jeszcze jedna fotka tego Merola :P
http://static.autoblog.nl/images/wp2...tweeling_3.jpg
Printable View
jeszcze jedna fotka tego Merola :P
http://static.autoblog.nl/images/wp2...tweeling_3.jpg
Jedenastu gra świetnie...
Zima. Legowisko niedźwiedzi. Mały niedźwiadek budzi starego siwego misia:
- Dziadku! Dziadku, opowiedz mi bajkę!
- Śpij! - mruczy dziadek - ...nie czas na bajki...
- Ale dziadku! No to pokaż teatrzyk! Ja chcę teatrzyk! - krzyczy mały.
- No dooobrze... - sapie dziadek gramoląc się pod łóżko i wyciągając
stamtąd dwie ludzkie czaszki. Wkłada w nie łapy i wyciągajc je przed
siebie mówi:
- Docencie Nowak, a co tak hałasuje w zaroślach?
- To na pewno świstaki, panie profesorze..
Ostatnio ustrzeliłem takiego kozaka - akrobatę :D :
Blondi z USA:phttp://www.youtube.com/watch?v=mN4gRPvPsT8
<Goollom> Cześć... Mateusz?
<Ufo> Cześć, no Mateusz, a kto pyta?
<Goollom> Twoja dziewczyna to Anka, tak?
<Ufo> No tak, a co?
<Goollom> Ty jej kupujesz tabletki antykoncepcyjne?
<Ufo> No tak, ale o co chodzi i kim jesteś?
<Goollom> Nieważne.. ja tak tylko... podziękować Ci chciałem ;)
#<leon>a ty na co zwracasz uwagę jak wybierasz masło w sklepie?
<Nikus> Na kamery i ochronę
<andjaa> jednak szymon jest bardzo czuły :)
<andjaa> zaraz jak rodzice wyszli, wziął pudełko chusteczek, zamknął się w pokoju i powiedział, że idzie oglądać jakiś film i żeby nie przeszkadzać :)
<andjaa> hehehe wstydzi się, że go zobaczę ze łzami w oczach xD
<max12>prze****ne, mam dwie laski i obie dostały okres w tym samym czasie
<seba>prze****ne bys miał jakby obie nie dostały
<kamil17> siemka. co tam slychac? jak tam z olka ci sie uklada?
<wacek111> siema. a wszystko ok. z olka tez dobrze ale ostatnio o maly wlos bym wpadl..
<kamil17> z czym bys wpadl?
<wacekk111> bo wiesz ze ja mam pauline na boku, nie? ;>
<kamil17> noo..
<wacekk111> i ostatnio (w prima aprilis) olka byla chora i nie mogla przyjsc do mnie i caly czas trula zebym to ja do niej przyszedl. a ja mialem chcice i chora nie bardzo chcialo mi sie posuwac. i w ogole jej starzy byli na chacie wiec lipe i tak bym mial, wiec wkrecilem olce ze zle sie czuje i nie przyjde dzis do niej. uwierzyla mi i wszystko bylo ok. teraz trzeba bylo tylko poinformowac pauline ze wpadne wieczorem do niej i sie pobzykamy :P napisalem esa: "siemka paula, wkrecilem olce ze zle sie czuje i nie ide do niej. wiec wieczorem wpadne i sobie ulzymy, ok? ;>" i omylkowo (chyba z przyzwyczajenia) wyslalem to do olki.....
<kamil17> o ja *******e..
<wacek111> i wiesz co ona mi odpisala?
<kamil17> wal..
<wacek111> "tak, wiem, prima aprilis dzis :P"
<kamil17> ... xDDDD
I wiele wiecej na
http://bash.org.pl/top/
Pozdrawiam
znalazlem na innym forum i az sie prosilo zeby wrzucic to do nas
nie ktore teksty miazdza !!!
glownie to sytuacje z zycia , dlatego bawia i ucza podwojnie
Kumple jechali sobie na wycieczkę rowerową jakąś dość ruchliwą drogą, jak to dość często bywa przy takich drogach stoją panienki....wiadomo jakie panienki.
