to chyba nie w PL gdzie sa takie drogi (koles ogarnia temat) ???!
ktos ostatnio sie ze mna sprzeczał ze nie da rady oderwac koło dokladnie w takiej R1 przy 180 :)
Printable View
W PL, droga za Sokolowem Podl do Siedlec :)
To nie ja Mio, ale tez myslalem ze nie da sie poderwac kola przy tej predkosci ;) Koles ogarnia sprzeta, nie powiem.
Ja też nie sądziłem, ale swoją drogą 230 w konkretnym terenie zabudowanym...
Taaaa Julek, to przegiecie. Zreszta w Sokolwie ciezko o "rozwaznego" kierowce ;)
ja nie wiem jeszcze na autobanie to ok ale jadac przez wies z taka predkoscia na kole!? gdzie masa dzieci kurakow psow kotow gania po drodze dosyc długo lecial na kole z taka predkoscia ciekawe jak poradził sobie z wiatrami bocznymi ??????
Mam pytanko do znawców Suzuki.
Czy tył, taki jak na zdjęciu jest tylko w Busie, czy jeszcze w jakimś innym modelu?
http://images.bikedekho.com/large/su...light-view.jpg
chyba, że chodzi Ci o połączenie kierunków z tylna lampą. Że są w zadupku razem.
http://www.motorcyclefamous.com/wp-c...-1000-back.jpg
W sumie to mogło być też coś takiego :)
Czy taką pupę ma cała seria GSX-R? Może jeszcze jakieś inne modele Suzuki?
Ścigałem się po prostu z jakimś podobnym motocyklem (właśnie z takimi światełkami i trójkątnymi tłumikami) - był szybki, ale umówmy się, że 280 KM w osobówce nie robi wrażenia na większości motocykli mających powyżej 80 KM. Zaskoczyło mnie przede wszystkim to, że motocykl był cichy - może trochę głośniejszy od mojej eski, co jak na takie osiągi jest rzadkością.
ufff...
chcialem Wam sie pochwalic-wiem ze to nic ale dla mnei cos ;)
jazda rano motorem jest piekna- i tu powaznie o tym mowie!
nie prawda jest ze tiry nie zjezdzaja i busy maja w du** motocyklistow,
problemem jest noc ale wtedy nie ma sie co dziwic ,kazdy jedzie bo musi i nie ma jak ustepowanie miejsca innym,
policjanci to... idioci! - nie wazne czy na moto czy w samochodach maja w d** motocyklistow pokazuja wyzszosc za kazdym razem..
podobna sytuacja jest z samymi motocyklistami..wszyscy sie pozdrawiaja machaja a na drodze maja w dupie czy ktos za nimi jedzie czy tarasuja komus droge itd itd...kolejna wyzszosc maszyny nad maszynami innych...
wiem ze wszytko zalezy gdzie je jedzie i jest (zdarzyly mi sie wyjatki od wszystkich w/w sytuacji) ale co kraj to ten sam obyczaj ;) hehe
moja wczorajsza trasa jednodniowa:
padlem wczoraj jak przyjechalem na 22 do warszawy
pojazd:
moja Halina ;)
cel:
przewoz paczki priorytetowej..
trasa:
4:00 warszawa- krakow - 295km 3,5h
kraków- praga - 560km 6h
praga- 23:00 warszawa- 690km 8h
spalanie- spore!!!!
wrazenia:bezcenne aaaa no i Halina naprawde wymiata ;)
(az zal bedzie mi ja oddawac...ale beda to dobre rece...)
uzx, ostatnio brałem się z e92 335i :) Już moje 100KM nie robiło takiego wrażenia :P Choć starałem się go nagrać trochę kamerką to ze świateł nie leciałem na maxa od razu ... :] Ale i tak na dłuższej trasie nie miałbym szans...
LORK ładna traska ;) Podoba mi się! :)
Powiem Ci, że ostatnio sprawdziłem się z Nissanem GTR. I wrażenia bezcenne :D
Zaczęliśmy na światłach w Katosach. Kulturalnie. Nikt nie gazował po prostu. On zobaczył, że ja dołożyłem do pieca to też wdepnął :D Szliśmy łeb w łeb. Zaraz był zakręt, a ja chciałem na A4. Patrzę on też zjeżdża :D I tam się zaczęła zabawa. Najpierw ostry slalom między autami na 2pasmowej drodze dojazdowej a potem wyjechaliśmy na 3 pasy na A4. I poszłooooo. Pełna *****!
