć i nie mogę wybić biegu. Mechanik mówi że jest taki siłownik na skrzyni na 2 śruby pewnie przepuszcza - że mogę wymienić sam. Kupiłem, zdjąłem filtr a tam nie ma czegoś takiego, przewód olejowy wchodzi prosto do skrzyni.
Pamiętam że wymieniałem również takie łożysko z fajką do podłączenia przewodu olejowego.
Czy to ono ma za zadanie wysprzęglać?
https://www.google.pl/search?q=wyspr...K&ved=0CB8QsAQ
-
Tak.To jest łożysko ale nie olejowe a hydrauliczne. Tak to za pomocą jego odbywa się rozłączenie ... to ono działa na docisk. Jak jest wadliwe sprzęgło nie rozłącza. Tam krąży płyn hamulcowy ... ten sam co w obiegu hamulców. Czasem się zapowietrza a czasem po prostu wyrabia i przepuszcza płyn i ma za małą siłę żeby zadziałać na docisk.
Powinno się je wymieniać razem z kompletem sprzęgła profilaktycznie. Jak są problemy z odpowietrzeniem tego łożyska to w 90% winna jest pompa sprzęgła.
Czyli w twoim przypadku te objawy co masz ( zakładam że zmieniałeś sprzęgło i łożysko hydrauliczne ) sugerują na zapowietrzenie układu lub wadliwą pompę sprzęgła.
Natomiast co do poprzednich opisanych problemów , nie wchodzi jedynka . 3 , nie mogę zrzucić biegu itd.
Nie ma jednej przyczyny problemu może być ich kilka i tak samo w każdym przypadku może być inna.
To że 1 nie wchodzi to nie wina oleju na 100% ... owszem zimą może ciężko wchodzić.
Mogą być to banalne poduchy zresztą całe zawieszenie skrzyni, może być łożysko , docisk , przy innych biegach niż 1 synchronizatory w skrzyni.
Mogą też być wyrobiony wybierak czy wodziki , maja luz i niektóre biegi wciskane są mało precyzyjnie. Ale też nie będzie to problem dwumasy czy tarczy.
W wozach gdzie dwumasa jest połączona fabrycznie z dociskiem może tak być ale to i tak docisk jest winowajcą.
-
Tak, wysprzęglik centralny wymieniłem wraz ze sprzęgłem. Jutro kupię te pompkę sprzęgła przy pedale zobaczymy, zawszę taniej jak na nowo rozbierać sprzęgło. Jak to nie pomoże to już nie wiem, pojadę do mechanika na reklamacje, a może coś źle poskładali w sprzęgle.
Objawy są takie że pedał raz wysprzęgla wysoko a raz nisko przy samej podłodze wtedy niemal lekko ciągnie. Z tym że to przy podłodze tylko jadąc bez gazu np. na parkingach.
-
To objawy raczej zapowietrzonego układu łożyska hydraulicznego. Przypuszczam że źle odpowietrzyli przy wymianie. A czy te objawy miałeś przed wymianą sprzęgła ?.
Czy dopiero po. Jak po to na 90% odpowietrzenie , jak były wcześniej to osobiście stawiam na pompę sprzęgła. W obu przypadkach i tak trzeba odpowietrzyć układ.
Jak to zrobić znajdziesz na forum. Ten objaw jak lekko ciągnie to po prostu łożysko nie wypycha docisku. Jakby źle sprzęgło poskładali byś to odczuł podczas jazdy .. Ale i tak moim zdaniem to się na reklamację nadaje ... skoro zapłaciłeś tyle kasy to niech to do końca zrobią.
-
miałeś to przed wymianą sprzęgła? Znaczy identycznie a samo sprzęgło nic nie zmieniło?
Jeśli jest tak samo to tak jako Konio pisze - pompka sprzęgła (ta pod pedałem) albo w drugiej kolejności poducha skrzyni (~200zł lemforder) albo sama skrzynia.
-
łapa skrzyni .. to by mu jedynka mogła źle się wbijać a jak ciągnie to ewidentnie docisk się nie odpycha .
-
Przed wymianą sprzęgła wszystko pracowało idealnie. Dopiero po wymianie dzieją się takie cuda. W ogóle to żałuję że wymieniłem to sprzęgło, po prostu załatwiłem sobie nowe sachs i skusiłem się niepotrzebnie na wymianę.