volot65, jesli masz zapchany kat. to napewno poczujesz :) bedzie sie ladniej wkrecal
Printable View
volot65, jesli masz zapchany kat. to napewno poczujesz :) bedzie sie ladniej wkrecal
taaaa smierdzace spalinyCytuj:
Oryginalnie napisane przez volot65
dokładnie. Jazda z otwartą szybą to już nie sama przyjemność..Cytuj:
taaaa smierdzace spaliny
z drugiej strony ja miałem 200tys przebiegu i wycięcie kata wyraźnie go odetkało - mówię oczywiście o AGU
Glac, bo zrobil sie lzejszy o 2kg :)
volot65, uzywaj opcji "szukaj"
scalilem tematy
a ja jeszcze usłyszałem turbinkę troszke głosniej po wycieciu :) i tak jak wspominają poprzednicy, smród spalin :P
Szukalem i znalazlem ale wszystkie tematy byly albo o diselu (tak jak ten) albo o 1.8 ale bez turbo dlatego stworzylem nowy temat ;)Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Miro
Z tymi spalinami to jak jest czuc je tylko przy jezdzie z opuszczonymi szybami czy caly czas :roll:
pozdro
tylko jak opuścisz szybyCytuj:
Oryginalnie napisane przez volot65
volot65, Glac, przecie macie klime czyzby lansik z lokciem za oknem ?
Ja wywaliłem kata i powiem tyle efekt okropny. Moje autko zaczęło chodzić jak polonez. Ale byłem zmuszony go wywalić bo się rozleciał, ale zamówiłem katalizator od
www.e-tlumiki.pl/ i powiem szczerze ze polecam. Można się dogadać co do ceny szybka przesyłka i towar ok.
mam u siebie problem z glosnoscia wydechu. poczatkowy myslalem ze mam nieszczelnosc gdzies za kolektorem wydechowy, ale to nie bylo. ostatnio pojechalem do mechanika i powiedzial mi ze uklad jest szczelny, ale katalizator jest czesciowo pusty i dlatego jest taki dziwny dzwiek. chcac sie upewnic ze to katalizator nagralem jak krótki film, moze na podstawie tego filmu bedziecie w stanie potwierdzic moje i mechanika przypuszczenia co do katalizatora
http://pl.youtube.com/watch?v=4eO4wIJQkFE
Ja miałem taki dźwięk jak nie miałem kata, tylko z 3 razy głośniej
Mam bardzo podobny dzwiek,jak jest samochod zimny, katalizator u mnie był co prawdea wymieniiany ale nie jest najlepszej jakosci, jak sakmochod sie rozgrzeje juz nie jest taki głosny, dodam ze miałem tez wymieniay tłumik końcowy i wszystko jest szczelne.
Pozdrawiam
w rzeczywistosci jest glosniej tylko aparat jakos to sciszyl, szczegolnie glosno jest przy podwyzszonych obrotach(1200) i przy gwaltownym przyspieszaniu, to taki dzwiek jakby gdzies byla nieszczelnosc
MarekB, czyli potwierdzasz przypuszczenia mechanika ze to katalizator?
Dodano:
czym sie rozni kat. z 1,8 a 1,8T?
AdamM jedź do dobrego, ogarniętego tłumikarza, to Ci potwierdzi, najgorzej powinno Ci chodzić w zakresie 2400~3000 rpm, powinno być najgłośniej (tak u mnie było)
Niech jeszcze tłumikarz obejrzy dokładnie portki (pomiedzy kolektorem a katem)
nie wiem czym się różni kat od 1.8 i 1.8T,
Mam ten sam problem, dzwiek podobny tylko zdecydowanie cichszy i tylko jak samochód jest zimny (tzn dopóki obroty nie zejdą do 900 RPM) Myślalem że to kolektor ale okazało się że poza uszczelką którą wymieniłem był szczelny a problem pozostał
no to u mnie ten sam problem
tylko na zimnym silniku i tylko do ok 1600obr
po rozgrzaniu chodzi w miare ok
Ja mam to samo jak auto zimne to bardzo głośno chodzi jak się rozgrzeje to lepiej choć podczas jazdy przy 3000obr znowu bardzo głośno :confused:Nie mam kata ale wcześniej jak był to też pracował głośno jak zimny :(
a ja mam kata i tak pracuje :/
napisałem w temacie o kolektorze. u mnie buczenie było spowodowane katalizatorem który był prawie cały wypalony i pękniętym tłumikiem środkowym. wszystko razem dawało efekt niezłego tuningu:) po wymianie tłumika i kata chodzi jak nowy, słychać tylko silnik a nie wydech tak jak ma być!
Siemanko, mam do was pytanie, jak samochod jest zimny rano to strasznie slychac katalizator, samochod chodzi jak polonez, dodam ze oryginalny katalizator zostal wyrzucony i zalozony jakies tam nie firmowy, bylem u jednego tlumikarza i powiedział zebym szukał oryginalnego uzywanego, czy mieliscie taki sam problem? polecacie jakis dobry zamiennik, czy mam szukac oryginalnego?? pozdrawiam.
