Printable View
panowie ja tez mam takie dziwne odczucia, wymieniłem przednie amorki na Bilstein bo na starych auto pływało już, a teraz przy jeździe po nierównym asfalcie z zawiechy dochodzą takie głuche pukania, co jeszcze może dawać takie odgłosy ? bylem na przeglądzie miesiąc temu - nic nie wykazało, wczoraj byłem jeszcze raz na trzepaniu napędu i zawiechy i koleś powiedział ze nie ma co wymieniać bo nie widać nic zużytego :/ ręce opadają
diagnosta nie jest w stanie stiwerdzic czy sa wybite gumy/tulej wahacza.one sa po prostu ukryte w woznku,no chyba ze skreci kola i sprawdzi od gory.kolejnym elementem moze bys drazek stabilizatora
albo poduszka amortyzatora jesli nie została wymieniona
no wlasnie tu może być pies pogrzebany :/ bo poduszki były niby dobre,
co do tuleji wahacza to one chyba wydają takie metaliczne stuki ?
a co do drążka stabilizatora to wymienia sie gumy na nim?
w drazku stabilizatora wymiena sie lacznik stabilizatora i gumy (sa 2 sztuki),moga wydawac metaliczny odglos tulej bo to jest element gumowo-metalowy.
mam jeszcze pytanie, wymieniłem amorki z przodu, bo nie było prawie w ogole amortyzacji ..., powiedzcie od czego może tak być, że przy jeździe po nierównościach strasznie dostają plastiki w środku :/ a szczególnie prawa strona nie wiem co tam może być wytłuczone :/ ?
są głuche pukania na ale to chyba stabilizator, jego łączniki i gumy - będę to wymieniał,
ale od czego może tak dostawać buda :/
jakiś czas temu jechałem z kumplem jego a3, on ma zwykły zawias chyba ambiente czy attraction, a ja ma ambition - niby te ciut krótsze sprężyny, ale czy aż taka różnica by była :/ ??
ma ktoś jakiś pomysł jakie gumy mogą mieć wpływ na to że plastiki dostają w środku ?
szczególnie na łatach na drodze jak się po nich przejeżdża :/
witam ostatnio zaczeły mi wydobywac sie dziwne dzwieki (puste stukanie nie metaliczne) w przednim zawieszeniu , bardziej z lewej strony! nie tlumi drgan ! tak jakby zluzyty amor! ale amortyzatory wymienialem 3 miesiace temu na kajaba . mialem tez wymienione tuleje wachaczow (tylne) oraz gumy stabilizatora! co to moze byc?
nie ma wiele mozliwosci ale pozostaja takei :
-sworzen kulisty
-tulejka gumowa (przod)
-lacznik stabilizatora
-poduszki amortyzatora
na Twoim miejscu pojechalbym na stacje diagnostyczna i sprawdzi amortyzatory jak rowniez poprosilbym o diagnostyke przedniego zawieszenia.
No lacznikki mam chyba do wimiany! a powiedz bo mam obnizone auto -40mm ! i cos czytalem ze maja byc jakies dluzusze .
koledzy pomozcie mi ;/;/ bo te stuki sie u mnie nasilaja az boje sie jezdzic ;/;/ wymienil moze ktos jedna rzecz i pomoglo?? poduszki mocowania amortyzatora mam dobre bo nie mam luzow jak dzwigne kolo ;/
pomozcie a moze byc przyczynaa tego pukania to ze mam luz na jednym z laczen w kolumnie kierwoniczej??
jak masz mocno złuzyte gumy stabilizatora moze sie dosyc glosno tluc!
a ja mam pytanie. jaka jest średnica drążka stabilizatora bo chcę kupic gumy a nie wiem jakiej są średnicy.
kolego byly rozne takze suwmiarka w reke i mierzymy!
jak bym miał to bym sie nie pytał. myslałem ze są takie same w naszych A3Cytuj:
Oryginalnie napisane przez kamil17932
sa rozne podajze 3 no chyba ze wyciagniesz stara i odczytasz nr! to Ci dobiora!
aha no to nic wymienie gumy stabilizatora na poczatek mam nadzieje ze mi to pomoze ;/
ale to miezenie tez moze byc zgubne bo nie zmierzysz dokladnie drazka w miejscu gdzie jest juz zamontowana guma.
