pewnie mowili o 0.216 i do tego Twoje zabieraja :wink:Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Proxa
a jak juz kupowac to najlepiej 0.230 - ok 2200zl i swoje ma sie na sprzedaz :wink:
Printable View
pewnie mowili o 0.216 i do tego Twoje zabieraja :wink:Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Proxa
a jak juz kupowac to najlepiej 0.230 - ok 2200zl i swoje ma sie na sprzedaz :wink:
nie czytałem całego tematu (brak czasu) i nie wiem czy ktos wspominal juz o nowym a3 3.0 TDi - ja wybralbym wlasnie takiego z posrod wszystkich wersji silnikowych ;)
masz s3 a chcial bys a3 z TDI????? TO ty na pewno masz S3?Cytuj:
Oryginalnie napisane przez theADi
zaloze sie o wszystko ze na pewno taniej jest zrobic ~220KM z 1.8T (150/180KM) niz z 1.9TDi np (110/130KM)
a jak ktos juz modyfikuje auto i zwieksz amu moc 2 lub 3 krotnie to chyba spalanie go nie obchodzi tak bardzo...
ktos cos pisal o wydechu....
ze niby tylko w TDI mozesz zrobic calkowicie przelotowy... a moim zdaniem jest tak:
w benzynie z turbina tez mozesz zrobic wydech calkowicie przelotowy, jak zrobisz 3" wydech czy wiekszy, to po prostu spaliny szybciej wyleca - i bedzie jeszcze lepiej...
co innego w zwyklej benzynie, gdzie mozesz przesadzic i za duzy wydech daje ujemne efekty.
wszysto zalezy od tego czy robimy na nowych czy uzywanych czesciach :idea:Cytuj:
Oryginalnie napisane przez PITERd
po 2 to diesel o takiej samej mocy jak beznyna bedzie lepiej jezdzil bo napewno moment bedzie wiekszy ale to juz szczegol :wink:
no jak 3 krotnie to raczej napewno nie liczy sie ze spalaniem bo sama modyfikacja bedzie kosztowala tyle co samochod :PCytuj:
Oryginalnie napisane przez PITERd
ale jak zwieksza moc o ok 70% to moze liczyc sie ze spalaniem - i tutaj pojawia sie jeden z powodow kupowania diesla - mimo ze zwiekszysz moc o te 70% to spalanie wzrasta niewiele - nie tak jak w benzynie przy podobnym zwiekszeniu mocy (zakladamy ze czesto korzystamy z max mozliwosci)
nie chodzilo mi ze "tylko"- chodzilo mi o to ze nadal bedzie mozna jechac w miare komfortowo bo w benynie przy wolnym wydechu juz nie bedzie cicho :PCytuj:
Oryginalnie napisane przez PITERd
Zawsze byłem zwolennikiem benzyny, do czasu aż tratiła mi się ta A3 po totalnym tuningu, ma też chipa, nie wiem ile ma teraz koni, ale wciska w fotel. Dotąd miałem audiczki od B3 począwszy, w benzynie, ale od teraz tylko TDi mnie interesuje.
no ja zaglosowalem na benzynke choc ciezko mi bylo
w sumie diesla daze ogromnym szacunkiem, ale odkad jezdze moja audica w benzynce
to jakos ciezko mi sie wsiada do diesla (glosne to i nie chce sie krecic :twisted: ) za to na pelnym baku przejezdza 2x tyle co ja w benzynie :cry:
a co do tuningu to w dieslach przez to ze bardzo duzy moment wejdzie trzeba tez myslec o nowym sprzegle a to tez koszta sa :wink: ]
jednym slowem nie ma co polemizowac oba silniki maja tyle samo zalet
i nawet gdyby benzynka byla mocniejsza to diesel i tak ja wyprzedzi (bo benzynka bedize wtedy na stacji tankowac :wink: )
trza sie cieszyc tym co mamy pod maska :mrgreen:
Benzyna :!:
Jezdziłem do tej pory HDi a teraz benzyna i powiem tak.. Gdyby każda benzynka miała turbo to bezapelacyjnie wybrałbym zapłon iskrowy.. Na szczęście inżynierowie wzieli sie juz za benzynki i bedzie porówno.. pozdr
Mialem kiedys A3 w dieslu. Teraz mam 1.8T i powiem, ze po porownaniu to tylko benzyna.