Może masz jeszcze gdzieś szczelinę? u mnie po wymianie tłumika końcowego, środkowego i kata wszystko ustąpiło (niestety żadna z tych części nie nadawała się już do spawania) - też buczał jak u wszystkich w temacie
ja też mam wymieniony na jakis tam i nie chodzi jak polonez ale jest głośniejszy niz ori nowy kat to koszto ok 1300 oczywiście orginał a co do uzywki to żadko spotykane ale może gdzies znajdziesz :)
Przed wymiana miałem sama puszke juz wybebeszona i wtedy przy przyspieszaniu byl metaliczny dzwiek, teraz tego nie ma za, tyle ze jak jest zimny to brzydki dziweik jest.
Możesz podjechać do jakiś gości od wydechów może masz nieszczelne portki kolektora? albo gdzieś indziej jakąś małą nieszczelność która znika jak się nagrzeje i trochę rozszerzy?
Witam
Tez mam wyczyszczony katalizator i samoch?d chodzi g?o?no (polonez). Zastanawialem sie czy czegos nie zamontowa?, ale pono? zamienniki s? beznadziejne, a orygina? nieop?acalny. Pomy?la?em ?eby mo?e w?o?y? co? takiego:
http://www.allegro.pl/item459930225_..._vw_honda.html
ale nie znam si? i nie wiem czy to w og?le sensowne rozwi?zanie, czy nie zaszkodzi bo koszt w sumie ?aden.
Jeśli już chcesz stawiać takie coś to lepiej utnij kawałek rurki i wspawaj. Taniej i wyjdzie na to samo. Przyrostu nie będziesz miał żadnego. Tylko uważaj na sondę.
Pozdr
Rura daje metaliczny podzwiek ale roznica miedzy strumienica a rura tylko na tym polega.
W strumienicy jeszcze rzekomo jest ruch wirowy nadawany.
Według opisu aukcji to nie jest strumienica tylko tłumik, ale jak to się w rzeczywistości różni to nie wiem. Cena tego to 50 zł więc żadna różnica, a wolałbym mieć "coś" ni po prostu rurę. Głównie chcę zredukować hałas i brzydkie dźwięki, a obawiam się, że sama rura może tego nie załatwić. Na ten moment gość mi wybebeszył katalizator i została sama obudowa. Pytanie czy wmontowanie takiego tłumika nie będzie miało jakichś skutków ubocznych, jakich? - nie wiem bo jestem laikiem, dlatego pytam i proszę o poradę :)
Czyli jak zmniejszyć hałas po wybebeszeniu tłumika? :)
Dzięki, pozdr
a jak sobie wspawasz zwykły kawąłek rury to czasem nei bedziesz mial problemów na przeglądzie technicznym ?????
po to własnie robia taką imitacje katalizatora
rure chyba da sie wspawac w stsry wybebeszony katalizator, ale dzwiek tez nie bedzie rewelacyjny, lipa z tymi katalizatorami ja wydałem 350zł i efekt mnie nie zadowala, oczywiscie jak samochod sie nagrzeje to pracuje prawie normalnie ale na zimnym dzwiek jest brzydki.
Panowie na załączonym linku jest strumienica tylko w atrapie kata.Jest wiele tematów na temat zastepowania kata strumienica łuskową ewentualnie zakupu uzywki kata.Jeden z nich-
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic187530.html
A jesli chodzi o wspawanie "kawałka rurki" jak to niektórzy pisza jest błędem i to wielkim.W jednej z wypowiedzi jest mniejwiecej opisane jak w silniku wolossącym spaliny wydostaja sie na zewnatrz(komora rozprężna ,zawirowania itd.)Wypowiedz "ww296" i nie tylko.Przerabiałem juz w swojej AGN-ieszce zapchany kat i postanowiłem nie wydawać pieniedzy i iść po rozum do głowy i zakupić strumienice łuskowa i zlecic u "tłumikarza" wspawanie elementu.U mnie przyniosło to zaskakującą poprawe w momencie obrotowym.Nie zachwalam ani nie potępiam zakladania strumiennicy aczkolwiek u mnie to pomogło.Podsumowywując moją wypowiedz lepiej założyć strumienice za te 110 zl z robocizną niż kupić jak niektórzy używke kata niewiadomego pochodzenia,stanu.A jeśli chodzi o wspawanie "kawałka rurki" jest to kardynalny błąd .Podkreślam ze nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, lecz posiadam takowom wiedze z konsultacji z osobami kompetentnymi w tej dziedzinie.Pozdrawiam.
marcinos80 to niech te kompetentne osoby Ci tez powiedza konkretnie jaka jest przewaga strumienicy nad rurka z kwasowki, bo ja przerabialem to i to i drugim razem tlumikarz sam mi proponowal rurke z obudowa z mojego starego kata.
A na przegladach owszem zagladaja pod auto mi zawsze puka w puszke w ktorej jest rurka i mowi mi ze kat mi sie posypal :)
czyli jednym slowem jesli ktos nie ma ponad 1000zl na oryginalny kat to moze zapomnniec o cichym silniku na ssaniu??