Ja mierzylem sumiarka i mi wyszlo ze potrzebowalbym innych gum niz kupilem.
poszedlem do ASO i mi dobrali z numeru VIN i pasuje.
mi odczytali z wybitych numerow na starej gumie!
miałem ten sam problem ze stukami po kupnie a3. pojechałem do zaufanego mechanika który od razu poruszał drążkiem i wskazał na gumy stabilizatora. przy ******h ręką za drążek już strasznie pukało a co dopiero na dołach. z ciekawości pojechałem do innego i co się okazało ... pan mówi mi że poduszki amortyzatora :p uśmiechnąłem się tylko i wyszedłem. PROSTO też dał mi prostą radę jak dobrać średnicę gum. właśnie poprzez zmierzenie suwmiarką średnicy drążka stabilizatora. dokładnie zmierzyłem i wszystko pasowało. u mnie było to 21 mm średnica drążka. więc jeżeli masz suwmiarkę ( oczywiście sprawna a nie taką gdzie szczęki latają nawet po zaciśnięciu blokadą ) to spokojnie wystarczy dokładnie zmierzyć. są bodajże 3 średnice wewnętrzne 19,21 mm i trzeciej nie pamiętam.
mam pytanie, otóż dobiegają na dołkach stuki z zawieszenia, chce sie za to zabrac w tym miesiacu. Wymieniłem już na wahaczach:
-tulejki
-sworzeń
-silentblock
i wymienione łączniki stablizatora.
Co jeszcze moze byc przyczyną stuków?
-gumy stabilizatora?
-poduszki i łożyska amortyzatora?
-amortyzatory? (chociaż auto jest sztywne i nie buja na dołkach, wiec to sądzę że odpada)
-gumy stabilizatora?
-poduszki i łożyska amortyzatora?
bardzo moliwe duzo do wymiany nie zostalo.
a gumy stabilizatora potrafia rozzlosci bo daja efekty rozwalonego zawieszenia . proponuje je wymienic.
a jaki to jest stuk? bo ja mam taki głuchy stuk mniej wiecej.
taki pusty jakby konczace sie amortyzatory
mam zamiar zdjac z przodu i zobaczyc stan amorów :/ gumy stabilizatora to zmienie, bo to maly koszt.
W sumie dziwi mnie, zeby mi wysiadly te amory, ale wszystko jest mozliwe...
wymien gumy i laczniki wtedy patrz na amory
łaczniki wymienione juz, wymienie gumy, zobacze czy to coś pomoże ;)
Przerabiam aktualnie ten sam temat, tez mam zawias Ambition i koledzy na forum stwierdzili jednoznacznie że te sprężynki z kropka niebieska i srebrną moga robić różnice. Ten zawias na naszych drogach po prostu szybciej i dosadniej informuje cię o tym że potrzebuje nowych części. U mnie palstiki trzeszczą bo mam do wymiany wszystko co gumowe pod autem plus źle spasowane części wielokrotnie ściąganej tapicerki.
ja wyjme amortyzatory i sprawdze ich stan, ale najpierw zaczne od gum stabilizatora, bo niby jak amory sa do niczego, to buja autem jak łajbą, a u mnie sztywno i nic na sprezynach sie nie buja, no ale jednak wielka niewiadoma :/
jak amory są już na wyczerpaniu to po pierwsze buja samochodem, a po drugie jak dobrze się spojrzy to widać że są mokre bo się leje z nich, ja mam u siebie też do wymiany i właśnie mam takie objawy
często zdarza się ze hałasują gumy stabilizatora wymień je i zobaczysz :)
Bardzo częsta usterka w A3. Jak dostaną luzu to słychać niesamowicie.Cytuj:
Oryginalnie napisane przez dmdash
Wejdź do kanału, a druga osoba niech pobuja mocno autem na boki, wtedy zobaczysz i usłyszysz ;):thumbright:
Opisałeś najczęstszą usterke amortyzatorów ale nie można zapominać, że czasem amortyzator potrafi sie zatrzeć i działa wtedy jak sztywny pręt, co może powodować szybsze zużycie oraz głośniejszą prace elementów zawieszenia.Cytuj:
Oryginalnie napisane przez maciek1632
Czy popękany obój tylnego amortyzatora (chodzi mi o tą gumę) wpływa na prace zawieszenia??
widzę że umie jest popękany.
http://images35.fotosik.pl/525/eed2639696d8f918med.jpg
nie wie ktoś przypadkiem jaka gume stabilizatora kupic bo srednice sa az 3 do a3 1,9 tdi 81kw
niestety, podobno są 3 rozmiary stabilizatora i nie pozostaje ci nic innego jak zmierzyć. Ja też już to przechodziłem, weź suwmiarke, skręć koła na max i zmierz sobie tą częśc która idzie do łącznika stabilizatora. Mój stabilizator ma 21mm.