Najpierw ja go goniłem i nie umiał odskoczyć za bardzo ale ja też się jakoś nie zbliżałem. Po za tym co chwilę trzeba było zwalniać bo jakieś auto blokowało. Ja w pewnym momencie poszedłem pełnym ogniem slalomem między autami więc został w tyle. Poczekałem aż mnie dogoniła. Szybki wymiana zdań w języku migowym :P Redukcja i lecim dalej. Ja szedłem pierwszy a on przyklejony za mną. Powiem szczerze, że jakby było więcej miejsca to powyżej 250 bym został w tyle. Do 250 jeszcze jakoś szedłem potem musiałem hamować. Ale ten GTR leci 300 a ja nie :D Litrem bym go zrobił. Duży szacun do gościa, że chciał się ustawić tak w ogóle. Bo jeszcze żaden się ze mną nie puścił. Na koniec mrugnął machnął i zjechał z A4 :D
Podobno pojawia się u nas na strefie w Zabrzu. Tam się chłopaki ścigają. Auta nie chcą się z nim ustawiać i się wziął za motocykle. Muszę tam podjechać :D
Aaaa i wczoraj zrobiłem sobie zacną wycieczkę. Na Głuchołazy. Potem Jesenik w czechach i na Bruntal. Jakie tam są drogi !!! Kolano obtarte :)
Witam. :) Posiada może ktoś z Was honde cbr 929? Mam takie małe pytanko do posiadaczy 929, mianowicie coś mi się dzieje z kierunkami jak je włącze to jest małe opóźnienie zanim zaczną mrugać miał ktoś coś takiego, jesli tak to co to może być, ten przełącznik czy przerywacz czy jeszcze coś innego? pozdro ;)
pytanie z innej beczki - jest jakaś szczególnie godna polecenia w W-wie szkoła nauki jazdy na kat. A? ;)
Jest bardzo dobry gosciu przy tesco na polczynskiej. Nie wiem jaka to szkola, ale on tam na placu jest codziennie. Naprawde koles sie zna.
Ja mimo ze mam prawko A to chce isc tam do niego na doszkolenie i wyeliminowanie zlych nawykow.
Połczyńska to dla mnie trochę koniec świata, ale jeśli faktycznie jest tak dobry to może zmienię zdanie ;) Szkoda, że nie masz żadnych namiarów.
Do kiedy warto się zapisać na kurs? Tak myślałam, że najpóźniej na początku września?
Dokladnie, jak pisze rado. Jesli chcesz sie zapisywac to im szybciej tym lepiej, bo zaraz koniec sezonu :(
Ja kurs zrobilem w 3 tygodnie, ale to byla ciezka praca. Dwa dni teorii (sobota i niedziela) a potem jazdy po 2-3h na raz. Czasem dupa odpadala.
Zdalem za pierwszym razem w Skierniewicach. (tam sie czeka na egzamin 3 dni, a w wawie 3 tygodnie).
Ogolnie, po 5 tygodniach od rozpoczecia kursu mialem plastik z A w reku :-)
Lorku, piekna trasa! Naprawde! Do tego to wszystko w jeden dzien?! Szacun, ja bym chyba wymiekl!!!
Monik to dla siebie chcesz sie zapisac? Jesli tak, to pamietam jak jeszcze niedawno w tym chyba temacie, pisalas ze strach motocyklem jezdzic i nikt Cie do tego nie przekona :p
Szkoly w Warszawie sa tylko dwie! Wszystkie inne to chlam (sorki, ale taka prawda). Moze znajdzie sie jeszcze jakies, ktore jako tako podstawy przekaza, ale nic konkretnego.
1. Tomek Kulik www.kulikowisko.pl na Bemowie - bardziej nastawieni na bezpieczna jazde w miescie, trasie, podstawy obslugi motocykla
2. Marek Godlewski, Pro-motor http://www.pro-motor.pl/ (mieli siedzibe na Żoliborzu, ale chyba sie teraz gdzies przeniesli) - bardziej nastawieni na nauke jazdy na torze, itd.
Przy czym obie szkoly na codzien swietnie nauczaja i ucza na najwyzszym poziomie. Mialem i mam do czynienia z obiema szkolami od trzech lat! Zlego slowa nikt nie powie.
