termostat
Printable View
termostat
Panowie mam sprawe: - 1st temperatura na FISie, 8st temperatura na kanale 49 klimatronika i przy jeździe rośnie do 95st. Kanał 51 pokazuje kompletnie co innego na początku a potem wzrasta do 75. Wszystko ok czy coś nie halo z czujnikiem? To normalne że na kłamie jest 96 st mimo spokojnej jazdy przy temperaturze na zewnątrz ok 0st?
Druga rzecz to fakt że czasem po spokojnej jeździe w niskich temperaturachna ppostojówek wyłączam auto słyszę że wiatrak pracuje. Chwilę pochodzi i sie wyłącza.. Co to może być? Plyn w obwodzie nowiutki. Dochodzą do tego poranne kłopoty z odpalaniem i wysokie korekty długoterminowe na lambda ale nie wiem czy to ma związek..
Sprawdź VAGiem, nie podałeś co jest na 51 i odkąd wzrasta. Pewne różnice na zimnym są dopuszczalne. Temperatura pracy ok. Co do sondy, to może się kończy po prostu. Odpalanie, tzn? Jest "ssanie" po odpaleniu?
Jest ssanie obroty potem spadają ale czasem sai się nie wiedzieć czemu nie uruchomi i wtedy się objaw nasila. Ogólnie odpala od strzała ale dusi się i krztusi po odpaleniu, wystarczy lekko dodać gazu i wskakuje na swoje obroty. Tyle że pierwszy kilometr przy zmianie biegów jakby czuć szarpnięcie po dodaniu gazu tak jakby go przylewalo. No i strasznie dużo paliwa idzie biorąc pod uwagę fakt że mam lpg. Jakieś 50zl na miesiac D olewam minimum.
Może mapy się rozjechały, albo wtryski leją. Ciężko powiedzieć. Potrzeba VAG-iem się pobawić i zobaczyć, co i jak. Nie ten temat, napisz na forum. Temperatury są raczej ok.
a mozecie mi powiedziec jak sprawdzić ukrytą tą temperature na climatronicu?
Kliknij jednocześnie przycisk recyrkulacji i strzałkę*do góry - potem temperaturą sobie przechodzisz np na kanał 49 i klikasz recyrkulacją by do niego wejść
Tutaj jest wyjaśnione: https://www.youtube.com/watch?v=BMwhS_b72Os
U mnie po wymianie termostatu temp na kanale 49 i na liczniku jest równe 90*C ale na 51 max 75*C - czyli pewnie czujnik bo złe dane do komputera dalej przekazuje? (z tego co wiem kanał 51 to silnik)
Problem rozwiązany, wymieniłem niepotrzebnie termostat. Po założeniu nowego nadal pokazywało 80st czyli było to samo co na ori, więc padło że czujnik. Pojechałem do sklepu, myślałem że wymienią mi na miejscu ale nie, dostałem papierek :) I zostałem bez czujnika z dziurą w króćcu, ale w szafie miałem 4 pinowy od golfa 3 1.6abu, miał robić za korek. Ale o dziwo działa i dobrze wskazuje ssane autko też ma :)
Dlatego zanim się weźmie i coś wymieni, to trzeba zdiagnozować działanie czujnika, bo się niepotrzebnie tylko wymienia części. VAG-iem nie wystarczy porównać kanałów - trzeba sprawdzić przede wszystkim co pokazuje na zimnym. Jak nie było sssania, to jest to też ewidentny objaw, że to nie termostat tylko raczej czujnik, ;)