Wymiana łożyska/piasty

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez Jacek

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez Dołek

Tył czy porzód?
Z przodu masz razem z piastą a z tyłu mozna wymienić tylko samo łożysko.

---

Oj chyba cos ci sie pomyliło z tym przodem ??????

---

Mi pewnie nie ale tym skur...... ktorzy smia sie nazywac mechanikami. Lozysko mi chuczalo przy skrecie zaczeli na przodzie, pozniej jeden tyl az w koncu okazalo sie ze to byl drugi tyl. I jak mi przod wymieniali to twierdzili ze nie da sie wymienic samego lozyska ze trzeba z piasta. Ale teraz wiem dlaczego tak powiedzieli. Nie mieli wtedy jeszcze prasy hydrualicznej i pewnie poszli na latwizne. Przy tyle juz bylo z prasa.
Od tamtej pory nigdy juz ich nie odwiedzilem.

Pozdrówka
Dołek

Cytuj:

---

Dołek

---

A gdzie ci to mechanicy robili i ile zapłaciłeś ?? a mi też się wydaje że przednie łożysko samo można wymienić a tył idzie z piastą ale nie wiem mi jest potrzebne prawe przednie no i tak naj sam pierw to pokelj to tak zdjąć koło trzeba :) a następinie odkręcić tą 12 kątną śrubę a puźniej reszte tak ??? bo nie czaje jaka jest kolejność tej operacji ??

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez MARC

A gdzie ci to mechanicy robili i ile zapłaciłeś ?? a mi też się wydaje że przednie łożysko samo można wymienić a tył idzie z piastą ale nie wiem mi jest potrzebne prawe przednie no i tak naj sam pierw to pokelj to tak zdjąć koło trzeba :) a następinie odkręcić tą 12 kątną śrubę a puźniej reszte tak ??? bo nie czaje jaka jest kolejność tej operacji ??

---

"Mechanicy" na spoldzielczosci pracy przy myjce tunelowej.
Nie pamietam ile zaplacilem.

Przod wymienili mi razem z piasta ale okazalo sie ze to nie bylo to i nastepnego dnia wymienili w tyle same lozyska w prawym i lewym.

Pozdrówka
Dołek

koledzy juz sie pogubilem wiec powiedzcie mi czy latwo samemu wymienic lozysko z przodu?? i jak mam sie zabrac za to czy te rysunki wszystko wyjhasniaja bo cos nie moge sie polap[ac, najlepiej jakby ktos opisal jak wyminial lozysko z przodu

A ja mam takie pytanie czy zeby wyjac lozyko z przodu potrzebny jest jakis specjalny sciagacz do lozysk? Pytalem ostatnio mechanika czy mi wymieni to zapytal czy mam ABS bo potrzebny jest wtedy jakis specjalny sciagacz. Pradwa to :?: :)

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez micho_m

zapytal czy mam ABS

---

micho_m, gada głupoty, zdejmujesz normalnie, tylko ze wypinasz czujke ABS'u wcześniej

http://images26.fotosik.pl/104/f8d1f02924bee8d8.png http://images29.fotosik.pl/104/4ac5ccbc5968f81a.png
http://images34.fotosik.pl/28/180e4b5ac38e2926.png http://images31.fotosik.pl/28/c9aea8eeb7c9d312.png http://images25.fotosik.pl/104/cad4899c49be7c25.png http://images25.fotosik.pl/104/6cbd2edec05d4524.png http://images26.fotosik.pl/104/d034512dd7a6fef8.png http://images34.fotosik.pl/28/0e9e2b0aaa6d7419.png

Tak to pokazuje serwisówka...

Z tej serwisowki to niewiele widze :) Generalnie to mowil cos o tym ze bardzo latwo mozna pogiac ten pierscien chyba od ABS-u.
marekb, moze akurat Twoj mechanik/Ty masz wlasnie ten specjalny sciagacz a moj mechanik ma ten normalny. Nie wiem, tak tylko spekuluje :P

Siema
Niedawno wymienialem lozysko przednie i troche ci podpowiem. Wiec po kolei:
1 Odkrecasz ta srube ktora jest na srodku tarczy hamulcowej. Zazwyczaj jest mocno dokrecona, ale z dobra nasadka sobie poradzisz
2 Odkrecasz zacisk hamulcowy a puzniej tarcze. Tarcza jest przykrecona na jednej srubce ale zeby ja zdjac musisz odkrecic jazmo do ktorego przykreca sie zacisk. Oczywiscie wczesniej odepnij czujnik abs. I uwazaj na przewod hamulcowu do zacisku zeby go nie uszkodzic
3 Odkrecasz sworzen. To jest nakretka pod guma przegubu. Dostep do niej jest raczej kiepski ale da sie zrobic.
4 Odkrecasz lacznik stabilizatora ale tylko jedna srube. Uwazaj jak go bedziesz sciagal bo stabilizaror jest naprezony i odbije.
5 Jak juz odkrecisz wszystkie te nakretki musisz wybic sworzen z piasty
6 Odkrecasz piaste od amorka i zsuwasz ja z niego
7 Kiedy masz to za soba delikatnie wysowasz przegub z piasty
8 Piaste masz na wierzchu i biegniesz z nia do warsztatu gdzie jest prasa. Tam ci wycisna stare lozysko i wcisna nowe. Nie polecam wybijac tego mlotkiem. Co prawda wybijesz stare lozysko ale nowe na 100% uszkodzisz
9 Skladasz w odwrotnej kolejnosci
Jeszcze jedno. Nie kupuj tanich lozysk. Ja kupilem jakiegos optimala i musze jeszcze raz wszystko rozbierac bo i tak wyje tylko o polowe ciszej.
Milej pracy :wink:

a czy ktoś może mi podać wymiary tylnego łożyska a najlepiej numer z firmy SKF (mam znajomego co pracuję w łożyskach to może załatwi mi po kosztach). W około jakiej cenie są te łożyska?????

Zauważyłem charakterystyczne wycie w tylnym zawieszeniu, więc też mam chyba do wymiany. Czy przeważnie wymienia się je parami jak amortyzatory czy niekoniecznie???