było ?:)
http://www.youtube.com/watch?v=ebChC...layer_embedded
Dodano:
http://graphjam.files.wordpress.com/...girlfriend.jpg
dla graczy :)
Printable View
było ?:)
http://www.youtube.com/watch?v=ebChC...layer_embedded
Dodano:
http://graphjam.files.wordpress.com/...girlfriend.jpg
dla graczy :)
> Nad rzeka, obok farmy siedzi krowa i pali trawkę. Podpływa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta:
> - Te, krowa, co robisz?
> - Aaaa, widzisz bóbr, jaram i jest OK.
> - Daj trochę, jeszcze nigdy nie kurzyłem...
> - Jasne! Ciągnij macha bracie!
> Bóbr wciągnął dym i od razu go wypuścił. Na to krowa:
> - Stary, nie taaak! Patrz: ciągniesz macha i trzymasz go w płucach dłuższą chwile. Zresztą, wiesz co? W tym czasie jak wciągniesz, przepłyń kawałek pod wodą w dół rzeki, wróć tu i wtedy wypuść powietrze. I mówię ci będzie OK.
> Jak uradzili tak zrobili. Bóbr sie zaciągnął, płynie pod woda, ale juz po kilku chwilach zrobiło mu się happy. Wyszedł na brzeg po drugiej stronie rzeki, walnął sie na trawę i orbituje. Podchodzi do niego hipopotam i pyta:
> - Te bóbr, co robisz?
> - Aaaa, widzisz hipciu, fazuje sobie troszkę...
> - Daj trochę stuffu, ja też chcę.
> - Podpłyń na drugi brzeg do krowy - ona ci da.
> Hipopotam podpłynął w górę rzeki, wychodzi na brzeg, a krowa wywaliła gały i krzyczy:
> - Bóbr, *****, WYPUŚĆ POWIETRZE!!!
Załącznik 4241
let's play :)
Pewnego razu był sobie gość co miał taką krzepe w łapach że potrafił zamienić najtwardszy kamień w drobny mak.
Człowiek ten miał swoje hobby w postaci uprawiania sadu. Pewnego pięknego dnia wstaje rano i udaje się na rekonesans do ukochanego sadu. Wchodzi między drzewa patrzy ... a tu nie ma części owoców, mówi sobie
- przyczaję się wieczorem i przyłapię łajze która podkrada mi owoce.
Tak też zrobił.
Przyszła nocka, i nasz silny kolega schował się w zaroślach.
Czekał wytrwale i się doczekał.
Z oddali w cimnościach słychać kroki.
Coś się skrada by po chwili być już na drzewie.
Wtedy sadownik podbiegł do drzewa z delikwentem i krzyczy:
- kto tam?
Cisza.
powtórzyl:
-Kim jesteś złodzieju moich jabłek?
Cisza.
W hu!@#a sobie leci- pomyślał.
- ostatni raz pytam kto tam?
Cisza.
- Albo mówisz kim jetes albo użyję fizycznej persfazji.
Dalej cisza.
Sadownik siłacz się wkurzył.
-dobra sam tego chciałeś.
I chwycił złodzieja za jajca.
- albo mówisz kim jesteś albo przerobię twoje jajca w drobny pył.
Niestety nikt nie odpowiedział.
-Dobra sam tego chciałeś.
Sadownik ścisnął jajca złodzieja z malą siła i pyta
- kim jesteś do cholery ?
Cisza
-Albo mówisz kim jesteś albo użyję całej siły.
Cisza
Dobra sam tego chciałeś.
I zrobił tak jak obiecał.
Scisnął z całej nadanej mu przez naturę siły i pyta :
- kto tam?
Głos z ciemności rzekł:
-TO JA JASIU NIEMOWA.
co mnie ten ptak rozbroil to tyle dobry jest oj dobry
http://www.youtube.com/watch?v=-MgL5qHuryY
Dlaczego mężczyźni siusiają na stojąco...
Kiedy Bóg stworzył Adama i Ewę miał jeszcze dla nich dwie rzeczy,
które chciał im podarować.
Bóg powiedział: Mam jeszcze dwa podarki dla was, ten pierwszy to
umiejętność siusiania na stojąco...
Adam przerwał mu - To dla mnie! ja chcę to! To będzie naprawdę
fajnie, życie będzie znacznie prostsze i weselsze!
Bóg popatrzył pytająco na Ewę, a ona skłoniła głowę i powiedziała: -
Dlaczego nie, to nie jest konieczne dla mnie.
Więc Bóg dał Adamowi tę umiejętność. Adam krzyczał, skakał ze
szczęścia i obsikiwał wszystko dokoła. Obsikiwał okoliczne drzewa,
pobiegł na wybrzeże i na piasku siusiając zrobił przepiękny wzór. Był
dumny z tej umiejętności.
Bóg i Ewa patrzyli na radość Adama a w końcu Ewa zapytała Boga:- Jaki
jest ten drugi podarek, który chciałeś nam dać?
Bóg westchnął i odpowiedział: - Rozum Ewo, rozum!.
Dodano:
http://img683.imageshack.us/img683/8558/outlook.jpg
http://img101.imageshack.us/img101/899/gviewp.png
Dlaczego kobiety siusiają na siedząco...
Kiedy Bóg stworzył Adama i Ewę miał jeszcze dla nich dwie rzeczy,
które chciał im podarować.
Bóg powiedział: Mam jeszcze dwa podarki dla was, ten pierwszy to
umiejętność siusiania na siedząco...
Ewa przerwała mu - To dla mnie! ja chcę to! To będzie naprawdę
fajnie, życie będzie znacznie prostsze !
Bóg popatrzył pytająco na Adama, a on skłonił głowę i powiedział: -
Dlaczego nie, to nie jest konieczne dla mnie, mogę siusiać na stojąco.
Więc Bóg dał Ewie tę umiejętność. Ewa krzyczała, skakała ze
szczęścia i kucając obsikiwała wszystko dokoła. Obsikiwała okoliczną trawę,
pobiegła na wybrzeże i na piasku siusiając zrobiła przepiękny wzorek. Była
dumna z tej umiejętności.
Bóg i Adam patrzyli na radość Ewy a w końcu Adam zapytał Boga:- Jaki
jest ten drugi podarek, który chciałeś nam dać?
Bóg westchnął i odpowiedział: - Rozum Adamie, rozum!.
;-)
Trzeba mieć nie źle w głowie naj... i to kolesie z Opola..:D :D
http://www.smog.pl/wideo/31985/jesli...leju_w_glowie/
A tu NaukaJazdy w PL :-)
http://www.smog.pl/wideo/31917/ta_os...e_prawo_jazdy/