Diesel to ekonomia i dlatego stawiam da diesla.
Co do osiągów... to przecież da się zbudować takiego diesla ,żeby dorównał benzynie i odwrotnie :D Może nie o tych samych pojemnościach itd,ale dieslem zawsze się dalej zajedzie...
Pan Rudolf Diesel powinien byc swietym a ja nigdy nie przesiade sie na benzyne... Mam jeszcze w domu volvo S80 T6 (272HP) i powiem wam ze stawiam na klekot, stanowczo:D
Według mnie tu nie ma co porównywać. Przy układzie z kierowca tir-a (przy odrobinie checi nie jest trudno), mozna nabyc olej za ok 2,50, kupic opal lub inna ciecz, która jest tłusta. Spalanie małe, moment i moce duże. Co do klekotania...moze na zimnym silniku sie zgodze(ale mi to nie przeszkadza). Krótko mówiac, nieprzyjemna akustyka silnika wysokpreznego byla argumentem ale kiklkanascie lat temu..."Zapalniczom" mowie stanowczo nie! NIGDY WIECEJ BENZYNY!
p.s.
juz ponad rok nie bylem na stacji - jestem szczesliwy heheheh
zebys sie nie przejechalCytuj:
Oryginalnie napisane przez kulik#77
pompowtryski sa dosyc wrazliwe na jakosc paliwa, poszukaj na forum mastersa (albo u nas na OCP nie pamietam dokladnie)
i popatrz co sie dzieje z silnikiem napedzaneym opalem lub innym gownem
Jesli twierdzisz, ze opal ma gorsze parametry niz zwykly on to poprosze jakies dane porównawcze po dokonanych badaniach labolatoryjnych etc Normalnym jest, ze media prowadza propagande o zlej jakosci opału bo inaczej wszyscy by na tym jezdzili. Znajomi jezdza na opale po kilka lat i silniki nic... Dodam tylko, ze owe auta nie naleza do "starych". Zreszta jak sie zagłebisz w temat pieców opałowych to sie dowiesz, ze sa bardzo wymagajace jesli chodzi o jakosc paliwa :D Zreszta opal w przeciwienstwie do oleju napedowego nie jest chrzczony bo niby po co??? Ja osobiscie jezdze na on ale jesli bedzie trzeba nie odwaze sie nalac "byle czego" :)
miałem benzyne teraz mam diesla i niech tak zostanie :mrgreen: jestem zadowolony a to jest najważniejsze :wink:
kulik#77, http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic...=opal&start=15
poczytaj ;)tu masz link i przestan lac to gowno bo szkoda pieniedzy na remonty :P
wogole z tego artykulu dochodze do wniosku ze benzynka ma jeszcze jedna zalete
nie ejst tak delikatna jak diesel (poczytajcie a zobaczycie jakie rpzekrety sa heheh szkoda gadac)
dobrze ze na dolnymslasku jest w miare OK :P
tresc postu do którego zamiesciles link do mnie nie przemawia, nie wiem czy zauwazyles ale zdania uczestników tamtego forum sa podzielone! zreszta tak samo jak nasze...
Zagłosowałem na benzynę, wynik 33/33. Dieselki sprawiają, powiedzmy, "kłopoty serwisowe", a ich moc i ekonomia bierze się wyłącznie z turbosprężarki.
Powinienem chwalić sześciocylindrowce powyżej 3 litrów ( :wink: ) ale, szczerze, najlepsze są turbo-benzyniaki.
ropniak mily dla ucha jak sie tylko pyrkocze, choc czasami potrafi ladnie brzmiec. benzyniaki lubie ale tylko tak zeby sie powyglupiac :mrgreen:
ja oczywiscie stawiam na benzynke
nie klekocze, pieknie brzmi, szybko jezdzi, kreci sie wysoko i pali 11-12 a jaka frajda z jazdy :mrgreen:
jakos nie pasuje mi rozklad momentu obrotowego w dieslu...