Nic innego! Dobre podstawy, nawyki, itd to Twoje życie, nie warto czasami ryzykowac dla 100-200zl...
malik hihi, no wiem że tak było :D niemniej jednak zmieniłam zdanie i... dzisiaj zrobiłam przelew Pro-Motorowi ;) zaczynam kurs 16 sierpnia. Sama się sobie dziwię, że taką szybką decyzję podjęłam ;)
Faktycznie w porównaniu z innymi szkołami są dość drodzy, jednak tak jak mówisz nie warto oszczędzać (szczególnie, że nigdy z motocyklami nie miałam do czynienia i chcę żeby ktoś mnie nauczył jeździć a nie tylko tego, jak zdać egzamin). Poczytałam opinie w internecie i zasięgnęłam języka u znajomych i Pro-Motor okazał się jedynym sensownym wyborem.
Monika super ze sie przekonalas! Bardzo sie ciesze.
Co do promotora, to bedziesz zadowolona. Tomek Kulik moze jest troche mniej znany, ale to ta sama szkola. Co ciekawsze, Marek Godlewski i Tomek Kulik kiedys pracowali razem, ale w wyniku pewnej roznicy zdan ich drogi sie rozeszly (nie do konca w przyjacielskiej atmosferze).
Pro-motor ma na pewno sporo lepszy marketing, co nie znaczy ze szkola jest zla. Tez jest super i daje rade. Dobry wybor. Naucza Cie tego, co potrzeba. Moze sie kiedys u nich spotkamy, bo planuje zapisac sie na dodatkowa teorie i kurs :)
I jedna uwaga do wszystkich motocyklistow... Wczoraj dowiedzialem sie o smierci motocyklisty, mojego znajomego ktory jezdzil dobrych kilka lat... Wypadek byl nie z jego winy, samochod zajechal mu droge podczas wyprzedzania. Informacja ta bardzo mnie dotknela. Jezdzijmy zawsze z rozwaga!! I patrzmy na kazdego kierowce, czy to samochodu, ciezarowki czy motocykla. Uwazac trzeba wszedzie. Dzisiaj nie mialem ochoty wsiadac na motocykl :( Motocykl to tylko narzedzie. Problemem sa ludzie.
Robilem w tym roku kurs wlasnie w Pro-motorze i ogolnie polecam.
Ale ma do tej szkoly jedna uwage, nie ucza tam prawie wogole tego jak zdac egzamin. Co prawda ja wiekszych problemow nie mialem, ale o wielu rzeczach dowiedzialem sie tuz przed egzaminem od innych zdajacych.
I jak wszedzie duzo zalezy od tego na jakich instruktorow trafisz, jedni sie bardziej przykladaja, aby cos kursant wyniosl. Inni olewaja i wtedy tak naprawde ten kurs nie rozni sie niczym od kursow w innych szkolach, a kosztuje 500zl drozej niz np. jakis 'gruponowy' kurs.
Trzeba walczyc o swoje. Czasami moze trzeba sie upomiec? Fakt, ze u Tomka Kulika jest podejscie o wiele bardziej indywidualne. To kazdy mowi i po sobie tez sie z tym zgodze ;)
Ale jesli trafi sie na dobrego magika w pro-motorze to tez jest super.
Dzięki za cenne informacje.
Macie jakieś konkretne nazwiska szczególnie polecane? Co bym nie trafiła na kogoś, komu nie będzie się chciało, bo ja naprawdę potrzebuję nauki od totalnych podstaw u cierpliwego instruktora :P
Jak wszystko dobrze pójdzie to może w tym roku plastik zawita w portfelu ;) o ile nie będę miała kilkunastu podejść do egzaminu :P
Monika, ja Ci nazwisk nie podam, moze Pablo. Za to teraz juz, zachece Cie do zakupu pierwszej ksiazki, biblii motocyklistow :)
Ksiazka zwie sie: "Motocyklista doskonały"
http://merlin.pl/Motocyklista-doskon...FYIK3wodmDTs-Q
Zawiera ona podstawowe informacje o tym jak bezpiecznie jezdzic, jak zaczac przygode z motocyklami, co wybrac na pierwsze moto.
Oczywiscie mozesz sobie sciagnac z neta jakiegos pdf'a (pełno tego) ale ja jednak zachecam do zakupu oryginalnej wersji.
A teraz z innej beczki, jakie moto w przyszlosci planujesz sobie kupic? :> Czy na razie jeszcze bez konkretnych planow? A moze przynajmnie kategorie zainteresowan nam podasz?
