Coś w podobnym stylu :P
http://img244.imageshack.us/img244/1...tattooooit.jpg
Printable View
Coś w podobnym stylu :P
http://img244.imageshack.us/img244/1...tattooooit.jpg
http://img3.imagebanana.com/img/ydenwey4/diesel.JPG
TDI POWER!! :D
Rozwaliłeś mnie tym dieslem :D
Kiedy miałem 6 lat zdechł mój chomik. Byłem bardzo smutny z tego powodu. Wieczorem przyszedł do mojego pokoju ojciec, aby mnie pocieszyć.
- Synku śmierć nie jest straszna. To tak jakby zamknąć oczy, zasnąć i już się nie obudzić.
Po tym powiedział mi dobranoc i zgasił światło.
RODZAJE KOBIET (w/g informatyka)
Kobieta - INTERNET: kobieta z trudnym dostępem,
Kobieta - SERWER: zawsze zajęta kiedy jej potrzebujesz ,
Kobieta - WINDOWS: wszyscy wiedza, że nic nie potrafi zrobić poprawnie, ale nikt nie może bez niej żyć
Kobieta - EXCEL: mówią, że potrafi wiele, ale zwykle używasz jej do
czterech podstawowych potrzeb
Kobieta - DOS: każdy ją miał co najmniej raz, ale nikt już jej nie chce
Kobieta - WIRUS: znana także jako "żona"; przychodzi gdy się nie
spodziewasz, instaluje się i zużywa wszystkie twoje zasoby. Gdy
próbujesz ją odinstalować, zwykle coś stracisz, ale gdy nie próbujesz - tracisz wszystko
Kobieta - WYGASZACZ EKRANU: nie jest wiele warta, ale przynajmniej jest z nią trochę zabawy
Kobieta - RAM: zapomina o wszystkim kiedy ja odłączasz
Kobieta - DYSK TWARDY: pamięta o wszystkim - na zawsze.
Kobieta - MULTIMEDIA: sprawia, że okropne rzeczy wyglądają całkiem
ładnie
Kobieta - UŻYTKOWNIK: spieprzy wszystko, czego sie dotknie i zawsze chce więcej niż jej potrzeba
Kobieta - CD-ROM: jest coraz szybsza i szybsza
Kobieta - E-MAIL: na każde dziesięć jej wypowiedzi, osiem to kompletna
beznadzieja
kobieta - LINUX: niby jest za darmo, ale nikogo nie potrafi zaspokoić
Dobre koguty:p
http://www.youtube.com/watch?v=GvACO...eature=related
Państwowy Szpital Kliniczny Nr. 4 w Lublinie. W izolatce rozlega się dzwonek telefonu komórkowego. Mężczyzna podnosi się z łóżka i sięga do szafki.
- Czy pan Kowalski ? - rozlega się głos w słuchawce
- Tak.
- Mówi ordynator oddziału zakaźnego prof. Kwiatkowski. Drogi panie mam już wyniki pańskich badań. Jest pan chory na błonicę, boreliozę, brucelozę, cholerę, dur brzuszny, dżumę, czerwonkę bakteryjną, gruźlicę,
kampylobakteriozę, kiłę, krwotoczne zapalenie jelit, ospę wietrzną, chlamydiozę, krztusiec, promienicę, pryszczycę, nosaciznę, odrę, tularemię, rzeżączkę, wąglik, włośnicę, wszawicę, wściekliznę i AIDS.
- O Boże - krzyczy pacjent - ale chyba będziecie mnie leczyć ?
- Aaa ? Tak, tak, oczywiście, będziemy. Już nawet wyznaczyliśmy panu specjalną dietę naleśnikową.
- A ta dieta mi pomoże ?
- Pomoże albo nie. Skąd ku*wa mam wiedzieć ? - odpowiada zły jak diabli profesor - Ale naleśniki to jedyna potrawa, która zmieści się w szparę pod drzwiami.
Na przesłuchaniu policjant mówi
- To niech pan opowie jak to było
- No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć
- Napastowali pana?
- Nie..na sucho pojechali.
Pani się pyta pod koniec lekcji:
- Ktoś doszedł w trakcie lekcji?
Jasio: Ja. 2 razy...
Pewna panienka z tzw. prowincji namiętnie kochała kino. Cały ten filmowy świat kusił tak mocno, że postanowila zostać aktorką. Nie była zbyt rozgarnięta, więc nie wiedziała jak się do tego zabrać. Ktoś znajomy poradził jej:
- Skontaktuj sie z Polańskim, ten podobno lubi pomagać dziewczynom...
Któregoś dnia będąc w Warszawie udała sie do Polsatu. Zagubiona wśród wielu ludzi w budynku, nie wiedziała gdzie iść. Korytarzem akurat przechodził jakiś młody facet z wielkim statywem na plecach. Wyglądał na ważnego, więc panna zagaduje:
- Przepraszam pana, bardzo zależy mi na rozmowie z Romanem Polanskim. Czy mógłby mi pan pomóc?
- Dziewczyno, Polanski mieszka we Francji i załatwienie takiej rozmowy to co najmniej 300 złotych. Masz tyle!?
Panienka:
- Nie mam żadnych pieniedzy, ale zrobiłabym wszystko aby porozmawiać z panem Polańskim.
- Wszystko??
- Tak... Wszystko!!
Po takim oświadczeniu, facet każe dziewczynie iść za sobą.
Wchodzi do najbliższego pustego pokoju i mówi do niej:
- Zamknij drzwi i chodz tu.
Zrobiła to co powiedział. A on wtedy:
- Klekaj na kolana i otwórz ten zasuwak. Otworzyła.
- Wyjmij to co tam jest.
Wyjęla, trzymąjac rzecz w obu rekach. Wtedy facet powiedział:
- Dobra, zaczynaj.
Dziewczyna zbliża usta i cichutko:
- HALO... PAN ROMAN???
Podczas wizyty w szpitalu psychiatrycznym gość pyta ordynatora jakie kryteria stosują, aby zdecydować czy ktoś powinien zostać zamknięty w zakładzie czy nie.
Ordynator odpowiedział:
- Napełniamy wannę, a potem dajemy tej osobie łyżeczkę do herbaty, kubek i wiadro i prosimy, aby opróżnił wannę.
- Aha, rozumiem - powiedział gość - normalna osoba użyje wiadra, bo jest większe niż łyżeczka czy kubek.
- Nie - powiedział ordynator- normalna osoba pociągnęłaby za korek. Chce pan pokój z widokiem czy bez?
Jedzie facet lasem, a tu z krzakow wyskakuje wiewiórka cała w g... Facet kochał zwierzęta, więc wytarł wiewiórkę chusteczką. po chwili wyskoczyła kolejna brudna wiewiórka. Facet zaczął ją wycierac, a tu trzecia. Po chwili z krzaków dobiega glos:
-Panie, masz pan jescze chusteczkę? bo mi sie wiewiórki skończyły...
Jedzie kobieta windą. Nagle do windy wsiada mężczyzna w kominiarce na głowie, przykłada jej nóż do gardła i krzyczy:
- Zrób mi loda!
Kobieta przerażona, posłusznie kuca, robi loda...
Jak skończyła, mężczyzna zdejmuje kominiarke z głowy.
To jej mąż.
Mąż mówi:
- I co ***** dało się?