Olej silnikowy - zmiana xxW40 na 10-5W40

15W40 to olej mineralny, ma gęstą konsynstencje, natomiast 5W40 to olej syntetyczny, czyli ma rzadką konstynstencje. Generalnie w serwisie Audi mówią że syntetyk leją nawet powyżej 200 000km, bo taki olej jest przewidziany w książce serwisowej a w serwisie robią wszystko wg ksiązki, np do 1.8T jest przewidziany 5W30, bo to jakiś specjalny olej to silników z turbo. Dlatego należy sie zastanowić dlaczego masz wlany mineralny. Olej mineralny przez to żejest gęsty szybiej tworzy nagary, osady w silniku i jesli ty wlejesz syntetyk który jest rzadki to jest prawdopodobieństwo że ten olej wypłucze nagary powstałe po poprzednij oleju i bedziesz miał "dziadostwo" w silniku. Generalnie zasad jest taka że przechodzi sie z oleju rzadkiego na gęsty. Ja w swoim aucie nie widziałem jakim olejem był zalany, choćpodejrzewałem ze syntetykiem, ale dal pewności wlałem 10W40 czyli półsyntetyk. Pozdro

Kiedys ojciec przez pomylke podczas wymiany wlal mobile syntetyka zamiast minerala w fordzie 2.0dohc, przy przebiegu 180tys km. Wyplukalo syf i nagle zaczelo ginac cisnienie oleju a w efekcie trzeba bylo robic remont kapitalny silnika. Nie ma reguly, raz bedzie dobrze a raz nie.

ehhh problemowy temat z tego co widzę...

wg mnie śmiało lej syntetyk. zakładając, że silnik nie jest nadmiernie zużyty, nie ma prawa mu to zaszkodzić, a prawdopodobnie pomoże. nagar nie jest uszczelniaczem, tylko efektem niepożądanym. dla przykładu między pierścieniami nie powoduje zwiększenia kompresji w komorze spalania, tylko uniemożliwia pierścieniom "pracę".
lej syntetyk, przejedź 2-3tys i zrób wymiane. nawet jeśli na początku nie zniknie lub nawet wzrośnie zużycie oleju, w miarę upływu czasu powinno stopniowo spadać.
pzdr666

Przeczytałem ten artykuł i potwierdził on to co zawsze sobie wyobrażałem. Wkurzało mnie to zawsze, że ktoś nagle każe mi wlewać jakiś mineralny syf, bo silnik ma jakiś tam przebieg... Przecież im lepszy olej tym bardziej nadaje się na spracowany silnik.

Sam jak kupiłem auto wlałem valvoline 5w50. Jest on odpowiednikiem tego M1 Mobila wspomnianego w artykule (nie wiem czy lepszy czy gorszy). Spełnia moje oczekiwania. Oleju nie musze dolewać wogóle się tym nie przejmuję... Dodam, że moje auto jeździło również od nowości na oleju mineralnym (zmiana przy 137000, obecnie mam 163000).

Teraz jak to przeczytałem doszedłem do wniosku, że zastosuję przy wymianie dodatkowo płukankę.

Jak silnik bierze olej, to zmiania oleju na gorszy mu w tym nie pomoże wg mnie - co często jest zalecane... To jedynie czasowo zamaskuje uszkodzenie, które się z pewnością powiększy z czasem korzystania gorszego oleju.

Ps. Podobna dyskusja już była na naszym forum i niestety jestem przekonany, że do wspólnego zdania nigdy nie dojdziemy ;]

Witam według mnie to nie zmienia się oleju mineralnego na syntetyczny tylko na odwrót.

a zastanowcie sie czy kupilibyscie dla siebie auto, ktore przez kilka lat jezdzilo na najtanszym oleju mineralnym i w silniku jest na pewno DUZO syfu, osadow i nagarow po tym najtanszym oleju,

olej mineralny jest dobry, bo tani i nic wiecej,
(chyba ze producent taki zaleca to trudno)

ale jesli przykladowo do Audi A3 1.9tdi producent zaleca wylacznie oleje spelniajace norme VW 505.00, a wlewany przez lata olej mineralny nie spelnia tej normy - to sie zastanowcie w jakim stanie jest silnik w srodku

przy wymianie oleju poprosicie serwis (albo pana Henia), aby wlal do silnika olej spelniajacy norme wskazana przez producenta (np. VW 505.00 albo 505.01 - zalezy od silnika),
- jesli nie bedzie wiedzial o co chodzi to sami wyciągnijcie wnioski ...

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez carter

dla pewności wlałem 10W40 czyli półsyntetyk. Pozdro

---

ja rowniez jak kupilem rok temu autko to nie wiedzialem jaki byl olej. zalalem Castrol Magnatec 10w40 i jezdze na nim do dzis. nic nie dolewam oleju miedzy wymianami co 10 tys km , silnik pracuje bardzo dobrze, zero problemow.
polecam. mechanik sugerowal ze moge wlac 5w40 bo w koncu mam dosc maly przebieg (owczesnie 90tys, obecnie 126tys), ale wyszedlem z zalozenia ze skoro chodzi i jest dobrze to po co przekombinowywac :)

kolego wg mnie nie lej syntetyka jak miales minerala przeciez to zabojstwo dla silnika weź wogóle daj spokuj. Ketoś wlał minerała pewnie dlatego że wciągał inne oleje. Rozpusci i wypłucze Ci jakieś tam małe drobinki które później będą CI krążyć po silniku i kupa gotowa :(

taaa, a za tymi drobinkami bedzie podazal swistak i je zawijal w sreberka

taki sam temat jak to ze diesel nie jedzie i ciezko pali w zimie

a powtarzaja te slogany mechanicy ktorzy za komuny serwisowali fiaty i lady a czasem przyjechal mercedes beczka

zdecydowana wiekszosc osob na tym forum ma przebiegi w aucie ponad 200tys km i nic sie nikomu nie dzieje, malo tego przed zalaniem np. motula stosuja jeszcze wczesniej "cleaner" ktory dopiero powinien wyplukac wszystkie syfy i co ?
ano nic, jezdza i nic sie nie dzieje, a wycieki nie biora sie ze stosowania syntetyka czy polsyntetyka ale np. przegrzania silnika, walniecia uszczelki itd. i tu zaden olej nie pomoze.