malowanie lamp poliftowych czarny mat
Witam ponownie !
Prace malowania lamp zostały ukończone z efektem :
http://img101.imageshack.us/img101/818/20110615897.jpg
http://img822.imageshack.us/img822/8440/20110615901.jpg
z wykonanej pracy jestem zadowolony
oczywiście wielkie podziękowania za udzielone rady dla L@mberT i kucyk_wkz
Lampy rozklejałem suszarką zajęło mi to jakieś 10min. Problemem jaki napotkałem był odbłyśnik którego w żaden sposób nie mogłem zdemontować i zrobiłem tak jak polecił L@mberT kręcąc regulacją odbłyśnika do momentu jego wykręcenia. Tak mając rozebraną na części lampę za pomocą gąbki ściernej przygotowałem powierzchnię do malowania gdzie następnie części zostały odtłuszczone. Odbłyśniki zostały dokładnie oklejone taśmą malarską.
Farby jakiej użyłem to Motip czarny mat.
Następnym krokiem po wyschnięciu farby było złożenie lamp do kupy gdzie trzeba uważać aby podczas wkładania/mocowania silniczka regulacji lampy nie połamać plastikowego zaczepu tego że silniczka . Należy odbłyśnik za pomocą pokręteł regulacji zbliżyć jak najbliżej tylnej ściany lampy następnie silniczek ustawić aby był jak najbardziej wysunięty i można wtedy wsunąć bez żadnych problemów silniczek na swoje miejsce.
Kolejnym krokiem było klejenie lampy do czego użyłem uszczelniającej masy bitumicznej, którą za pomocą dozownika naniosłem na stary pozostawiony klej. Całość została podgrzana suszarka tak aby masa zrobiła się bardziej elastyczna następnie wcisnąłem szkło lampy na swoje miejsce lekko dociskając i podgrzewając suszarką tak aby szkło weszło na swoje miejsce.
Z prac jakie mi pozostały co do lamp do uzyskania końcowego efektu to polerowanie "szkieł" do czego zamierzam użyć Meguiar's PlastX .