Postanowili zrobić sobie bekę z jednej z nich. podjazd na rowerach
- Hej niunia, pójdziemy w las na małe co nieco za 5 dych?
- Kochany, za 5 dych to ja ci roweru popilnuje, a ty idź do lasu i sobie konia zwal
Jesteśmy z kumplem(K) na imprezie. Pijemy spokojnie piwko, gdy nagle(K) podchodzi do laski(L) i nawiązuje się między nimi taka oto rozmowa:
(K): jesteś wolna?
(L): jasne
(K): to potrzymaj piwo
Sytuacja dzieje sie w jednym z polonijnych klubow w Chicago.
ON: Wiesz co to jest magia???
ONA: Jak magia???
ON: Jedziemy do mnie, ja cie bzykam, a ty znikasz :-)
Jedziemy z kumplem dość ruchliwą drogą. Przy drodze stoi pani do towarzystwa, kumpel mówi zatrzymaj się zagadamy. Podjeżdżamy bliżej on otwiera okno i:
On: Co zrobisz za 200 zeta?
Ona: Za 200? Wszystko!
On: No to wsiadaj (dziewczyna ucieszona wsiadła na tylne siedzenie, a kumpel)
On: Jedziemy murować
Zobaczyć jej minę, bezcenne
w klubie: gość podchodzi do dziewczyny
- Tańczysz ??
Dziewczyna rogal od ucha do ucha i mówi:
- No pewnie z przyjemnością.
A kolega:
- To dobrze bo nie mam gdzie usiąść
''Maleńka wpadłaś mi w oko, nie s******* tego.'' MIAZGA !
Zasłyszane na dyskotece:
on: zatańczysz?
ona: nie.
on: to po h*j tu przyszłaś?
Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia, czy mam przejść obok ciebie jeszcze raz?
- Możesz przejść jeszcze raz, ale tym razem już się nie zatrzymuj.
(k)olo podchodzi do (d)ziewczyny i mowi:
K - Czesc , chcesz piwo?
D - Nie.
K - A drinka ?
D - Nie !
K - to loda pewnie też mi nie zrobisz ...??!!
Już trochę wcięci idziemy do klubu i wpadliśmy na genialny pomysł, kto podejdzie do lasek i powie najlepszy tekst, ten pije do końca imprezy na koszt innych.
Na pierwszy ogień poszedł kolega, podchodzi do dwóch lasek i mówi:
- Cześć dziewczyny! Mam ******sty paprykarz w domu, może wpadniecie na dwie kromki?
Mina lasek bezcenna, padliśmy ze śmiechu. Wygrał jednogłośnie
Koleś mieszkał pół życia w Stanach i teraz nie bardzo posługiwał się jeszcze j. polskim. Poznał fajną laskę i przy którymś ze spotkań postanowił wylać jej swoje uczucia. Zaplanował, iż powie jej, że jest jedna w swoim rodzaju..Podchodzi i mówi:
- dla mnie jesteś Jednorazowa
Stoję sobie na studiach wśród kolegów i koleżanek i w pewnym momencie przepuszczam bardzo atrakcyjną panią do sali. Ta nagle wychodzi z powrotem i trąciła mnie dosyć mocno drzwiami.
- Aaaaaaałłłłłłłłaaaaaaaaa! Zacząłem się wyginać trochę kabaretowo, aby wzbudzić współczucie i czekałem na tekst w stylu: Nic ci nie jest? Może na kawę? bla bla bla...
I co dostałem?
- Nie stój ku*wa w przejściu... Eh.
Jeśli upiłeś mnie po to aby się bzykać to muszę ci powiedzieć że nie musiałeś wcale tego robić-...... i zasnęła na stole.
Był sobie koleś dla którego nie dało się dociąć, zawsze miał jakiś tekst w zanadrzu. Wszedł sobie kiedyś w swoim mieście i zobaczył dziewczynę która jadła loda(bez skojażeń), wiec on musiał coś powiedzieć:
-Daj polizać.