Nie zupełnie. ja wywaliłem kata, wstawiłem strumienice na seryjnych (jeszcze wtedy) tłumikach i nie było tragedii. teraz na całkowitym przelocie to jest głośno:-) ale tak na prawdę pozbycie się kata jakoś drastycznie nie podnosi głośności wydechu.
Pozdr
Ja mam inne zdanie, bez kata byl metaliczny dzwiek i mi osobiscie przeszkadzał, moze w automacie jest tak odczowalny, po załozeniu kata sie zmienil, tyle ze po rozgrzaniu silnika.
A co to za roznica czy silnik zimny czy goracy dla dzwieku?
Ssanie trwa chwile i potem jest cieplo, ja roznicy nie widze w dzwieku.
Dla mnie tam przyjemniej sie jezdzi jak nie mam kata i kazdo auto mialem wypatroszone z kata i za kazdym razem moje odczucia byly pozytywne.
Aha - jak mialem strumienice to zawirowanie powietrza bylo slychac ok. max. mom. obr. a jak jest rurka to tylko gwizd:)
Pozatym tak jak marti wspomnial przy sprawnych tlumikach wyciecie kata czy to na rzecz rurki czy strumienia niebardzo da sie odczuc czy nawet uslyszec.
U mnie na silniku zimnym też było słychać metaliczny dźwięk dopiero jak się rogrzał to było w miarę. Ja wywaliłem zamiennik katalizatora i zakupiłem używany z pewnego źródła. I teraz jestem zadowolony. Nie wiem jak w 1.8 ale w 1.6 wstawienie rurki, strumiennicy czy czegokolwiek poza katem wiąże się z metaliczbym dźwiękiem.
Ja metaliczny dzwiek mialem tylko jak wyrzucilem wszystko od kolektora przez kat, srodkowy i przelotowy koncowy, bylo za glosno to wsadzilem nowy srodek i jest o niebo ciszej. Jakby nie bylo czy rurka czy strumien ma swoje wady i zalety, ale dla mnie wady sa do przyjecia zwlaszcza za te 10% ceny kata.
Kata można kupic uniwerslanego za 120zł mam takiego od roku i się z nim nic nie dziaje, więc może warto roważyć tez taką możliwość
jarekm a masz fakture do tego albo numer czesci?
Bo z tego co sie orientowalem to uniwersalne katy dobierane pod pojemnosc sa niewiele tansze od standardowych pod model, a srednio - przyzwoita strumienica kosztuje tyle co podales, ewentualnie strumienica pod model ale nie kat :O
Zagladales do srodka co tam jest w tym co Ci zamontowali?
Ja wstawilem kata nowego (zamiennik) za ok 500 zł i wszystko jest w porzadku.
Jak silnik jest zimny jeszcze na ssaniu słychać cały czas buczenie ale możliwe że jest jeszcze gdzieś nieszczelność, nie miałem czasu sprawdzić.
LeoRulez wiesz co modelu nie pamiętam ale to było tak że znalazłem na allegro w W-wa po 120zł pojechałem do tego sklepu to było na Ordona w W-wa i koleś przyniósł mi nowego uniwersalnego kata do 1,6 sprawdziłem tylko czy nie większy od tego co miałem tak żeby wszedł, obwodem był ok więc wziełem, koleś zapakował mi w pudełko i pojechałem sobie. Do środka zaglądałem to wyglądał jak to kat w środku takie siateczkowate coś. Puxniej pojechąłem do tłumikarza przespawał mi do niego sonde lambdę i wspawał całość w wydech i tyle z całej operacji. Z tego co pamiętam katalizator był firmy TESCH
Mobile a czy brak katalizatora wpływa na duże zużycie paliwa?? U mnie juz jak kupiłem autko to katalizator wygląda bardzo brzydko:( Ktoś nasmarkał a nie pospawał... I wydaje mi sie ze mam przez to sie ogromny problem ze spalaniem.. OGROMNY!! a nie przekraczam 3000obr. Smród bezyny z wydechu, silnik pracuje po wymianie dziurawej odmy w miare równo. No i kopci na czarno.. Droga dedukcji doszedłem so tego ze przez ten kat lambda padła??
brandon99 jak smierdzi Ci benza to sprawdz nieszczelnosci, jezeli natomiast wszystko szczelne to moze oznaczac padnieta sonde niestety.
A jak kat moze Ci wypalic sonde skoro jest za nia?
tzn nie wiem jak to wygladało wczesniej bo w tym momencie sonda jest od strony podwozia troszeczke lekko z boku w kat. Wlasnie wydaje mi sie ze to ona jest zwalona i daje do komp duzo ilosc spalin a komp daje za duzo mieszanki ktora jest nie spalana i dlatego smierdzi bezyna i kopci na czarno i kolko sie zamyka.. Tylko pytanie czy jak wymienie sonde to czy znowu sie nie spieprzy przez ten kat:/ Może kupic jakis uniwersalny tanszy?? nie wiem.. wiem ze nic nie wiem
ja niemam kata tylko strumienice :) nie odczułem większego spalania i z sondą nic się nie dzieje pozdrawaim