a widzisz, bo Tobie zapewne chodziło o tą blokadę, która sie wpina zamiast silniczka :)
bo manualna regulacja jest w każdej lampie, trzeba tylko imbus mieć ;)
Printable View
a widzisz, bo Tobie zapewne chodziło o tą blokadę, która sie wpina zamiast silniczka :)
bo manualna regulacja jest w każdej lampie, trzeba tylko imbus mieć ;)
D2R maja taka opaske na zarniku - bo zarnik jest czesciowo odsloniety
jak tu
http://allegro.pl/zarowka-xenon-paln...724981914.html
w D2S tego nie ma - zarnik jest za soczewka
Żeby nie było, że nie przeszukałam forum, przyklejam się tutaj z moim dylematem. Poczytałam wszelkie możliwe tematy na tyle, na ile starczyło mi cierpliwości, ale jak sama nie zapytam, to się konkretnie nie dowiem.
Mam zamiar, a właściwie muszę, wymienić przednie lampy (wersja przedliftowa), bo mi się połamał cały ten mechanizm do regulacji w środku i mi świeci jedna w zupełnie innym kierunku, niż powinna. Napaliłam się strasznie na te piękne (rzecz gustu, wiem) Angel Eyes, ale jak poczytałam opinie, to chwilowo wybiłam je sobie z głowy. Tylko co innego zrobić - używany oryginał Hella znaleźć będzie jak zwykle u mnie, kiedy szukam jakiejś części - graniczyło z cudem, nowe oryginały przerażająco drogie, pomijając już, że w przypadku nowego to wypadałoby obydwa wymienić, żeby się nie różniły. Zamienniki mnie nie przekonują, ale skoro już miałyby być, to dlaczego nie takie ładne. Może ktoś mi powie, czy jest z nimi jakiś istotny problem, poza tym, że nie każdemu odpowiadają z wyglądu? I jak już się mimo wszystko zdecyduję, to jak to będzie z montażem tego, będą pasować tak po prostu, czy jakieś przejściówki i inne cuda będą tu konieczne, czy po prostu wyciąga się stary, wkłada nowy i już? Oczywiście chcę przedliftową wersję, bo sama myśl o cięciu błotnika czy czegokolwiek w moim aucie przyprawia mnie o dreszcze ;) Będę wdzięczna za wszelkie porady.
Bez zastanowienia się, brałbym poliftowe lampy z tego co czytalem najelpszej firmy(Tyc albo Hella) Depo omijaj, sam mam je i juz zaczynają pokazywać swoją jakość. Trochę roboty jest z kablami, i kostkami(choć ja kostek nie mam) i nie ciąłem też blachy nic, kompletnie, wlazły bez problemu. One dodadzą autku dużo uroku i od razu młodziej wyglada :)) i niech ktos mi powie że mam rację, zwykły elektryk bez problemu Ci zrobi za małą kase , uwierz że to jest najlepsze rozwiązanie kupić polifty :d
U mnie w awatarze jest jeszcze stara mordka audi :) w dziale odszkodowania są wklejone fotki po zrobieniu liftingu, od razu wizualnie ubyło kilka latek. Masz więc porównanie jaka jest różnica w wyglądzie. Mam ori polifty Helli i nie ma z nimi żadnych problemów. Starą kostkę wyciąłem i dorobiłem pojedyncze wtyczki, działa bez zarzutu.
Wierzę :) Tylko że ja na chwilę obecną nie chcę poliftowych. Nie mam nawet czasu na łażenie po jakichś warsztatach czy gdzieś żeby mi to ktoś montował. Chcę tylko wiedzieć, czy te Angel Eyes w wersji przedliftowej (no podobają mi się, co poradzę), jeśli już się na nie uprę, dam radę bez problemu zamontować jak normalne lampy i czy będę miała wiele powodów do narzekań na nie :)
ktoś tutaj na forum miał wszystkie lampy z przodu jakie były mozliwe, nawet dayline i wszystkie mu się znudziły, i ostatecznie stwierdził ze polifty to jest coś co nikt żadne lampy tego nie zastąpią. A co do Angel... nie wiem jak tam jest z wtyczkami więc niech się koledzy udzielą :))
Kathrinne nie dawaj zadnych Angel...:P
Dam Ci przykład jak mordka sie zmieniła u mnie po modyfikacji na polifty:thumbright:
Załącznik 7741
Po
Załącznik 7742
Zabawy troche jest ale efekt robi swoją robote:thumbright:
Przez Was skończy się na tym, że pokleję cały ten mechanizm (o ile jest tam w ogóle jeszcze co kleić) i będę czekać do zimy, aż znajdzie się trochę czasu na wymianę na polifty ;) No i aż znajdę okazję żeby kupić ładne używane :)