Przekonałeś mnie, książka zamówiona ;) Będę miała dobrą lekturę na wieczory ;)
Oj, ciężkie pytania zadajesz. Póki co chcę zdać prawko, na rozwiązanie problemu w kwestii wyboru moto będę miała całą zimę ;) I zdecydowanie muszę się zacząć bardziej interesować tym tematem, bo jak narazie jestem totalnie zielona.
Mam nadzieję, że pojawisz się na którymś spocie, będę miała z kim pogadać ;)
Monika, Ty i tak zawsze masz z kim pogadac ;)
A na spota chetnie wpadne, aby poprostu znalazl wolne popoludnie.
Fajnie ze grono motocyklistow na a3-club.net sie rozrasta :)
Nie wiem, moze z tego stresu przed egzaminem zapomnialem co mi na kursie mowili:)
Ja jestem zadowolony z Pro-motora, dali mi dobre podstawy do jazdy. Egzamin zdalem za pierwszym razem, wiec lepiej chyba byc nie moglo.
Co do Marka Godlewskiego to on nie zajmuje sie zwyklymi kursantami tylko odpowiada za szkolenia dodatkowe. I te szkolenia to jest przede wszytkim to z czego slynie Pro-motor.
Monika konkretnych nazwisk nie kojarze, ale z tego co pamietam to plec piekna byla szczegolnie traktowana, wiec powinnas byc zadowolona:)
To i ja sie pochwale, że dzisiaj zdałem egzamin na kat.A za pierwszym razem. Kurs (po rozmowach z malikiem) robiłem u Tomka Kulika. O jego szkole mogę mówić tyko w samych superlatywach, poczynając od rewelacyjnych zajęć teoretycznych prowadzonych przez p. S. Moszczyńskiego jak i zajęć praktycznych. Przed egzaminem (zdawałem na Odlewniczej) obawiałem się trochę placu manewrowego ale okazało się, ze pomimo tego ze ósemki na placu robiłem może z godzinę to nie miałem żadnego problemu z ich wykonaniem. Teraz się ciesze, ze większość jazd spędziłem na ulicy a nie na placu. Plac to formalność zwłaszcza ze ósemka na egzaminie jest wielka jak stodoła.
Łukasz, gratulacje! :) zazdroszczę :P
Pablo, dzięki za info :) i mam nadzieję, że to "szczególne traktowanie" nie polega na traktowaniu jak typową babę za kierownicą :P
wukasz5 gratulacje! Ciesze sie ze jestes zadowolony. Szybko to nawet u Ciebie poszlo. A wiedzialem ze szkola Tomka Kulika Cie nie zawiedzie! :) I to prawda, ze oni malo ucza placu, bo to popierdołka jest! Najwazniejsza sprawa, to wyjezdzenie sie na drodze, w miescie, itd. A u nich tego jest sporo! Do tego w poprawny sposob. To kiedy u Ciebie zawita jakas maszyna? Moze mojego Hornecika chcesz? :> Albo CBR600RR 2007/2008 mam na sprzedaz :) Ale to chyba za mocna maszyna jak na pierwszy sprzet. W sumie na pewno za mocna.
Gratki dla wukasz5 (podziwiam za odlewnicza), ile czekales na egzamin ?
A dla moniki zycze dobrej pogody na jazdach :-)
Dzieki :) Na egzamin czekałme niestety aż 3 tygodnie. Ale teraz na stronie podaja ze wolne terminy sa już na 20.08. Tylko nie wiem jak czesto aktualizują stronkę. A czemu podziwiasz za odlewniczą? Ja akurat nie moge złego słowa powiedzieć na swojego egzaminatora i egzamin. W sumie dziewczyna przede mną zrobiła na placu kilka błędów (zaczęła od slalomu a nie ósemki, zawracając na slalomie wpadła na słupek i się podparła) i pomimo tego gość dopuścił ją do praktycznego.
Dzieki malik. Czy szybko to poszło to raczej nie. Kurs zacząłem 10 maja a agzamin zdałem 10 sierpnia, wiec sa to 3 miesiące. Skonczylbym duzo szybciej ale przez 2 tyg nie bylo aury na jazdy, później mi nie pasowały terminy i wyszło na to, że z miesiac czasu meczylem sie zeby wyjezdzic ostanie 3h. A maszyne juz mam. Kupilem yamahe FZ6 Fazera.
A FZ6 dobry wybor. Wersja N czy z owiewka? Ktory rocznik.
