Zostawiłem samochód na cały dzień w warsztacie. Rachunek wyniósł 380 zł. Wykonano czyszczenie i adaptację przepustnicy i rozbierano wiele elementów dolotu. Ze sprawozdania wynika, że jeden z węży podciśnienia "był nieprawidłowo podłączony". Żadnych elementów nie wymieniono.