u mnie jest podobna opcja , jak auto stoi dluzej niz tydzien to powoli powietrze schodzi. Jak jest codziennie eksploatowane to nie ma takich opcji
Printable View
u mnie jest podobna opcja , jak auto stoi dluzej niz tydzien to powoli powietrze schodzi. Jak jest codziennie eksploatowane to nie ma takich opcji
ja miałem taką sytuacje w Hondzie. Flegi były 215/40/16. Jedna felga z tyłu była delikatnie przykrzywiona od strony wewnętrznej. Było dokładnie tak jak piszesz - nabijałem do 2,0-2,1 (czy jakoś tak) a po jakimś czasie spadało do 0,6 i od znowu trzeba było dobijać.
Ja bym stawiał właśnie na krzywą felge, bo dziure by Ci wyłapali raczej, z wentylkami to samo.
a sprawdzić u wulkanizatora teoretycznie możesz. Wystarczy na wyważarke wsadzić koło, włączyć i przyglądać sie uważnie (wewnętrznej części). Tyle że to łopatologiczny sposób troche, ale jak jest krzywa to powinieneś wyłapać/zauważyć
Wydaje mi sie ze przy wywazaniu byloby widac ze felga jest krzywa. Ja tak mialem, nawet nie wywazali tylko odrazu powiedzieli zeby prostowac. Jednak jesli by sie okazalo ze krzywa felga - to cena 100 zl za sztuke 17'
Ale od wpadnięcia w dziurę na drodze wentylki i w dodatku nowe? :roll: ?Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Michas
Tu coś musi być z felgami :x Może mają jakieś mikropęknięcie :? To nie jest normalne :? Ale wymienić wentylki można przecież nie są drogie
wentylki są nowiutkie, wymieniane przy zakładaniu (zresztą robię to przy każdej zmianie opon), dokręcone, opony były przed założeniem smarowane....
wydaję mi się że gdyby felga była krzywa to wulkanizator zauważył by że coś jest nie tak i na pewno mnie o tym poinformował. w końcu dwa razy juz byłem, ściągali opone, czyścili felge, sprawdzali od wewnątrz opone , smarowali tym specjalnym preparatem opone i zakładali na felge, sprawdzali gdzie ucieka powietrze... z tego co sobie przypominam to powietrze uciekało blisko rantu .. ale po całej operacji zakładania i wyważania, problem znikał... pojawiał się po najechaniu na jakąś dziurę...
bede musiał podjechać znowu, bo wlasnie patrzyłem na koło i znowu powietrza mało :(... nic mi innego nie pozostaje jak poproszenie wulkanizatora o bardzo dokladne sprawdzenie felgi i opony... może on w końcu dojdzie co może być przyczyną uchodzenia powietrza
Michas, zmien wulkanizatora i pewnie to pomoze :)
Opony czasem sa wadliwe , nawet nowe . Jesli felgi sa proste , wentylki trzymaja , to musi byc uszkodzenie na gumie , musisz sprawdzic naprawde dokładnie opony .
Ja miałem identyczną sytuację. Schodziło mi powietrze non stop. Okazało się że po wewnętrznej stronie felgi na rancie uciekało. Gość psikał jakąś pianą i zauważył. Przesmarowali jakimś czarnym lepikiem (nie wiem co to było) i spokój.
ok dzięki, czyli każe im wiecej tego smaru dać :D może to pomoże.... co do wulkanizatora to po naprawie było ok, przez dluzszy czas.... aż do momentu jak wjechałem w kolejne dziursko ... historia niestety lubi się powtarzać :?
Witam, powoli przymierzam się do zmiany opon na zimówki. Nie podoba mi się jednak to co zauważyłem na jednej z nich, prawdopodobnie doszło do uszkodzenia podczas zmiany na letnie ( jestem pewien że wcześniej tego nie było). Została naderwana stopka, drutówka jest cała ale nie wiem czy ta opona nadaje się do dalszej eksploatacji... Co o tym sądzicie, śmigalibyście na takiej?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...4a36d6b98.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...301ece6c5.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...0ba883663.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...431fc538f.html