Monik na pewno "ogarniesz temat":)
Mnie ostatnio "baba za kierownica" R1 zniszczyla ze startu na swiatlach, a wczesniej zaczepnie mi oczko puscila:)
Wukasz5 gratulacje!
Tylu tych motocyklistow, ze pasowaloby jakis spot zrobic "bez samochodow";)
Z owiewką z 2004r z polskiego salonu, serwisowany w ASO na polczyńskiej, przebieg spory bo 42.000km ale przynajmniej pewny. Do tego sporo dodatków: hamulce w oplocie, grzane manetki, kufer givi, crash pady, szyba turystyczna, tylne swiatło LED. Ale najważaniejsze, że bezwypadek (sprawdzony w ASO). Musze niestety tylko wymienić naped w przyszlym sezonie a w najbliższym czasie dokrecić albo wyminić głowke ramy i wymienic uszczelniacze w lagach.
O tak, taki spot to dobra opcja :) Jestem w tym!
A propo szkolenia umiejetnosci. W niedziele jade do Radomia na tor na F&S. Pewnie nikt sie nie zapisal z forum?
Ale w sobote pojade moze do Lublina tez na tor na treningi z motosekcji. Sa jacys zainteresowani? Na razie jeszcze probuje pogodzic wolny weekend i plany. Ale jak sie uda, to moze ktos z forum chce sie ze mna wybrac? :> Koszt to 60-80zl za pol dnia bodajze. Jedynie trzeba sie zdecydowac do jutra najpozniej.
Spoko, dobry rocznik :) 42tys km to zaden przebieg :) Ten motocykl dopiero sie rozkreca. FZ6 to dobry wybor. Smigam czasami na brata z 2005 roku. Kufer to wygoda. Zawsze jak gdzies lecimy to do niego pakuje czesc swoich rzeczy ;)
A to co masz do zrobienia to normalne elementy eksploatacyjne... 600-800zl bedziesz musial wylozyc, ale jak to zrobisz, to motocykl w pelni przygotowany do latania :)
To może na torze motocrossowym żebyśmy też mogli dołączyć? :P :lol:
a może w przyszłym roku żebym i ja mogła dołączyć? :P
Polecam fajna strone chlopaka z Belchatowa.. jezdzi SKUTEREM tak skuterem.. po swiecie :)
http://www.wyprawyskuterem.pl/
Naprawde szacun! 50ccm i takie dystanse! Koles ma zaciecie.
Krzys, Yamaha 125 jaka dokladnie? Jesli to nie cross to smialo mozesz uderzac, nawet (a zwłaszcza!) na supermoto. Jesli chodzi o skuterki, to tez ludzie przyjezdzaja takimi sprzetami. Inna sprawa, ze raczej mecza sie niz jezdza :(
Co tu duzo gadac. http://honda.pl/pl/motocykle/fun&safety.html
A jesli chcesz do Lublina to: http://www.moto-sekcja.pl
Z tym ze, na ten weekend juz sie nie zalapiesz. Wczoraj w sumie byl ostatni dzien na dzialanie.
Witam. Wiecie może gdzie w warszawie prostują felgi do motoru? I czy warto prostować je bo mam przód i tył wgniecione, czy lepiej kupic używana?
pozdro
Szopson, ja bym kupil używana. Nie wiem czym smigasz i jak smigasz, ale jesli ostro, to nie warto ryzykowac.
A tu mam poki co jedna fotke z pierwszej przejazdzki RR'ka po torze :)
http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphot..._3086044_n.jpg
Pozniej bedzie wiecej, fajniejszymi sie pochwale, a co! :)
RR'ka jest stworzona do takiej jazdy! Poprostu bajka. Mam jeden wniosek. Na małym torze (jak Lublin, Radom, Gostynin, itd) mozna smigac z powodzeniem i bardzo ostro Hornetem. Ale jak zaczynaja sie szybsze zakrety, to RR'ka zamiata. Poza tym, sama pozycja na motocyklu, zestrojone zawieszenie, itd. sprawiaja ze zakrety pokonuje się jak po sznurku.
W najblizszy piatek, poniedziałek lub środe (za tydzien) uderzam na tor do Radomia. Wybieram ktorys z tych dni (zaleznie od pogody). Moze jacys zainteresowani?
Ja bym się przejechał. Tylko, że w sobotę lecę na małe wakacje za Zieloną Górę na moto. Potem jak wrócę może coś pokombinuję bo póki co mi Slovakiaring wypadła :/