-Nie chce mi się majtek zdejmować - odrzekła mu na to
W tym momeńcie chłopak nie wiedział co ma powiedzieć, tak jakby mu się wszystkie teksty skończyły.
W szkole na przerwie.Kolega wyjmuje z kieszeni kasztana i rzuca obok fajnej laski, potem podchodzi do niej i sie pyta:"To twoj kasztan?"
Ja i moje Kochanie w łóżku...On zmęczony po cięzkim dniu, a mi się zbiera na amorki Zaczynam go głaskać po karku...On coś tam czyta...No więc jak zaczynam:
- Kochanie, a kochasz ty mnie jeszcze tak troszkę?
- No po co pytasz jak wiesz ze tak
- Oj no bo my kobiety lubimy to słyszeć...A mocno mnie kochasz?
- Bardzo mocno
- No to udowodnij mi to
- Jak? Mam lecieć w środku nocy po kwiaty?
- No nie musisz... Jest 22 i dobrze wiesz cfaniaku że kwiaciarnie i tak już pozamykane...Ale możesz mi za to dać "dowód miłości" [i tu pełna nadzieji, że zaraz się na mnie rzuci...]
A on na to:
Nie kombinuj. Wiesz że jestem *******. Więc jedyny dowód jaki mogę ci dziś dać to dowód osobisty. Weź sobie. Mam w kieszeni w spodniach.
Kolega, po pracy wraca do domu i prosi żone żeby zrobila mu obiad.
Na to ona: masz rece, to sam sobie zrób...!
Kolega wkurzony no ale co...
Przychodzi wieczor, oboje w lozku....
Ona: Mariusz pokochajmy sie... Zrob mi dobrze...
On: Masz rece, to sama sobie zrób!
Odwrócił sie na drugi bok i dumny z siebie zasnął...
Idę sobie kiedyś z moją panną, już nieco obrażona na mnie, a że zgrywus jestem to chciałem ją jeszcze trochę podkurzyć. I do niej
- Kochanie, co tak sapiesz? Kondycji nie ma?
Ona:
- Z takim facetem jak ty w łóżku se nie posapie, to odreagowuje na spacerze!
Nie podkurzam już jej od tej pory
Siedzimy z kumplem przy piwku w pubie...nagle on zaczyna mi opowiadać swoja ostatnią rozmowę z laską przez którą się trochę poprztykali:
-On: kiedy dostałem w*******, byłaś przy mnie, nie??
-Ona: byłam
-On: kiedy byłem na zszywaniu łuku brwiowego, byłaś przy mnie, nie??
-Ona: byłam
-On: kiedy dowiedziałem się, że jestem chory, byłaś przy mnie, nie?? (nowotwór)
-Ona: byłam
-On: kiedy leżałem w szpitalu, byłaś przy mnie, nie??
-Ona: byłam
-On: Ty mi ***** pecha przynosisz!!
Rzecz dzieje się w klubie. Impreza się rozkręca, wszyscy happy
-z kim przyszłaś?
ona na to:
- nieważne...ale mogę wyjść z Tobą
Kumpel mi opowiadał jak jechał pewnego razu ze swoim ziomkiem autem. Tamten prowadził i nagle zatrzymał sie koło dwójki dość atrakcyjnych dziewczyn i do nich z tekstem: "Hej, sorki dziewczyny, prosto to tedy?"
Kumpel w klubie siedział przy barze.
Podbija dziewcze średniej piękności z tekstem na ustach:
-Nudzi ci się?
Kumpel zmierzył ją wzrokiem od góry do dołu i rzekł:
-Nie aż tak..
Stoi dresik z kwiatami na przystanku, z autobusu wysiada jego dziewczyna, on do niej podchodzi, daje jej wiaty a ona zdziwiona;
-ojej! to dla mnie??
0n;
-a kur*a dla kogo?
