Co sądzicie o Sava Eskimo 195/55 r16? dzisiaj jadę takie oglądać. Komplet na stalówkach za 990zl, oponki maja przejechany jeden sezon.
Printable View
Co sądzicie o Sava Eskimo 195/55 r16? dzisiaj jadę takie oglądać. Komplet na stalówkach za 990zl, oponki maja przejechany jeden sezon.
Wszystko kwestia budżetu jaki chcesz przeznaczyć. zimowe też starczą na kilka sezonów, więc do decyzji czy wydać za komplet x czy 200zl więcej. pamiętaj, że to dość popularny rozmiar więc pewnie założysz do innego auta (może nawet na tej samej feldze).
pytanie czy dużo jeździsz, czy zależy Ci na bezpieczeństwie czy może jednak wyglądzie (jak napisał comso-pl). felgami nie hamujesz i nie przyspieszasz ;)
nie napisałeś też czy masz quattro bo może to też warto uwzględnić przy wyborze.
może dla uzupełnienia:
http://www.sklepopon.com/aktualnosci...14-16--77.html
http://www.sklepopon.com/aktualnosci...14-16--75.html
jednak tak jak pisałem- najlepiej przekonać się opony na własnym samochodzie.
godnego wyboru i przyjemności z jazdy
J.
ja już nie wiem, robię rocznie ok 30 - 40 tys rocznie i nie widzę większej różnicy w oponach. Ostatnio 2 zimy przejeździłem na chińskich Ling Long i były świetne. Tzn nie działo sie nic złego, przejeżdżałem przez śnieg itd. Oprócz tego że mechanicy brechali ze mnie za każdym razem na wymianie kół to byłem bardzo z nich byłem zadowolony. Hałas w normie, przyczepność w normie, spalanie w normie, plus tego taki ze miałem ok 800 zł w kieszeni, bo były prawie 200 zł tańsze za szt od najlepszych na rynku. Nie wiem jak opony mogą być złe tak bardzo jak to ludzie piszą na różnych portalach do oceniania. Że niby hałas były taki!, albo auto wypadało z zakrętów! a jak deszcze popadał to śmierć w oczach! - ludzie przecież to nie Formuła 1. Rozumiem że można mieć jakieś odczucia różnicy ale chyba nie aż takie skrajne jak to niektórzy opisują.
Teraz kupiłem najdroższe jakie były continentale TS850. Kosztowały dokładnie 2 razy drożej niż moje chińczyki... i też nie widzę różnicy, przynajmniej na razie. Podczas jazdy słychać że to zimówki, spalanie bez różnicy, a jak będzie goły lód to i tak nic nie pomogą.
Co do samej jakości wykonania to 2 lata temu na lato kupiłem za to nowe Goodyeary które były tak krzywo ulane że chłopaki nie mogli wyważyć kół. Teraz mam opony Vredestein na lato, rocznik 2014 , przeszło 400 zł za sztukę ( rozmiar 17) i jak zobaczyłem jak z tyłu jedna jest krzywa i bije to aż się przestraszyłem ( tak opona, nie felga)
Zwracam tylko uwagę aby opony były zawsze świeże rocznikowo, mam np. kilku znajomych którzy wolą kupić 5 - 6 letnie opony premium z niemiec niż nowe chińskie lub polskie - nie wiem kto robi lepiej.
Podsumowując: o ile się zgodzę że na wyścigach to ma znaczenie, to w zwykłym użytkowaniu myślę że minimalne. Myślę że większą różnicę robi sugestia że mam założone jakieś super oponki, plus pewnie większość by nie rozpoznała czy jedzie na oponach premium czy tych chińskich. Oczywiście porównuję wszystkie przypadki gdzie opony były nowe i świeże. Nigdy nie kupowałem używanych.
PS. Przyznam także że o ile fundusze pozwalają to zawsze wolę kupić jakieś oponki premium - tak jakoś pewniej się człowiek czuje, chociaż podtrzymuję cały mój wywód powyżej.
Decyzja zapadła, właśnie na oponeo.pl kupiłem Continental ContiWinterContact TS850 195/65 R15 91 H
Wybrałem indeks H na 210kmh, żeby mieć spokój psychiczny. To samo tyczy się marki - jakoś zadziałał na mnie marketing tej firmy przez wiele ostatnich lat, a na dokładkę opinie użytkowników tych opon - bo innego uzasadnienia jako "nieznawca" opon nie mam. Dziękuję wszystkim za pomoc i opinie, które zdecydowanie ułatwiły mi podjęcie decyzji. Zapłaciłem 1252 zł. Tak jak ktoś pisał wcześniej, rozmiar bardzo uniwersalny, pojeżdżą ze mną co najmniej 4 lata, gdzie na setupie zimowym robię około 8-10tys km rocznie.
