Printable View
Zegary zawsze przekłamują, klimatronic jest dokładniejszy, ale jeśli chcesz mieć 100% pewności to tylko i wyłącznie VAG i bloki pomiarowe silnika. Wymień ten termostat i problem zniknie. ;)
Dodano:
Sprawdziłem swoje atko po wymianie termostatu i też jestem ciekaw jakie są widełki prawidłowej temp. na VAGu.Cytuj:
Oryginalnie napisane przez jarek23v
U mnie na zegarach 90, klimatronic kanał51 90, Vag 81,5-85.
Czy czujnik i termostat do wymiany ???
A wiec...silnik osiaga temperature max 81,7 st.(sprawdzone na vagu) wskazówka podczas jazdy stoi na 90 st. natomiast podczas postoju opada na 80 st.
Postanowilem to sprawdzic na vagu wg. instrukcji znalezionej w sieci.
Silnik zimny, nie odpalany po nocy:
01 Engine: grupa 007
poz 1. paliwa - 7,2 st.
poz 2. powietrza 5,4 st.
poz 3. plynu 5,4 st.
17 - instruments: grupa 003
poz. 1 - 30,5 st.
na necie wyczytalem, że jesli temperatury z poz. 1 sie nie zgadzaja to czujnik G2 mozliwe, że jest uszkodzony.
Cieply silnik:
01 Engine: grupa 007
poz 4. 81st.
17 - instruments: grupa 003
poz 1. 80 st.
Tutaj znowu wychodzi, że termostat szwankuje.
Moze mi to ktos wyjasnic...z gory dzieki. To moj pierwszy taki test wiec :D
Sprawdzenie termostatu i czujników.
http://www.a4club.eu/diagnostyka-vag...9432/#msg99432
jutro przymierzam się do wymiany termostatu, bo temperatury mi nie trzyma,
jednakże dzisiaj dla pewności sprawdziłem odczyty z VAGa temperatury wskazywanej przez czujniki G62 i G2.
Na zimnym różnicy nie było w ogóle, natomiast na rozgrzanym różnica była między jednym a drugim 3-4 stopnie [odpowiednio było 93 i 97], na liczniku wskazówka stała na sztorc, a na climatroniku było tylko 75 stopni.
Czujnik też do wymiany czy jest okey ???
ehhhh no to se wymieniłem ......
okazało się że w AUM termostat jest na wysokości alternatora i za chiny tam sam nie dotrę, musze zlecić tę robote fachowcowi :[
hmmm według mnie to trzeba chyba wyciągnąć alternator albo kolektor dolotowy, bo w ogóle reki tam wsadzić nie można .... no mówi się trudno
edit: Jednak w niedzielę spróbuję jeszcze raz, tym razem wezmę sie za alternator :]
A ja mam dziwny problem z temperaturą. Strasznie on mnie już denerwuje, skakała i na zimnym pokazywał 90. Wymieniony termostat, płyn i czujnik(ten 4 stykowy).I nadal jest różnie. Przez jakiś czas było już dobrze po wymianie czujnika. Pompę i tak będę niedługo wymieniał z rozrządem. Ale to jest dziwne z rana na zminym po chwili wyświetla mi nieraz 90, stuknąłem w licznik kilka razy i normalnie, ale nie zawsze pomaga ;) według mnie to wina albo właśnie coś z zegarami albo z kablami od zegarów do czujnika. A poza tym nie mam pojęcia ;) ale jeśli jest ze 100 albo więcej to wiatraki też się włączają czyli sygnał o tej temperaturze gdzieś dalej też idzie. Wiecie może za co mam się zabrać ? Coś przy tych kablach od zegarów podłubać ?
A jakiej firmy ten czujnik? bo z tego co się orientuje to wszystkie zamienniki nie sprawują się dobrze jedynie oryginały.
Nie pamiętam jakiejś niemieckiej, w intercarsie kupiłem, ale już na drugi dzień po wymianię raz zaświrowało
ten o-ring powinien pierwszy iść czy najpierw termostat??
dzisiaj zrobiłem dwa podejścia do wymiany termostatu i co się okazało, jak wyjmowałem stary to najpierw wyciągnąłem termostat a potem był o-ring [chyba] a jak włażyłem w ten sposób to po skręceniu wszystkiego i odpaleniu silnika od spodu prawie ciurkiem mi leciał płyn, prawdopodobnie z miejsca mocowania termostatu, bo centralnie pod nim. No to ponownie rozebrałem wszystko i zmieniłem, najpierw termostat [ i tu jak wszedł to się trzymał centralnie na środku a jak najpierw dałem o-ring pierwszy to spadał na dół] a potem o-ring i teraz "chyba" wszystko wporzo.
Chociaż jak przejechałem kilka km to jeszcze mi płynu ze zbiorniczka ubyło, nie wiem czy gdzieś po drodze, czy jeszcze się odpowietrza układ, ale jak wszystko skręciłem to trochę pochodził więc powinien się już odpowietrzyć :[
Sam już nie wiem, macie jakieś rady ???
przeczytałem temat i widzę sporo różnych problemów i przyczyn. Jednak co powiecie na takie zachowanie temperatury:
temperatura na klimatroniku 49/76 jest taka sama jak na zegarach, obojętnie czy rośnie czy spada, zawsze wskazówka porusza się jak wskazanie na wyświetlaczu. Problem jednak jest taki, że czasami dość długo mi się nagrzewa tzn. temp. rośnie do np. ~45*C i nagle spada do 30*C (takie jest początkowe wskazanie na zimnym). Czasami jak jeżdżę po mieście, w korkach to mam normalnie wskazanie na 90*C i nagle zaczyna spadać np. do ~60*C i po chwili znowu się wyrówna do temp. normalnej ~90*C. Dodam w tym miejscu, że wentylatory nie załączają się wcześniej. Jak jadę w trasie to temp. jest stabilna i mi nie spada, wszystko jest ok. Kilka tygodni temu zmieniłem płyn i termostat (wcześniej nie nagrzewał się więcej niż 70-80*C).
Czy ktoś przypuszcza jaka jest przyczyna? Dlaczego się trafiają takie spadki temperatury?