1.6 AEH + LPG problem

Wiesz co.... możliwe ,że tak robił ale ogólnie nie ogarniałem tego co się działo na tych laptopach, wykraczało to poza moją wiedzę ;) Z rzeczy które kumałem to jedynie ,ze cały czas sprawdzał czy nie wywala błąd:

00537 - regulacja z sonda lambda kontrola czujnika tlenu
wartość dolna 19-00

Przez który auto łapało strasznego muła, spadały obroty na PB i LPG itp.

Nie jeden pewnie by sondę wymieniał ale jak widać nie zawsze błąd na vagu to odrazu wymiana :]


Dlatego kolego AmdSerV zacznij od sprawdzenia na zwykłym Vagu jakie są błedy bo na pewno jakieś będą.

Panowie dzięki ale podejrzewam że to jeszcze nie koniec. Podpinam VAG w Piątek i dam znać co i jak.
Mówieli mi jeszcze że jak obroty skaczą to może przepustnica do czuszczenia/ wyniany co wy o tym myślicie?

ja miałam taki sam problem w poprzednim samochodzie, który był zagazowany i wtedy okazało się, że to wina przewodów (ale tu już nie wiem jakich)i świec. po ich wymianie problem zniknął ;)

kolego AmdServ, twój problem polega na zle wyregulowanym gazie. Masz sekwencje czy instalacje z mikserem? Powodem twoich problemow jest zbyt bogata mieszanka, samochod tego nie przepala, jak mu dasz ostro w pedal to jeszcze jakos to znosi ale na nizszych obrotach zamula sie zbyt duza dawka paliwa, jak jest zimny to ci pali bo gaz ci wyparuje z kolektora i pali na dotyk ale jak dopiero co zgasisz to przez zbyt bogata mieszanke lub przez uszkodzony elektrozaworzawor w reduktorze (nie zamyka szczelnie) w kolektorze ssacym zbiera ci sie LPG, jak zgasisz to zamiast odpalajac na benzynie miec mieszanke PB/powietrze masz PB/powietrze+gaz.

Podłącz to pod komputer i wyreguluj.

Jeżeli chodzi o stukanie spod maski to miałem podobny problem, z tym że mój objawiał się przy dużej wilgoci. Sugerowało to na elektronikę. Po wymianie kilku rzeczy okazało się że była to cekwa zapłonowa do wymiany, było przebicie i iskra skakała i nie dawała prądu do jednej z świec. Ponadto bywało, że silnik przez to pracował tylko na 3ech garach czyli chodził jak czinkłaczento. Wcześniej wymienia została sonda lambda, okazuje się że niektórzy gazownicy lubią do niej wlutować jakieś zasilanie do instalacji gazowej co wpływa na szybsze jej zużycie - u mnie tak było i stąd wymiana. Co warto powiedzieć po wymianie sondy spadło diametralnie spalanie na trasie nawet odczuwalnie do około 1-2L przy spokojniej jeździe.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez AmdSerV

Mówieli mi jeszcze że jak obroty skaczą to może przepustnica do czuszczenia/ wyniany co wy o tym myślicie?

---

u mnie pomogło czyszczenie, ale ja mam elektroniczną (tzn. bez linki)