chudyz
Chińskie opony mają jedną zasadniczą wadę, zazwyczaj o ile radzą sobie w miarę na śniegu, to nie istnieją na suchym, a tym bardziej na wodzie. Osobiście nigdy na żadnym nie jeździłem, ale Kormoran Snowpro b2 ma podobne właściwości na mokrym asfalcie i to była jakaś masakra. Droga hamowania jakieś 2 razy tyle. Moim zdanie warto jednak wysupłać te 40 60 PLN za komplet i kupić oponę budżetową, ale markową.
kubi_BAM
Z tym bezpieczeństwem to jest tak, że co test to te opony zatrzymują się inaczej i ja nie sądzę, aby w realnym życiu była różnica pomiędzy oponą premium, a średniego szczebla. Także chętnie się producenci na ten aspekt powołują dosyć często, moim zdaniem jednak za często. W związku z taką logiką należałoby kupować zawsze VOLVO
kamil95
Cena nie poraża i nie wiem czy nie lepiej wziąć standardowy rozmiar 195/65 r15 i kupić lepsze nowe opony wraz z kompletem nowych felg.
- - - Aktualizacja postu - - -
chudyz
Chińskie opony mają jedną zasadniczą wadę, zazwyczaj o ile radzą sobie w miarę na śniegu, to nie istnieją na suchym, a tym bardziej na wodzie. Osobiście nigdy na żadnym nie jeździłem, ale Kormoran Snowpro b2 ma podobne właściwości na mokrym asfalcie i to była jakaś masakra. Droga hamowania jakieś 2 razy tyle. Moim zdanie warto jednak wysupłać te 40 60 PLN za komplet i kupić oponę budżetową, ale markową.
kubi_BAM
Z tym bezpieczeństwem to jest tak, że co test to te opony zatrzymują się inaczej i ja nie sądzę, aby w realnym życiu była różnica pomiędzy oponą premium, a średniego szczebla. Także chętnie się producenci na ten aspekt powołują dosyć często, moim zdaniem jednak za często. W związku z taką logiką należałoby kupować zawsze VOLVO
kamil95
Cena nie poraża i nie wiem czy nie lepiej wziąć standardowy rozmiar 195/65 r15 i kupić lepsze nowe opony wraz z kompletem nowych felg.
dlatego napisałem że testy testami, najlepiej sprawdzić na swoim aucie. wystarczy inaczej ustawiona zbieżność, inne zawieszenie, inne ciśnienie, napęd 4x4, etc. zgodzę się z tym co napisałeś o chińskich oponach- ich właściwości mogą być "akceptowalne" ale tylko w wybranych warunkach a chodzi o to żeby opona pracowała jak najlepiej w każdych warunkach (śniego, błoto, mokra nawierzchnia, temp 0st ale i -30st.)
jeżdżę motocyklem i akurat tutaj bardzo dokładnie czuć różnicę miedzy poszczególnymi oponami: szybkość nagrzewania się, zachowanie na mokrym, na suchym, trzymanie na zakrętach, etc.
ps. dawno temu "musiałem" kupić Dębice Frigo. muszę przyznać że na śniegu były rewelacyjne. niestety wystarczyło wiechać na mokry asfalt żeby w nich polatać. poza tym były piekielnie głośne.
reasumując- opona (zimowa/letnia) adekwatna do parametrów samochodu i preferencji oraz umiejętności kierowcy, jednak taka która ma przyzwoite wyniki na każdym rodzaju nawierzchni tak latem jak i zimą.
UG mnie nie zawiodły w napędzie quattro. Zakładam je teraz 5 sezon i to będzie ich ostatni. Wg cena do jakości jest świetna. Do tej pory na UG się nie zawiodłem tak jak kiedys na Conti TS. zwróciłem jednak uwagę na Nokiany WR D3- poczekam na opinię :)
J.
Ma ktoś opinie na temat BFGOODRICH G-FORCE 195/65R15 2014???
Daj sobie z nimi spokój ;)
Panowie że się tak wtrącę wrzuciłem heble 312mm i niestety moje lekko pordzewiałe felgi stalowe poszły na sprzedaż bo to 15" i nie wejdzie na auto. Teraz szukam jakiś stalówek 16" raczej bez opon i zastanawiam się jakie kupić opony nowe. Rozmiar pewnie podstawa czyli 205/55/16. Dodam że głównie jeżdżę po mieście czasami jakiś wypada po za miasto, auta w Quattro więc teoretycznie można pozwolić sobie na trochę więcej i nie mam zielonego pojęcia jakie opony wybrać, czytałem temat trochę ale nikt nie poruszał tutaj za bardzo tematu opon i auta w quattro. Nie ukrywam że fajnie żeby cenowo nie zabijały i jednak polatały 4-5 sezonów spokojnie. Ktoś coś poleci?
No dobra, a jaki masz budżet, ile rocznie na zimówkach przejeżdżasz, czego oczekujesz od opon. Quattro tak naprawdę niewiele zmienia, poza tym że inaczej się trochę opony rotuje ;) Co z zapasem, będzie uczestniczył w wymianach, czy nie? Jeżeli jest taka kwestia z hamulcami, to pewnie felg musisz kupić 5 i pytanie czy się wciśnie większa na zapas. ;)