Niedzielne popołudnie. Jak to po sobocie stoimy z chłopakami na osiedlu opowiadając sobie wczorajszą imprezę ;] Nagle przechodzi koło nas taka extra laska z psem ( chyba bull dog) ,ale nie ważne. Na co kumpel;
ale ma tyłeczek !!! wszyscy przytakuje lecą róże teksty , po czym on dodaje: I OGON TAKI PRZYCIĘTY ;]
Pewna dyskoteka k. Krakowa. Stalem sobie z kumplami (ogolnie bylo nas 5) Zastanawialismy sie nad powrotem do domu bo kumpel Michal juz dobrze sie wstawil. Nagle wszyscy cisza, bo w nasza strone zmierza super laska. Kazdy mysli do kogo podejdzie. Ku naszemu zdziwieniu podeszla do Michala.
Polozyla mu reke na ramieniu.
- Hej! Moze zatanczymy?
- Wez idz ku**a bo mi koszulke pobrudzisz.
Cala droge do domu z tego gielismy ^^
Umówiłam się z chłopakiem, który miał wpaść po mnie pod szkołę a, że był wcześniej napisałam mu smsa: "Jak kocha to poczeka!" a w odp. dostałam "Jak kocha to się pośpieszy!"
kumpel podchodzi do panny na imprezie i mówi:
K: Oto jestem! A jakie są Twoje dwa pozostałe życzenia?
Do dzisiaj są parą
Kilka lat temu w wakacje, wybrałam się ze znajomymi na imprezę na plaży, trochę potańczyłam i się zmęczyłam, więc wyszłam z koleżanką na świeże powietrze. Stoimy, gadamy i nagle podchodzi facet i od tyłu, za moimi plecami mówi do mnie: "super tańczysz" odwróciłam się by podziękować, a on w tym momencie "oo sorry to nie Ty"
Pewnego dnia wracam do domu w którym nieoczekiwanie zastałem dziewczynę mojego brata. Dodam, że nie przepadamy za sobą. Wchodzą do pokoju ( w końcu jestem w swoim domu) bez pukania, dziewczyna mówi "puka się". Moja riposta: "ale ładniejsze "
Koleś do dziewczyny...
ON: Masz chłopaka ??
ONA: Mam...
Chłopak nie wiele myśląc z uśmiechem odpowiada...
On: To teraz możesz mieć mężczyznę
Siedzę z koleżankami na solarium w poczekalni, a że jest upalny dzień, zakupy przechowuje w lodówce z napojami. Przychodzi dwóch jej kolegów, całkiem niezłych, wywiązuje się gadka, romans wisi w powietrzu, nagle pada propozycja:
- chłopaki jak się rozbierzecie, to my wam pokażemy piersi
Chłopcy w podnieceniu szybko ściągają ciuszki, atmosfera coraz bardziej gorąca, w końcu zostali w samych slipach na środku salonu i napaleni czekają na rewanż. A ja na to wyjmuję siatkę z lodówki, z szelmowskim uśmiechem i prezentuję jędrne, trochę zmarznięte, świeżusieńkie ... kurze piersi i z tekstem do chłopaków:
- Możecie nawet potrzymać
Mina chłopaków...bezcenna , a my śmiejemy się z nich do tej pory.
Klub, jakiś obcy chłopak podbija do mojej koleżanki i zaczyna rwać. Całkiem nieźle mu idzie, miły jest, ma poczucie humoru, przystojniak... Niestety koleżanka zajęta, więc zaloty owego pana potraktowała jako niezłą zabawę. W pewnym momencie zrobiło się jej jednak chłopaka przykro, że się tak angażuje, więc postanowiła go uświadomić. Mówi do niego:
- Słuchaj, wszystko fajnie, pięknie, ale... ja mam chłopaka.
Chłopak tylko z uśmiechem wzruszył ramionami i odpowiedział:
- Nie ma sprawy, nie jestem zazdrosny.
siedzimy na ławce na blokowisku przechodzi laseczka nagle mój kumpel mówi - "przepraszam jeśli masz chwilkę chciałbym się zapoznać". Na to laska pokazuje mu obrączkę na palcu i mówi "spóźniłeś się 2 lata"
wiecej - http://autentyki.pl/podrywacze/