Kamikadze
drazek stabilizatora wystepuje w dwoch grubosciach 20,7 oraz 21 mm.w zasobach forum znajduje sie rowniez taka informacja-prosze szukac
http://www.a3-club.net/forum/showthr...zka#post527783
i tutaj
http://www.a3-club.net/forum/showthr...+drazka&page=4
szukalem szukalem ale i tam nic nie ma dokladnie napisane najlepiej zrobie tak jak pisze dmdash albo przy wymianie skocze do sklepu z stara guma.
tak bedzie najlepiej, sam będę robił niebawem tak samo ;)
Mialem to samo, gumy stabilizatora wymienialem i te gluche "puk puk" zniklo.
Natomiast pozostalo "pukanie" w czasie jazdy po nierownosciach na skreconych kolach. Okazalo sie ze gumy z lozyskiem na mcperson do wymiany.
U mnie w tylnym zawieszeniu są już trochę wyrobione tuleje.
Przy pokonywaniu nierówności dobiegają z tylnego zawieszenia głośne stuki.
Pytałem mechanika, który powiedział że on by tego jeszcze nie ruszał na poduszkach amortyzatorów nic nie widzi i samo mocowanie amortyzatora u dołu też dobrze trzyma.
Czy faktycznie powinienem to na razie zostawić w spokoju czy nie grozi to zużyciem innych elementów, a w konsekwencji znacznie droższą naprawą?
witam mam do was pytanie niedawno pojawily mi sie stuki z przodu przy skrecie w prawo a niedawno wymienialem komplet przedniego zawieszenia z wyjatkiem stabilizatorow bo byly ok. Jestem teraz w niemczech ale mam mozliwosc wjechania na kanal nie wiem tylko co sprawdzic przeczytalem ten temat i jest mowa o lozyskach amortyzatora albo poduszce da sie to zprawdzic jakos?? Jesli tak to dajcie jakas rade od zcego zaczac.`
niestety nie da sie i zeby to wymienic to trzeba to zdjąć całe amory. Mnie już stuki tak denerwowały, że wymieniam dziś amory, poduszki z łożyskiem i gumy stabilizatora - czyli już wszystko i ciekawe czy to mi da komfort psychiczny (bo wszystko co na wahaczu i łącznik stab. dawno wymieniony).
aha ok dzieki za odpowiedz a moge w takim stanie wrocic do kraju jakies 1000km??
no ja jezdzilem ze stukami sporo, po wymianie wreszcie cisza... mysle ze bez problemu wrocisz, ale przy skrecaniu jak ci stuka to nie wiem co to moze byc? dziwna sprawa.
Ja bym się skupił na drążku kierowniczym może tam leży pies pogrzebany
drazek kierowniczy hmm raczej nie, Bo ewidentnie stukniecie wystepuje z prawego przodu najczesciej przy skrecie. Po dluzszej jezdzie stukanie ustepuje. Jade teraz jakies 100km to postaram sie wsluchac dokladnie skad to pochodzi i wjakich sytuacjach. A wszystkim zainsteresowanym dziekuje z apomoc.
w jaki sposob odkrecic drazek kierowniczy i sworzen skoro sroba w srodku sie kreci? dodam, ze w drazku w miejscu na imbus (od dolu ) jest obkrecony;/ prosze o pomoc
Dodano:
tzn chodzilo mi o koncowke drazka kierowniczego mocowanego do zwrotnicy:)
Witam
Podłącze sie pod temat
pacjent a3 quattro
wystepuja gluche stuki w zawieszeniu z tyłu, jak sie jedzie wolno po nierównosciach to jest takie gluche puk puk. na postoju jak kiwam autem z tylu za bagaznik to jest wlasnie takie pukanie z tylu.
bylem na przegladzie i mechanik stwierdzil ze padły laczniki drażka stabilizatora z tylu.
odkreciłem sobie laczniki i pukanie nadal pozostało wiec to nie laczniki stukaja.
Co moglo pasc ? Możliwe to ze wał w haldexie ma wieloklin (tylko czy ma w ogole ?) i na wieloklinie puka ?
Ew co może tak pukać ? probowałem zablokować drązki /wachacze poprzeczne gorny dolny breszka ale nadal puka ?
Trochę odkopię... Mam do wymiany drążki kierownicze z obu stron i końcówkę drążka od strony pasażera, która była wymieniana w zeszłym roku. Od strony kierowcy jest dobra końcówka, za mojej kadencji nie wymieniana ori. Teraz się zastanawiam czy wymienić komplet 2 drążki + 2 końcówki czy zostawić tą ori? Jak padnie zaraz to znów będę musiał płacić za zbieżność albo ta ori przeżyje te lemfordera, które mam zamiar założyć... Ktoś pomoże doświadczeniem?
Zakładaj komplet, 2 drążki i 2 końcówki.