chcialem zwrocic uwage domoroslym diagnostom ze przeplywomierz testyje sie pod obciazeniem w czasie jazdy, odczyt bledow o niczym jeszcze nie swiadczy :wink:
Printable View
chcialem zwrocic uwage domoroslym diagnostom ze przeplywomierz testyje sie pod obciazeniem w czasie jazdy, odczyt bledow o niczym jeszcze nie swiadczy :wink:
A to bardzo dziwne :)
Jak przyjechalem do diagtronika to koles podlaczyl vag'a (z czytal bledy), przejechal sie ze mna troche (nie robil logow) i stwierdzil ze to przeplywomierz - i mial racje :)
Przecież Mach pisze ,że w czasie jazdy ,a logi to on sobie robił ,ale w głowie :mrgreen:Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Aes
A tak serio to są takie wartości jak wartość oczekiwana i wartość rzeczywista ,jeśli jedna różni się od drugiej znacznie podczas jazdy to od razu widać i nie trzeba tego analizować.
mam coś podobnego - wczoraj poddałem małemu testowi 3 bieg i okazuje się że do 120 km/h idzie jak burza a później jakby stoi w miejscu, po przełączeniu na 4 idzie znowu ostro do przodu. czy to normalne??? p.s. czwartego już nie testowałem bo sie kończyła dobra droga.
Arni30: a jakie masz obroty kiedy "przestaje jechac"?
fast: kiedy "przestaje jechać" to obrotomierz mam już na 5 tys (jest na czerwonym) - dzisiaj sprawdziłem
Wydaje mi sie ze dochodzisz do konca obrotów i to normalne ze przy 5 tysiach nie bedzie Ci jechał... nie przeciągaj tak a powinno być dobrze... Chyba ze sie nie znam... jak cos to mnie poprawcie... :)Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Arni30
tak tez się zacząłem domyślać po pytaniu fast, nie zwróciłem na to wczesniej uwagi , a teorii sie na forum poczytało ... i człowiek myśli.
Ale to słychać przecież że silnik wyje jak zarzynany byk... Co jest chyba najlepszą oznaką żeby pomyśleć a zmianie biegu na wyższy... :P
mea culpa