Nieantyfan (yt) testował ostatnio Xiaomi Mi6 i na tle iPhone 7, który jest dwa razy droższy, testowany model wypadł zdumiewająco dobrze. Aczkolwiek to Android. Jeśli ktoś nie chce wydawać kupy siana na flagowce to jest to opcja warta namysłu.
Printable View
Nieantyfan (yt) testował ostatnio Xiaomi Mi6 i na tle iPhone 7, który jest dwa razy droższy, testowany model wypadł zdumiewająco dobrze. Aczkolwiek to Android. Jeśli ktoś nie chce wydawać kupy siana na flagowce to jest to opcja warta namysłu.
Heko czasami nawet coś mądrego napisze :thumbright:
potwierdzam że ten Mi6 jest wart swojej ceny :thumbright:
Mi6 kozak, właśnie zamówiłem dla żony. Oglądałem test z iPhonem 7 (bo taki sobie umarzyła) i jak dla mnie nie ma znaczących różnic, które by się odzwierciedlały w cenie
moim zdaniem system emui jest aktualnie najlepsza nakladka systemowa (a na pewno lepsza od samsunga i sony)
Popieram. Ja z huaweia jestem zadowolony, nastepny pewnie tez bedzie huawei.
Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
U mnie problem jest taki, ze ostatnio gdy byliśmy na kajakach, to wpadł do wody - płytkiej, ale wpadł i teraz jest problem bo leży zalany. 700 plnów mnie kosztował!
W takich sytuacjach przydaje się wodoodporny telefon. Koszt w zasadzie podobny jak gdyby to nie był wodoodporny, jedyny problem jest taki, że może nie posiada takich atrakcyjnych kształtów i wymiarów jak standardowe telefony.
Gdybym miał jakieś wskazać, to pewnie byłyby to:
HTC U11 lub Samsung Galaxy S7 Active
Na http://mobismart.pl/najlepsze-wodoodporne-smartfony/ masz opisane możliwości telefonów ce****ących się wodoodpornością.
Powiem wam panowie że osobiście zamiast Mi6 wolałbym G6. Mozna juz dostać za okolo 1800zł, naprawde warty swojej ceny.
A ja się wyłamię... HTC 10 najbardziej niedoceniany flagowiec z zeszłego roku za 2k zł i nawet bym się nie zastanawiał nad chińczykami (jakkolwiek nie robiliby bardzo dobrego sprzętu).
Wszystkie rzeczy na swoim miejscu, używam od ponad pół roku, w szczególności polecam ludziom ceniącym jakość muzyki i zdjęć :)
Z pancerniaków odpuściłbym flagowce i poszedł w Caterpillara.