pozatym co z tego ze zrobimy w TDI 220KM skoro do 3 biegu bedzie palilo gume, do takiej mocy w dieslu potrzebne jest quattro zeby robic odpowiednie czasy
i tu sie mylisz - znam kilka diesli osiek ktore maja tego rzedu moce i czasy robia jak Twoja S3 :P a zawsze mozna jeszcze zalozyc szpere i wtedy S3 zostaje w tyle z taka sama moca i swoim Quattro :P :wink:Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Majkel
wydac na nia 6-8tys zl i miec duzo wieksze straty w napadzie... hmm :roll:Cytuj:
Oryginalnie napisane przez DTM
z cena troszke przesadzasz a co do strat to przy takim momencie straty juz nie sa tak wazne :P (przyklad ze szpera i tak nie dotyczyl aut jezdzacych na codzien ale tych liczacych na dobre czasy na prostej)Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Mach
Może mi ktos do cholery powiedzieć jak sie głosuje? :P:P:P
szpera sie nie nadaje do jazdy na codzien w FWDCytuj:
Oryginalnie napisane przez DTM
nie chodzi mi o to czy mnie taki diesel zloi czy nie...ale ciezko z trakcja przy takim momencie obrotowym bo przy 220KM bedzie go sporo
BTW chetnie bym sie sprawdzil z takim dieselkiem :D
juz niedlugo sie sprawdzisz :P
Za nic bym swojego dieselka nie oddał...5,5 litra w mieście, kopa ma takiego ze porównywalne 1.8 w benzynce może sobie na tylny zderzak popatrzeć a i to niedługo, a po mały czipsie spokojnie sobie z 1,8 T poradzi. Jeździłem i jednym i drugim więc mam porównanie. Nie wspominam nawet o spalaniu w 1,8 T, porażka...ONLY DIESEL POWER!!!
Miom zdaniem diesel jest lepszy. Małe spalanie, wypasiony moment, silnik nie do zajechania.
moze sobie zresetuj FIS-a jak masz bo cos ci szwankuje :lol:Cytuj:
Oryginalnie napisane przez djwhizz
jak chcialem to w moim 1.8T+Chip wedlug FIS-a 6,2l 8) ale mysle ze nie o to chodzi jesli ktos sie decyduje na taki silnik.Cytuj:
Oryginalnie napisane przez djwhizz
spokojnie spokojnie :)Cytuj:
Oryginalnie napisane przez djwhizz
Dyskusja bez senu bo wiadmomo ze dieslowcy beda za dieslem a benzyniaki za benzyna.
Pozdrawiam
hanluk (kierowca diesla ;))
nie koniecznie posiadacze benzyn beda za dieslami i odwrotnie...
mam kolego co ma w garazu same diesle... tylko i wylacznie
teraz kupil benzyne i mowi ze nie wychodzi z auta... bo jest zakochany
ooooo brzmi groznie :)Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Proxa
w takim razie czekam
mowilem o skapolu nie omnie :D odrazu sie poprawie :) skapol zrobi potowra w TDI :D ja to wiesz... :P na wstecznym cie zrobie :P
:lol: :lol: :lol: autko jeszcze nie gotowe a ten mnie już na kreske umawia :twisted:Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Proxa
panie menedżerze spokojnie :D
Wole Dieselka ze wzgledu na spalanie i na moment no i po chipie nie ustepuje benzynce ale moje odczucia wynikaja z tego ze jezdze dieselkiem ale benzynki tez są fajne i czasem fajnie jest posmigać do odcinki heeee .A wiec trudno powiedziec co jest lepsze zalezy duzo od tego kto ile jezdzi i od budżetu.
