stukanie przy ruszaniu/hamowaniu

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez Szymy

Zaciągnij ręczny, wrzuć 1 i próbuj ruszać, a 2 osoba niech obserwuje jak zachowuje się silnik. Jeżeli będzie bardzo wychylał w się w stronę podszybia i pojawią się te stuki to będzie prawdopodobnie problem z łapą skrzyni biegów.

U mnie jak była luźna łapa skrzyni to mogłem rozbujać lekko cały silnik przez samo złapanie właśnie za skrzynię i ciągnięcie jej do góry ;)

---

Potwierdzam całkowicie, stuki powinny się pojawić i silnik będzie mocno się wychylał.

A więc sprawdziłem poduchy i są ok :)

Przy dokładnym przysłuchaniu się stuki najczęściej słychać przy skręcaniu lub na wybojach. Po zerknięciu w zawieszenie najbardziej niepokoi mnie sworzeń wachacza, wiem że na ,,oko'' to chłop w pewnej placówce zmarł ale koło nie ma jako takich luzów wyczuwalnych na podnośniku a ten sworzeń wygląda niezbyt uczciwie. Co myślicie o tym?

http://imageshack.us/a/img90/4057/zdjcie0494t.jpg

http://imageshack.us/a/img826/2981/zdjcie0500r.jpg

Sory za jakość zdjęć ale tylko telefon miałem pod ręką.

i u mnie równiez bylo słychac stuki przy skrecaniu i na wybojach okazało sie ze winne były właśnie sworznie, wiec ja bym sie im przyjzał w pierwszej kolejnosci

przejazd przez stacje diagnostyczna jest darmowy , wiec jedziesz oni sprawdza i bedziesz wiedzial. Poruszac kolem kazdy moze w momencie gdy kolo nie ma styku z nawierzchnia a tutaj wlasnie chodzi o obciazenie jakiemu jest poddawany sworzen kazdej jazdy

Też mam problem tego typu że jak ruszam i skrecam to puka. Byłem u mechanika powiedział że to poduszki oraz łożyska amortyzatorów przednich. Komplet kupiłem za 70 zł :D po niedzieli będą wymieniane i mam nadzieje ze pukanie ucichnie :)

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez Adii_91

Też mam problem tego typu że jak ruszam i skrecam to puka. Byłem u mechanika powiedział że to poduszki oraz łożyska amortyzatorów przednich. Komplet kupiłem za 70 zł :D po niedzieli będą wymieniane i mam nadzieje ze pukanie ucichnie :)

---

W tamtym roku wymieniłem poduszki amortyzatorów + łożyska (lemforder) więc u mnie odpada. Dodam jeszcze że auto powyżej 150km/h prowadzi się troche niepewnie, mam tak jakby uczucie pływania.

Witam forumowiczów mój temat wylądował w śmietniku wiec podpinam się tutaj, jak w temacie stukot w silniku na postoju podczas dodawania gazu, załączam filmik poglądowy i zwracam się o pomoc starych wyjadaczy a3 co to może być :confused:



http://www.youtube.com/watch?v=xilaPxnA1XM

Stuki i puki zlikwidowane :) Okazało się że właśnie zużyte były sworznie wachacza. Po wyjęciu prawy latał jak bielizna u pewnej pani przy drodze :D Przy okazji przetarta była osłona przegubu więc wymieniłem na nową + łożysko prawego koła ponieważ miało już troche luzu. Po całym dniu autem wyjechałem z zabałaganionego garażu. Efekt - błoga cisza na jakichkolwiek wybojach :)

U mnie okazała się niedokręcona pół ośka :/

odświeżam kotleta bo mam podobny problem:
Przeczytałem już chyba wszystkie tematy ale żaden nie pasuje do mojego przypadku. Przy ruszaniu słychać jedno mocne puknięcie czuć je na podłodze, najczęściej gdy puszczę nogę ze sprzęgła i dodaję gazu ale również podczas jazdy gdy jest wrzucony bieg i depnę pedał gazu na obojętnie którym biegu. Nie słychać żadnych stuków podczas jazdy gdy nogę mam cały czas na pedale dopiero jak zdejmę i raz jeszcze depnę. Nic nie słychać przy skręcaniu ani po odpuszczaniu pedału. Jakiś miesiąc temu mechanik mówił mi, że dwumasę mam do wymiany czy ktoś spotkał się z czymś takim? Wszystkie luzy miałem sprawdzane w zeszłym tygodniu (wszystko ok)