Nie musze rstowac FISa bo go nie mam, spalanie sprawdzone metoda dolewania do pelnego zbiornika :) A to 6,2 litra to chyba jak na luzie lecisz z dobrej górki...;)
djwhizz, mysle ze jest to spalanie realne 6.2 jesli nie butujesz i jedziesz spokojnie hamujesz silnikiem a nie jak piszesz na luzie z gorki sie nie jedzie nigdy ! hamuje sie silnikiem wtedy spalisz 0.1l/100 :) wtedy taka srednia komp moze wywnioskowac przy delikatnej jezdzie i hamowaniu silnikiem jak S3 hella pali po 10l a gosc sie slizgal po sniegu ! :) czyli obroty czesto skakaly i komp mu pokazal srednia 10.5 jakos tak :)
odgrzeje wątek.
czy można tak przyjąć, że przy jeździe rocznej do 10tyś. nawet nie, że nie opłaca sie kupić diesela ale nie powinno sie kupować auta z takim silnikiem?
mowię tu o używanym aucie, trasy w większości krótkie, jazda mieszana, trochę w mieście i trochę poza, np 10-20 km dziennie.
co o tym sądzicie??
był diesel i jest benzynka z turbo i tak zostanie na kilka lat ;)
10 km to się mój diesel rozgrzewa;) moim zdaniem nie warto
zbigzbig20 autorowi chodzi o konkrety, tak wiec prosze podawac powody za i przeciw
Poprzednie 2 auta to benzyna. Jakies 2 lata temu bylem przeciwnikiem jazdy "traktorem" musiała byc benzyna i już. W marcu 2009 tata poprosił bym kupił mu auto. Miał nim śmigac za granicę i tam jeździć do pracy. Padło na A3 1.9tdi 110KM. Autko kupiłem i sam użytkowałem przez ok miesiąc. Ogromnie się zdziwiłem,silnik spisywał się rewelacyjnie,mimo mrozów odpalał od strzała,spalanie było symboliczne. Moja benzyna 1.4 8v łykał 10l a audik max 6.5. Dynamika jak na takie auto dość przyzwoita,i możliwość dodania kilku koników za nie wielką kase bezcenne. Więc i ja kupiłem sobie dizelka.
właśnie o to mi chodzi...
ogólnie mogę powiedzieć że TDI jest super.przyjemność z jazdy jest niewątpliwie 'inna' niż benzyną. no ale ja muszę patrzeć pod kątem sytuacji w jakiej się znajduję. takie rozważanie/rywalicacja czy tdi czy benzyna przestaje mieć w moim przypadku sens, bo dobrze wiem że nie wykorzystywałbym tdi odpowiednio tylko dlatego że nie pozwala mi na to moja osobista sytuacja(krótkie trasy itd). dlatego nie można jednoznacznie powiedzieć że tdi jest lepsze od benzyny albo odwrotnie...
każde auto potrzebuje chwili na rozgrzanie się, mój tdi nagrzewa się w ok. 6km, uważam osobiście że jeśli ktoś robi około 30tys.km rocznie lub więcej to warto zainwestować w tdi :) miałem benzynę 1,4, mam 2,0 diesel - kosztowo w trasie: 1,4 benzyną leciałem 130km/h i miałem spalanie ok.6,5, teraz jest 2.0 tdi i lecę do 160km/h i też jest plus minus 6,5 :)
ja wole diesla..wszystkie auta miałem w dieslu.. zastrzegam ze benzyna tez jezdziłem tylko ze nie swoja, po pierwsze diesel to oszczednosc, po drugie zawsze idzie gdzies paliwo taniej zalatwic xd jesli benzyna to tylko z turbo i od 150 konikow w gore :) moze kiedys sie skusze..
robie bardzo male przebiegi, wiem ze nie warto i sie nie oplaca ale wybralem diesla bo lubie, ten moment i moc przy jednoczesnie niskim spalaniu.
Mam a3 1.6 z 2002 r w benzynie spalanie 6-8 w mieście ale za to w trasie przy wysokich predkościach (160-190) może dojść do 12-14 gdzie 1,9 tdi łyka sobie max 8-9. Jak bedziesz dużo jezdził a szczególnie w trasach to bierz diesla jak krótkie odcinki to raczej różnicy dużej nie bedzie a benzyna zawsze pewniejsza w zakupie i tańsza w utrzymaniu.
A ja panowie wolę bezynkę, bo nie lubię klekotania diesli:P
I lubię jak benzynka wkręca się na obroty:D
W dieslu to tylko krótkie szarpnięcia:P
Miałem diesla, żeby nie było:p
1.9 TDI 5-5,5L na 100 ;). Skąd u kolegi mawashi wzięło się 8-9 to naprawdę nie wiem :)